dioda

Co do dlugosci to niewiem bo rurka ssaca jest ownieta kapilara, weim tyle ze rurka ssaca ma dlugosc 90cm, przepuszczam ze bedzie ok 3m bo jesze mam troszki nawiniete na fitr... (wszystko dobieralem eksperymentalnie) co do grubosci to tak zewn. 2mm, wewnetrznej nie znam, sprezarka to Danfoss TL4A o mocy znamionowej 91W, moc max chlodnicza 178W, moc min chlodnicza 39W klasa 1.0 (najwyzsza pod wzgledem wydajności w tej grupie) pojemonsć skokowa 3,86 cm3, zakres pracy od -35C do -5C, dodam ze sprzet jest nowy... gaz r12 i wymiary bardzo male, bardzo cicho pracuje, wiatraki sa glosniejsze...:)) JAK DOSTANE LEPRZY TERMOMETR JESZCZE BEDE KALIBROWAC UKLAD AZ DOJDE DO MROZENIA SAMEGO PAROWNIKA (tylko tam gaz sie bedzie rozprezac)

To fajno zauwazylem ze jusz chyba jest pewna granica po wczesniej to uklad sie dosyc szybko zmrazal, terz gdy znow kalibrowalem uklad to uklad sie troche wolniej zmraza (to chyba wynika z roznicy cisnien - musi nabrac odpowiednie cisnienie) i dochodzi do - 49 C dalej nie mam jak przeprowadzic testu bo termometr ma wlasnie taki zakres.... acha sprezarka juz jest lekko ciepla (letnia)...

No kuzwa co jest grane spuszczam gazu a tu - 42 C .... kompletnie tego juz nie rozumiem.... :cry: chyba spierdzielony termometr ale przeciez wczesniej mierzylem i bylo dobrze....

Napewno kapilara ale nie jestem pewien..

Nie na R12 - 36 C 8O

Berkut miales racje , zmniejszylem ilosc freonu, dowiedzialem sie ze mam przeklamania na termometrze... bo tempertura spadla ponizej -30 C a to nie jest przeciez mozliwe....

Czyli chodzi ci oto zeby caly freon rozprezal sie tylko w parowniku a do sprezarki trafial czynnik cieply ktory spwoduje iz sprezarka bedzie sie nagrzewala ?? (dobrze mysle??)

BERKUT wg ciebie jak powinno być ??? dobRze ze to poruszyles....

Bez obciazenia, jednak parownik jest pod pewnym obciazeniem otoczenia (tempertura pokojowa) oczywiscie w pozycji poziomej tak jak ma byc mocowany do plyty glownej.. od dzis mam nostrade na te 30 dni wiec bede teraz chyba bardziej aktywny na forum 8) Ze szronem na sprezarce juz se pordzilem, jednak kalibracje tak przprowdzilem ze sprezarka jest schladzana.

I dopiolem swego , po malej kalibracji jest - 29 C (jakby wierzyc temu termometrowi) :wink:

Po pierwsze na freonie R12 mozna najnizej zejsc do - 29,5 C a przy mojej sprezarce to sie okaze pozniej ile wytrzyma - jak narazie jestem z tej temp. zadowlony, pozatym czeka mnie jeszcze kalibracja... Po drugie z napelnieniem nie bedzie problemu bo zawor serwisowy ma zalozonego shredera z wentylkiem - lekko wystaje poza obudowe i moge napelniac i spruszczac ile mi sie podoba. :wink:

Poskladalem wszystko do kupy i powiem ze jestem zadowolony. Pozsotala mi tylko izolacja i wstepne testy na martywym sprzecie a pozniej na swoim, przy R12 (przy prawdilowym juz poskaldaniu wszystkiego :))) narazie tempertura (bez obciazenia, w otoczeniu) oscyluje miedzy - 25C a - 26C, jednak zdazaly sie przypadki ze dochodzilo do - 28 C. Zostanie tylko mi kalibracja dokladniejsza ukladu, ktora przeprowadze dopiero po zaizolowaniu parownika oraz przy dzialajacym sprzecie. Poco kaliborwac jeszcze ??? poniewaz rurka ssaca nadal jest oszroniona w raz z sprezarka (w malym stopniu, ale jest:))). Pomiary temperatury robilem oczywisice w ulozeniu poziomym parownika, chociaz nie ufam zbytnio wynikom tego termometra za 30 zl :wink:

Co do liczenia dlugosci i wogole wszelkich parmetrow to niewiem czy sie ci tak uda. Ja sam cosik probowalem ale to sie niczego nie "kle"i bo FC tak naprawde jest urzadzeniem "eksperymentalnym" i nie wszystkie obliczenia sie zgadzaja sam z doswiadczenia to wiem. Postapilem poporstu tak jak mi intuicja podpowiadala i doswiadczenia innych, grubosc kapilary dobralem doswiadczalnie (a tak pierwsze 2 zbrzegu sprawdzilem - mowie serio), dlugosc to poprstu: od parownika owniecie spiralnie rurki ssacej tak aby ownac caly przewod ssacy (poprawisz schlodzenie sie freonu) i troszki nawinolem na fitr. Jedank osobiscie nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i to jest tylko moje zdanie :))). A pozatym spuscielm troszke ostatnio gazu i uklad sie rozpreza juz prawidlowo w parowniku - nie szroni mi sprezarki (delikatnie ja schladza). Co do temperatury to powiem niedlugo bo wszystkie bebechy elektroniczne (w raz z termometrem) wywalilem na wieszk (musialem gdy zmienialem ulozenie niektorych czesci) i bede jeszcze je przerabiac (upraszczac, wszystko bedzie w jednej czarnej szkrzynce:))) bo sie miejsca troche zrobilo na dobre, po przerobce skraplacza....

Wczoraj przerobilem uklad zmiana filtra oraz zmodyfikowanie skraplacza, zmienilo calkiem uklad budowy calego chlodzenia, po naplenieniu ukladu uzyskalem temperature - 17 C, po spuszczeniu freonu (malej ilosci) zeszlo do - 21 C, dzisaj jeszcze bede kombinowac z gazem, bo jest go za duzo - omrozilo caly przewod i kawalek sprezarki. Uklad pozatym zostal wlaczony na cala noc zeby sprawdzic jego szczelnosc oraz dzialanie. Co do gazu to dziadek ma tylko R12 i R sto cos nie pamietam dokladniej. Co do R22 popytam sie ile by mnie kosztowalo troszke tego u znajomego. :wink:

Coś ryszyło !!!!!!!!!! W koncu uruchomilem swoje FC (dzieki nowemu wezowi) jak narazie przy dziurawym spawie (ktory nagle puscil - niewiadomo skad, uklad sprawdzilem na 12h jesli chodzi o szczelnosc), pionowym skraplaczu i R12 układ uzyskał - 10 C. Jutro sie zrywam z lekcji (bo nie wytrzymam !!!) jade do dziadka i przerabiam układ, jutro powinno byc te - 30C, zmiana polozenia skraplacza oraz poprawa spawow no i wymiana fitra. Do konca nastepnego tygodnia postaram sie dokonczyc izolacje i zaczynam testy na uszkodzonym sprzecie a pozniej juz na swoim i jazda na maxa ... (w miare mozliwosci !!!) :wink:

Nic specjalnego, kolego zejdz na nizsze temperatury, przy tej klimie dużo wydusisz (tak na pierwszy rzut oka), tylko zaizoluj pozadnie uklad i jazda.... 8)

Gdzie dostane ??? W Berlingu (jak tak to gdzie u nich szukac na stronie???). Wtorek środa sie postaram to jakos uruchomic, kupie ta przelotke od kogos !!!

Powtorze sie jeszcze raz !!! wiem ze to jest bzdet ale, jest maly problem skonczylem skladac uklad, wspawany parownik i jest problem typu takiego: dziadek posiada stacje do napelniania z zaworem ktory sie naklada bezposrednio na rurke miedziana (z zaciskiem) a ja zwor posiadm typu shreder tzn. z wentylkiem - jest jakas przelotka na to !!!! bo nie chce kupowac nowego przewodu do napelniania. :?

Po pierwsze jesli by tak bylo to by nie dalo sie serwisowac ukladu, Po drugie zanim by cos sie stalo musialbys nagrzac caly kompresor, a tu punktowo nagrzewasz tylko wyprowdzenie - spaw mosiezny lub ze srebra (lut twardy) i kombinerkami ruchem obrotowym wyciagasz rurke i po problemie, dolaczam sie do stwierdzenia RAf'a jesli to jest lut twardy to tym palnikiem nie wylotujesz tego. Berkut jestm maly problem skonczylem skladac uklad, wspawany parownik i jest problem typu takiego: dziadek posiada stacje do napelniania z zaworem ktory sie naklada bezposrednio na rurke miedziana (z zaciskiem) a ja zwor posiadm typu shreder tzn. z wentylkiem - jest jakas przelotka na to !!!! bo nie chce kupowac nowego przewodu do napelniania. :?

Berkut co z tym serwerem z Neostrady ????

DLA CIEKAWSKICH MAM JUZ ZDJECIA - tak jak obiecalem, uwaga parownik nie jest jeszcze skonczony !!!! :wink: A tu link do zdjec http://dioda1.w.interia.pl/FC/FC.html :idea:

Wkoncu zrobilem te pier.. zdjecia do poniedzialku umieszcze na serwerze - usune swoja stronke zaczynam tworzyc od nowa (narazie same zdjecia parownika - chyba ze wszystkich pozycji:))) W koncu cos ruszy zdjecia do pracy dyplomowej juz sa moge przystapic do wspwawania kapilary, jutro to sie postaram zrobic - przejdzie test na szczelnosc ukladu tak na 24h, a sroda - piatek napelnie probnie R12 uklad i jazda zobaczyc jak to dziala albo kuleje :)), pozniej zostanie dokonczyc izolacje, troszki zmodyfikowac obudowe, dorobic ogrzewanie i mysle ze juz niedlugo beda pierwsze testy. Berkutpotrzebuje ambitnego tematu - idei do pracy dyplomowej - jestem chetny na propozycje, bo sor od ukladow mikroprocesorowych i Fizyki powiedzial ze Overcloking lub extremalne chlodzenie nie jest zadna idea, zaproponowal zas Stacja badawcza wydajnosci komputera powiazana z benchmarkami i testami roznych prockow (w moim wypadku AMD) lub wplyw niskiej temepratury na procesor. :wink:

Byłem w niedziele u dziadka i udzielilem sobie z nim pogwaedke i cosik dowiedzialem, bardzo duzej mocy sprezarki były zasilane odzielnym silnikiem na zewnatrz co do mocy pokazal mi bydle ktore miało 4 KW (4000W), natomiast na standardzie walaja sie po katach ruskie sprezarki na 380V o mocy 400 do 800W. CO do porjektu ostatnio przygotowałem parownik do zdjeć i jestem troche wkurzony bo mi go zwalili na warsztatch szkolnych - na szczescie go naprawilem, chodzi tu o powierzchnie miala być idealnie płaska spierdzielili ja bardziej i musialem caly dzien sleczyc nad polerką teraz odbija swiatlo jak lusterko co natomiast zdjec czekam w tym tygodniu na cyfraka. LUDZIE POTRZEBUJE DOBREGO I SZYBKIEGO SEREWRA ABY UMIESICIC ZDJECIA, bo beda one w bardzo dobrej jakosci robione Olympusem. :wink:

hehe co z kompresorami to chyba za mocno nie ma potrzeby przeginac, dziadek kiedys chodowal lisy, mial zbudowane (sa zbudowal) dwie chlodnie - takie na poł przecietnego pokoju domowego, jak ja zobaczylem co to obslugiwalo (sprezarka jest naprawde duzaaa i moc tez z tego co wiem - ile to pradu wcina...) , to sie za glowe sie zlapalem, jak mi bedzie potrzeba to mam do dyspozycji przynajmniej dwie takie sprezarki oraz poterznych wymiarow skraplacze ale to jest moim zdaniem juz lekka przesada... :?

Berkut myslales jak by dzialaly dwie mikrosprezarki (take jak np w Vapochilli lub lodowkach przenosnych - kepmingowych na 12V) polaczone w kaskadzie ??? nadal zalezy mi na wielkosci moja idea jest stworzenie układu chlodniczego jak najmniejszego ale takze jak najwydajniejszego - oczywiscie w granicach rozsadku to co jest mozliwe. Co do armaflexu potrzebuje odcinka o długosci zaledwie 80mm natomiast o wewnetrznej srednicy 60mm !!!, na korpus plastikowy (rurka PCV) zakladam jeszcze wlasnie otuline - wewnatrz znajduje sie przestrzen pusta wypelniona pianka montarzowa a na srodku parownik. Berkut bo ja mam problem w tej dziurze gdzie mieszkam nic nie ma a jak cos zamowic to juz w calych odcinkach a to kosztuje. :?