Hardkor321

1. Nie zostawiałem telefonu w takich warunkach 2. Tylko wifi ciągle włączone, reszta zawsze wyłączone (ew włączone na krótko) 3. W gry nie grałem, nawikacja może parę razy, no a aparat i muzyka to jednak normalne użytkowanie.

No licząc codziennie ładowanie (bo cykl to od 0 do 100 jak licze) to miała z te 700. Czyli co zaliczyć to po prostu jako jej zużycie, a nie moje złe użytkowanie ?

Witajcie Miałem przez dobre 2 lata HTC M7 i pamiętam, że przez ten czas trochę zajechała mi się w nim bateria. Potem zakupiłem LG G4, który służy mi do dziś i myślałem, że nie będzie tego problemu, ale też po 2 latach bateria jest prawie całkowicie padnięta. Poniżej 50% telefon potrafi się sam wyłączyć w losowym momencie, gdy z niego korzystam, szczególnie gdy jest to coś wymagającego. Zrobienie zdjęcia poniżej tego poziomu bez podłączenia do ładowarki jest niemożliwe, bo telefon się resetuje i pokazuje o wiele mniejszą ilość energii po czym sam się ładuje. Typu mam 50%, resetuje się, pokazuje 20%, chowam go do kieszeni i po jakims czasie mam 25%. Myślałem, że to przez moje nocne ładowanie go (praktycznie przez te 2 lata codziennie przed snem rozładowywałem go do około 30%, podłączałem do ładowarki i rano z 100% odłączałem). Jednak czytam rady na internecie co do baterii i podobno jest to spoko. Najgorsze niby jest trzymanie go na niskiej baterii co rzadko robiłem. Myślałem, że również doładowywania go to zły pomysł, ale ludzie piszą, że jest to okej. Zakatowałem baterie w tym telefonie, w HTC też. Myślałem, że to moja wina, ale to brzmi jakby samemu się po 2 latach tak rozwalały, jednak jak słyszę po znajomych oni nie mają takich problemów, a szczególnie takich jak ja z tym LG. Jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje?

Witajcie Właśnie jestem w trakcie poszukiwania telefonu do 1500 zł (i to jest max). Najchętniej patrzę na okolice 1200/1300 zł (a 1000 to dla mnie super cena). W tej chwili latam z LG G4. Bardzo go lubię i chwalę jedyny minus to, że bateria po 2 latach ledwo dycha (ale to pewnie moje złe ładowanie) oraz zauważalne zwolnienie po tym czasie (choć pewnie reset do ustawien fabrycznych, nowy android) dałyby drugie życie. Telefon, który chce nabyć musi być koniecznie z polskiej dystrybycji, nowy z gwarancją. Ostatnio miałem duuże problemy z używką i nie chcę się znowu bawić i bujać. Coś co mam pewność, że jak się popsuje to idę do salonu producenta/wysyłam pocztą i jest okej. Szukam koniecznie android. Nie gram kompletnie w gry na smartfonie, używam go w większość i do wszelkiego rodzaju aplikacji (bankowe, facebook, snap, chrome itp), dużo muzyki jak i filmów (netflix i spotify często u mnie gra, a więc coś co na sluchawkach pokaże pazur albo po prostu pokaże dobry obraz w filmach jest jak najbardziej na plus- netflix oglądam bez słuchawek). Również bateria duża to na pewno plus. Nie jestem fotografem, czasem robię fotki na imprezie, czasem w sklepie czegoś i to tyle. Więc nie musi być wodotrysków. GPS jak i szybkie działanie to chyba oczywistości (GPS, gdyż przeprawadzam się do Krakowa, a więc na pewno będę musiał się odnaleźć). Ostanią rzeczą jest chyba wsparcie na update. Pamiętam przy LG miałem tylko jeden duży update, więc szukam czegoś z jak najdłuższym wsparciem. Narazie poprzeglądałem nastepujące telefony, które mi doradzano mniej lub bardziej i rzeczy przy których zwróciłem uwagę: Nokia 7 Plus- długie wsparcie, bardzo dobry telefon, niestety cena praktycznie stojąca na 1500 odrzuca Nokia 8- tańszy, niestety podobno też gorsze bebechy i niby krótsze wsparcie, ale mało wiem o tym telefonie Xiaomi A2 Lite- ledwo wyszedł, czysty android, tani. No brzmi bardzo spoko. Zwykłej wersji A2 nie chcę ze względu na brak mini jacka. Tak to patrzyłem od tej firmy też na Redmi Note 5 Pro (baardzo trudno dostępny) jak i Redmi Note 5 oraz Mi6, ale tak średnio mi się podobają Samsung S7- niby flagowiec, miałem S2 i nie podszedł mi, ale podobno od 5/6 koreanczycy robią bardzo dobre telefony, minus, że praktycznie 1500 zł Samsung A8- Wydaje się spoko, ale dużym minusem wydaje mi się głośnik na boku telefonu Huawei P20 Lite- jedyny jaki mogę sprawdzić na żywo, podobno bardzo polecany i dobry telefon Motorola G6 Plus - podobnie jak P20 lite, ale nie sprawdze na żywo LG G6- po G4 bardzo polubiłem LG, ale boję się o jego wsparcie i na premierze miał dużo narzekań i negatywnych recenzji, że za drogi, ale teraz w okolicy 1300 można go dorwać Asus ZenFone 4- podobno dobry telefon, ale średnio mnie przekonują recenzje + kolega miał starszy model i mocno narzekał na psujące aktualizacje W tej chwili najbardziej skłaniam się do Xiaomi A2 Lite, LG G6 i Nokii 7 pLus. Doradzcie mi proszę.