Witam,
mam w komputerku MSI Radeon RX580 Armor 8g OC i dzieje się dziwnie
Otóż odpalam sobie PC Builder Simulator i gram. Po 10 Min Afterburner mi pokazuje, że mam 75-77C na grafice i robi się głośnawo. Przełączam wiatraczki w obudowie na full (3 wlot, 2 top wylot i jeden tył wylot) i temp utrzymuje się na poziomie 65C ale huczy mi w pokoju.
Czytałem trochę o undervoltingu ale nie wiem czy się zabieram za to dobrze i nie wiem ile mi to pomoże.
Wchodzę w Watmana, zmieniam Freq na manual i zostawiam w 7 progu 1365 a napięcia w tym progu stopniowo obniżam. Puszczam Unigine Super... i oglądam testy.
Po czym poznam że osiągnąłem granicę napięć przy zachowaniu płynności i stabilności?
Czy zmieniam tylko napięcia w 7 progu?
Czy jest inna metoda wyciszenia mojego pudełka poza underwoltingiem? Coś na sieci czytałem (ale z angielskim kiepsko) o funkcji Chill i innych ustawieniach karty, ale nie rozumiem do końca o czym oni mówią. Z kontekstu wynika, że chodzi nie o underwolting a o regulacje wentylatorów i ustawień, ale od czego zacząć?
Z góry dziękuję za poświęcony czas i pomoc.
Edit
Zjechałem na 7 progu do 1000mV. Działało. Jak zszedłem do 900mV komp się zawiesił.
Przy 1000 temperatura w benchmarku oscylowała w okolicach 71C klatki się nie zmieniały za bardzo no powiedzmy plus minus 1. Pobór mocy że 135 spadł do 112W
Co dalej?