Skocz do zawartości

Piotr Gontarczyk

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Gontarczyk

  1. Ja przez kapsułki przechodziłem kilka lat. Przez m.in. ekspres Tchibo, Krups / Nescafe, czy nawet biedronkowy (to akurat był "szczał" rozpaczy). Ostatecznie, po tych kilku latach przerwy, wróciłem do Philips Senseo, kupując w Berlinie nowy ekspres. Jedyną zaletą kapsułek, IMHO, jest względna wygoda. Reszta to same wady, od absurdalnie wysokich (w relacji do jakości, smaku, aromatu kaw) cen, po chociażby uwiązanie konsumenta do jednej marki kawy. Nikogo do Senseo na siłę nie namawiam, gdyż zdaję sobie sprawę z tego, że w Polsce dostępność kaw dla tego systemu jest ograniczona. Można kupować na Allegro, ale choć cenowo wypada to wciąż nieźle (na tle kapsułek), to jak ktoś ma dostęp do niemieckich sklepów, może kupić te same kawy, przeróżnych marek (Jacobs, Dallmayr, Segafredo, Douwe Egberts, i innych) zauważalnie taniej. Chciałbym zauważyć też, że na Allegro, i podobnych, przytłaczająca większość ofert sprzedaży ekspresów Senseo w Polsce dotyczy egzemplarzy ponaprawowych z całej Europy Zachodniej, ale też m.in. Czech, czy Słowacji i paru innych krajów Europy środkowo-wschodniej. Philips, niestety, z niewiadomych powodów Polskę omija, jeśli chodzi o uruchomienie poważnej dystrybucji :( .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...