Chcę złożyć dobry komputer do celów:
- w weekendy grać w tytuły gier AAA, płynnie i miłej dla oka jakości, ale nie koniecznie na najwyższych detalach
- w tygodniu:
a) oglądanie filmów,
b) praca na przeglądarce z otwartymi wieloma oknami,
c) czytanie dokumentów oraz ich tworzenie w dwóch oknach pakiet office, pdf. Itp.
d) proste programowanie i obliczenia przeprowadzane na dużych i bardzo dużych bazach danych
- w celach edukacyjnych uruchamianie kilku maszyn wirtualnych w jednym czasie np.:
a) maszyna wirtualna (24h/7) do zarządzania monitoringiem mieszkania (jakieś propozycje dobrych kamerek?)
b) maszyna wirtualna (24h/7) do obsługi koparki kryptowalut,
c) maszyny wirtualne (odpalane sporadycznie, głównie w celach przetestowania pewnych pomysłów i programów)
Czy będziesz podkręcał? Zastanawiam się również nad podkręceniem części, ale z racji pracy 24h/7 i czas jaki chcę żeby maszyna dobrze działała przez lata, mam wątpliwości. Będzie pracował przez około 80% roku 24h/7 (głównie przez odpalone maszyny wirtualne).
Jakie plany na komputer?
Chciałbym żeby łącznie służył mi i spełniał moje potrzeby przez 8-9 lat. Liczę się z tym że za około 4 lata przeprowadzę modernizację komputera. Chciałbym jednak żeby ta modernizacja nie wymagała wymiany większości podzespołów. Optymalnie gdyby wymianie podlegała głównie karta graficzna (myślę o XX80 z nowej serii geforców np. 3080) i ewentualnie SSD. Zastanawiam się również nad podkręceniem części, ale z racji pracy 24h/7 i czas jaki chcę żeby maszyna dobrze działała, mam wątpliwości. Ponadto komputer musi mieć wi-fi i BT. Będzie pracował przez około 80% roku 24h/7 (głównie przez odpalone maszyny wirtualne).
Czy utrzymanie wysokiego poziomu komputera przez tyle lat będzie w ogóle możliwe czy to tylko moje fantazje?
Czy wraz z nową kartą z serii 30XX nie będzie należało wymienić monitor na lepszy? Co jeszcze może podlegać wymianie w scenariuszu który nakreśliłem?
Jakie plany na monitor?
Chciałbym mieć możliwość wygodnej pracy na dwóch oknach, np. dokument do czytania otwarty w jednym, a dokument w którym wprowadzam zmiany na drugim, albo film w jednym a dokument lub program w drugim. Różne kombinacje, ale fajnie byłoby móc pracować na 2 oknach. Myślałem o dużym monitorze, ale nie chcę wydawać 4 tysięcy na tę chwilę. Myślałem bardziej o 2 tysiącach. Już postanowiłem że monitor musi być minimum 120Hz i raczej z przedziału 27-32 cale, matowy i najlepiej płaski, !nie chce matrycy TN!
Z tego co patrzyłem to wybierając 27calowy monitor mogę liczyć na lepszą rozdzielczość niż w przypadku 32 calowego lub więcej ppi przy tej samej rozdzielczości 2560 x 1440 (WQHD). Czy w przyszłości monitor nie będzie za słaby dla karty z serii 30XX np. 3080? Wolałbym nie musieć zmieniać monitora przy zakupie nowej karty.
Jeszcze dwie rozterki które przychodzą mi teraz do głowy. Chciałbym podstawkę do monitora która umożliwia regulację wysokości góra-dół i pochylenie góra-dół, pivot nie koniecznie(chociaż to raczej będzie w komplecie), a 32 raczej nie mają.
Mam bardzo płytkie biurko i w codziennym zastosowaniu ekran będzie najprawdopodobniej w nie większej odległości niż 50cm, zwłaszcza jeżeli podstawka będzie wymuszała żeby monitor nie stał na skraju biurka i nie wiem czy 32 cale nie będą mnie męczyć.
Ledy?
Nie jestem pewien. W sumie fajnie byłoby mieć fajnie podświetlone wnętrze, najlepiej nie disco tylko np. pulsujący niebieski lub biały, albo „spływający” po całości z góry na dół.
Ale sam chyba nie mam zdolności i cierpliwości na samodzielne dopieszczenie światełek no i komputer będzie w pokoju w którym śpię, więc lepiej żeby mnie światło wydobywające się z wnętrza obudowy nie budziło.
Byłaby to iluminacja do popisania się wnętrzem przed znajomymi lub czasami dla samego siebie. Natomiast większość czasu byłaby wyłączona (musiałby być jakiś pstryczek wł./wył. oświetlenie).
Tak więc tego ….. sam nie wiem co z oświetleniem. Może tylko jakiś kontroler i pasek led otaczający z wnętrza szklane okno?