apo5

A jaką mamy pewność, że to nie sprawka niewidzialnych ludzików, którzy wszystkich i wszystko odpowiednio kontrolując swoją siłę - trzymają przy ziemi i np. kontrolują na jaką wysokość podrzucasz jabłko (np. 20 metrów a potem niewidzialny ludzik zatrzymuje je i spycha w stronę ziemi) :lol: To że Newton zaobserwował to nie znaczy że tak jest. To mogą być niewidzialne ludziki ;) Brzmi to niepoważnie - ale wielki zderzacz hadronów 200 lat temu też był niepoważny. wypowiedź ma charakter filozoficzno żartobliwy

Odkopuję bo niedługo (w zasadzie już za rok ale wiadomo, że wypadałoby wcześniej kupić) wybieram się z przyszłą żonką w podróż poślubną. W grę wchodzi hiszpania albo portugalia ale ja nie o tym. Byłem zdecydowany na biuro podróży triada, ale o zgrozo - znalazłem w internecie takie opinie ludzi o biurach podróży, że się za głowę złapałem. Czytając historię osób, którzy wykupili wycieczkę przykładowo do Tunezji w 4 gwiazdkowym hotelu ALL INCLUSIVE za 3100PLN/os. a zostali zakwaterowanie NA ŚMIETNISKU w bloku z lat 70ątych, poczułem się jak bym dostał MŁOTEM W GŁOWĘ. Jak bym się obudził w innym świecie. Jak można tak oszukiwać ludzi- NO JAK? A teraz do meritum: Moje pytanie do Was brzmi. Jeżeli byliście na jakiejkolwiek wycieczce zagranicznej - obojętnie czy do ciepłych krajów czy na arktykę - i byliście zadowoleni a oferta w 95% przynajmniej zgadzała się z tym za co zapłaciliście, to podzielcie się swoją historią i koniecznie biurem podróży, które Was tam wysłało. Piszcie też czy to było w sezonie czy po za i czy było WARTO! Dzięki.

Ja znam kilku księży + mam kilku w rodzinie. Ci ludzie mają złote serce, bez kitu. Znam też takich, którzy uważani są za cfaniaczków którzy polecieli na kasę (głupota imao bo kokosów nie ma - trzeba by naprawdę wysoko na takim cfaniactwie zajść żeby coś na tym zarobić) ale na szczęście do mojej rodziny nie należą.

Zjedz dwa snickersy przed egzaminem. Rozładowują stresssss :D

W ratach? Teraz tez jest w ratach? Co za beznadzieja - poproszę walizeczkę z gotówką i do widzenia a nie tam raty :D

Ja tak w ramach parodniowej nieobecności w tym temacie: a teraz rozmawiaj dalej o tolerancji ;) Jak już mnie cytujesz to bez wyrywania z kontekstu poproszę :): Oryginał brzmi tak: + w kolejnym poście wyraziłem się jasno, że chodziło mi o islamskich ekstremistów (których najwyraźniej tolerujesz wraz z JROXEM - nie wnikam) Idealnie zmanipulowany - no cóż :| Widać że nie masz żadnego księdza w rodzinie (no chyba że takiego co służy dla kasy a nie dla ludzi ;) ) Stary. To się właśnie nazywa powołanie. I nie służą kościołowi tylko służą w swym zamierzeniu Bogu poprzez służbę ludziom. Ciężko to pojąć? A co do tej mszy świętej prowadzonej przez "sympatyzującego z radiem M." to lukaszrobert bardzo ładny post spłodził. Mógł to oczywiście ksiądz przekazać inaczej - nie tak "ostro" momentami. Po za tym ile osób na mszy - tylu odbiorców. Trzeba sobie odpowiedzieć na bardzo proste pytanie - czy idę do kościoła pomodlić się do Boga i poprosić o udany tydzień czy idziemy słuchać i interpretować po swojemu - co gada ksiądz, żeby potem jeździć po katolikach jak po łysej kobyle ;)

A Ty już po studiach czy jeszcze przed ? [; Bo jak po - i się wybierasz do następnych aby uniknąć wojska to nie wiem czy jest sens. Tak czy siak nad nami wisi 3 miechy szkolenia. To już lepiej lekarza szukać znajomego ;)

Hunting rifle bodajże

No jak. Nazywa się przeciez "pad do iksboksa trzysta sześćdziesiąt" xD Wystarczy xD

A naprawiłes go na 100% ? ;)

Dobrze że mnie obejmuje juz tylko 3 miesiące szkolenia i nic więcej. W szkole oficerskiej może być nawet ciekawie.

Nie wiem jak to zrobiłem, po prostu grałem xD Raczej nie pałętałem się bez sensu. Wszędzie gdzie tylko się dało zaglądałem. To ja się pytam w jaki spoósb Ty tak szybko (w zaledwie, choć i tak sporo - 38h ) wszystko na tej mapie obskoczyłes (no chyba tylko po to żeby odkryć miejsce na mapie, bez specjalnego dogłębnego zapoznania się z miejscem ;) ). Ja czasami potrafiłem spędzić 3 godziny obskakując zaledwie 3 miejsca na mapie - czyszcząc wszystko, zaglądajać wszędzie itp. Zostało mi jeszcze z jakieś 20-25 miejsc na mapie nie odkrytych - na północy głównie, ale to sobie zostawię na następne rozpoczęcie gry. Za jakiś czas. Aktualnie mam rozkminę (a nie lubie grać z solucjami) w F1 gdzie jak juz przyniosłem (w trudzie i znoju) waterchipa to go nikt ode mnie nie chce :lol: (bedę szukał gdzie go zmoncić) - ale to już rozmowa w innym topicu ;) Potem się biorę chronologicznie za dwójkę, potem tactics i od nowa w trójkę (udało się dorwać sagę fallout w empiku :D )

Bieda? Stary. Ja skonczyłem gre ze zrobionymi 16stoma questami i wybawiłem się przez 66godzin! Teraz odpoczywam - grając od nowa w fallouta 1 ;) (i szczerze pisząc, lepiej mi się gra w tym postapokaliptycznym świecie - od oczu - inaczej odbierany klimat gry)

Wszystko zalezy od wielkości naszych dłoni. Ostatnio u mnie był "fanboy" playstation i pierwszy raz w życiu pada od xa trzymał. Stwierdził że jest nieco wygodniejszy od ps1-2-3, tak że różnie to bywa. Mnie osobiscie jako fana racerów (dopóki kiery nie kupiłem) pad od xboxa był z nieba zesłany, duża (i głeboka ;) ) czułość nacisku triggerów jest niezastąpiona. Inaczej już przedstawiała się sprawa przy grze w soul calibur tudziez inne mordo-obicie gdzie wygodniej grywa mi się na playowych padach. Tak więc zależy kto jakie ma gabaryty i do czego pada używa. W moim przypadku jeśli chodzi o ergonomię (a na psx i ps2 swoje w życiu wymłóciłem) dłonie się mniej męczą ( nie męczą się?) przy padzie xboxowym. P.s - z tymi l2,r2 przy dual shocku ps3 to mnie osobiscie zeslizgują się z tego palce przy dłuższym graniu, mogli zrobić lekkie wyprofilowanie czy cóś, ale tak jak mówie - kwestia anatomii kazdego człowieka :)

m4r już mogłeś sobie darować z tym kałowym filmikiem. A filmik, który intrygował thuGG'a to faktycznie ściema - choć bardzo wiarygodna i do pewnego czasu faktycznie uważana za autentyk ale ponoć znalazł się ktoś kto się przyznał, że to zmontował. Prawda leży gdzieś po środku albo w oddali ;) Z tą trzecią rzeszą to też nie wiadomo tak do końca. Niby coś mieli - ale czy ktoś uwierzy w statki latająced 20 000 kilometrów na godzinę? To również może być manipulacja.

Bankomatówką? Gdzie?

Weźcie się skupcie na grze, na fabule i klimacie a nie na tym ile xp kto dostaje xD No i co z tego? Bo nie rozumiem w czym jest problem ;) Właśnie skonczyłem grę, po 66 godzinach. Gra jest naprawdę EPICKA. Teraz robię loada i zmykam do wasteland odkrywać kolejne miejscówki bo mi ich jeszcze zostało od pyty i ciut ciut.

A to PSP w podpisie to jakiej firmy? xD Uważam, że gdyby ps3 było na takim samym poziomie graficznym jak xbox to wybór byłby prosty i nawet cenę można by było przeboleć. Ja wieeem że to są DYRDYMAŁY dla niektórych, ale w brodę bym sobie pluł wiedząc że dałem tyle hajsu i nie mam najwyższej możliwej dla sprzętu na tym poziomie jakości. No po prostu tak jestem skonstruowany i koniec. Gdyby zaś cena PS3 SPADŁA poniżej ceny xboxa - to chyba bym się też nad xboxem nie zastanawiał. Kupuję coś co jest nieco słabsze (z punktu widzenia gracza przywiązującego uwagę do tego co widzi) ale też tańsze - świadomy wybór, zero wyrzutów sumienia. Cóż - poczekajmy na następną generację konsol - no chyba że stanie się cud i znajdą sposób na CELL'a.

Hehe, wesołe z tym bashem :) To może napiszmy o plusach konkurencyjnej konsoli a z wojny zrobi się miła pogawędka ;) ? Co nam się podoba a co nam się nie podoba - bo wiadomo, że swoje to każdy chwali. Co mi się podoba w ps3: + rozwiązanie z wkładaniem płyt do konsoli + możliwość podłączenia wielu innych urządzeń peryferyjnych - brak monopolu ze strony sony(klawiatura, myszka, wszelkiej maści kierownice od logitecha i nie tylko, itp) + wbudowane wi-fi + slot na dowolny dysk 2,5 calowy + sixaxis + możliwość zabawy eye toy'em + przejrzyste menu + kooperacja z PSP (opcjonalnie, jak się posiada) + niemal bezszelestna praca + darmowe granie online + przeglądarka internetowa + odtwarzanie filmów blu ray + wbudowany zasilacz (choć może to być minusem - jakieś przepięcie i konsola do rozkręcenia) Co mi się nie podoba w ps3: - kurz się zbiera jak jasna cholera (mowa oczywiście o obudowie) - kształt (oczywiście kwestia gustu) chlebaka - cena (przekroczona bariera psychologiczna 1000 złotych ;) ) - jakość wyświetlanego obrazu (brak anty aliasingu) - trudna w programowaniu co niestety przekłada się na szczegółowość wyświetlanej grafiki i niestety czasem też framerate - stawiając ps3 na trzecim miejscu jeśli mówimy o grach multiplatformowych (PC, Xbox, Ps3) - niewielka ilość gier wykorzystująca pełne 1080p (a ludzie TV full hd dla tej konsoli pokupowali...i co) - instalowanie gier - a mimo to długie loadingi - jeszcze drogie filmy 1080p - dziwna polityka wypuszczania dem (tomb raidera underworld do dzisiaj nie ma, mirrors edge pojawił się niemal w tym samym czasie i tu i tu) Tak to wygląda z mojego punktu widzenia. Pogrubione punkty przesądziły o zakupie konkurencyjnej konsoli. Jak mi cos jeszcze wpadnie do głowy z plusów albo minusów to dopiszę ;) I owszem. Zgadzam się z przedmówcą. Kupiłem konsolę bo mi szkoda było ładować kasę w Pcta, który już do najnowszych nie należy.

Baba w ogóle źle to powiedziała. Bo nie wierzę, że od razu po usłyszeniu "no to tutaj sobie zaparkujemy..." koleś od razu daje ostro w prawo i parkuje xD Powinna powiedzieć, "No to tutaj sobie zaparkujemy, wyznaczę miejsce a pan wykona manewr parkowania ( i tutaj hasło: przodem, tyłem, w poprzek, wzdłuż, koperta, klej, znaczek...niepotrzebne skreslic)" Wtedy wszystko by było jasne. Ja bym zrobił tak samo jak on, jezeli ona zakonczyła by zdanie na "... tutaj sobie zaparkujemy" (tylko bym się zapytał "a jak waćpanna sobie życzy" ;) ). Niech się odwołuje ale wątpię że to się powiedzie. A babę bym za cycki powiesił - o ile nosi.

Luz, nie chodziło mi akurat o Twoją wypowiedz tylko Jroxa :) Myślę, że wyrażając swoje oburzenie wystarczająco się ustosunkowali. A co do ludzi, którzy katolików reprezentują - no cóż. Nawet idiota może być katolikiem, ale to juz nie jest wina ogółu :D

Tylko to Qore trzeba kupować aktualne, bo jak sobie kolega zakupił numer czerwcowy bodajże, to mu napisali że demka już są niedostępne xD

Chodziło mi tylko o bardzo dobre zagospodarowanie łączem przez xboxa ;) W GT5 online na ps3 gracze nie stawiają serwerów a samochody latają po torach. I teraz pytanie czy to wina serwerów, 4megowego łącza kumpla czy innych graczy zza sąsiednich granic przykładowo :) Ściąganie dem z PSStore z prędkością 5-30kilobajtów na sekundę (byłem świadkiem) to też fakt, który niektórym spędza sen z powiek.Ale prawda zawsze leży w oddali bo jedni zwalą na łącze, drudzy na serwery a jeszcze kto inny na samą konsolę. Ja jestem generalnie bardzo zadowolony - wręcz zaskoczony moją konsolą i oby wszystkim tak się sprawowała pod każdym względem jak mnie do tej pory (odpukać), tego życzę :)

Ponoć to ludzie z deskami i gpsem. Cos a'la http://www.circlemakers.org/

Donek przecież powiedział ostatnio w Teraz My - "ja nie obiecywałem że zrobię to wszystko w 9 miesięcy". Chyba nie muszę przypominać jak grzmiał na kaczyńskich już po 100 dniach od wyborów :lol2: to komedia a nie rządzenie.