Dzięki. Znaczy, miałem na myśli to, że mam komputer z 2011 i trzeba by wymienić procka, płytę i RAM. Póki co do grania wystarcza i zastanawiam się czy jest sens kupić teraz SSDka na SATĘ za 300zł (500GB) , czy zbierać na większy upgrade.
Wiem, że z NVMe wszystko będzie szybsze, ale pytanie czy w moim przypadku to gra warta świeczki, bo mnie nie zaboli to czy gra się wczyta w 5 sekund czy w 25, gdy będzie to robiła raz na godzinę czy rzadziej. Chodzi mi o ogólne odczucia osób, które przesiadły się z SATY na NVMe czy ten upgrade jest jakoś bardzo widoczny.