Witam prosze o pomoc, kilka dni temu kupiłem płytke Abita Nf7-s2, instalacja przebiegła bez najmniejszych problemów. Moj config to AMD athlon 2000+, 256 RAM DDR 2700, GeForce 4 mx 440 palita 250/333, maxtor 40GB, zasilka jakas 350W Gigabajta.
No dobra do sedna wgrałem windowsa XP i wszystko jest ok (co prawda na poczatku czasami lubił sie zawiesic) ale po zainstalowaniu sterownikow do płyty (tych abita standardowych) problemy zniknęły. No dobra instaluje sterowniki od grafy, directx9c. W windowsie idze jak rekin wszystko jest ok.
No to ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m 3dmark2000 i masakra....
gra z helikopterkiemi patrze a tam ledwo 60 fps (przed zmianą płyty miałem 142) no dobra żeby sie upewnić wgrałem fife 2k5 no i niestety tnie sie :(
Nie wiem co sie stało niby wszystko jest ustawione ok, ale jednak jakiś zonk, agp przy karcie jest 4x wiec sprawdzalem z 8x enabled i disabled i nic, fast wrights tez wylanczalem i nic, wgralem nowe sterowniki do karty i płyty i tez nic, pamieci chyba raczej dobrze chodza, wiec nie wiem co sie stało
Może mieliscie podobne problemy ???? moze ktos pomoże ?????