Kretus

Witam. Chce sobie kupic nowa plyte glowna i procesor Intel Core2 Duo. Tylko na razie z brakow finansowych kupic musze Pentiuma D 2,66ghz. Chodzi mi o to czy plyta ktora sobie wypatrzylem bedzie dobrze wspolpracowac z core2. Tutaj podeje specyfikacje plyty: ASRock CONROE945G-DVI dedykowna pod procesory: # Celeron D # Pentium 4 # Pentium 4 Prescott # Pentium D typ gniazda procesora: LGA775 obsługa technologi Intel® Hyper-Threading: Tak liczba gniazd procesorów: 1 producent chipsetu: Intel chipset: 945G obsługa częstotliwości FSB: # 533 MHz # 800 MHz # 1066 MHz rodzaj pamięci: DDR2 liczba gniazd DDR2: 4 obsługiwane typy pamięci: # 533 MHz # 667 MHz maksymalna wielkość pamięci: 4 GB zintegrowana karta graficzna: Intel® Graphics Media Accelerator 950 zintegrowana karta dźwiękowa: Realtek ALC888 7.1 zintegrowana karta sieciowa: Gigabit LAN 10/100/1000 Mb/s Realtek RTL8111B kontroler RAID: 4xSATA interfejs dysków IDE ATA: 100 MB/s Maksymalna ilość urządzeń ATA: 2 szt. interfejs dysków Serial ATA: 300 MB/s Maksymalna ilość urządzeń Serial ATA: 4 szt. ilość złącz PCI-E 16x: 1 ilość złącz PCI-E 1x: 1 ilość złącz PCI: 2 ilość złącz USB 2.0: 8 Typ złącza zasilania ATX: 20-pin format płyty: ATX Ogolnie chodzi mi o ta czesc ze dedykowanymi procesorami... Nic tam nie wspominaja o core2, a w tych co wspominaja jest fsb 533mhz czyli jedyne co wejdzie to celeronyD i ten pentiumD ktorego chce na razie kupic. Wiec chce zapytac czy jezali ta plyta ma odpowiedni slot i fsb 1066mhz to bedzie mi tam core2 pozniej dobrze dzialal? Jeszcze takie pytanie... Jezeli fsb ramu jest max 667mhz to czy jest sens przeplacac za 800mhz ? z gory dzieki!

siemanko mam pytanie dotyczace zbugowanego pociagu ktory jedzie na balboa station... mam go zatrzymac jak jest ''rajt-sajd up'' i gdy jest przy stacji... no ale kiedy bym nie kliknol to zawsze jest zle... moze mi ktos powiedziec o co chodzi ? po czym poznac ze pociag jest rajt sajt ap i kiedy kliknac hamulec ?

dobra ja juz nie wiem za co sie ugryzc tymbardziej ze sie nie znam za bardzo na tym... jutro zaniose to gowno do serwisu... dzieki za pomoc...

zasilacz niedawno wymianialem na nuwke 350W... Hmm... ale teraz ta asynchronizacja wydaje mi sie problemem... bo gadalem z kumplem z serwisu i on twierdzi ze to wina ramow... bo mam 512 pc 400 i 256 pc 266 ponoc musze wywalic 256... zaraz je wywale i bede testowac... chociaz wczesniej dzialalo z obiema koscmi... :/

sory ale ja noob jestem i nie wiem za bardzo o co sie pytasz... a magistrale procesora mialem na mysli... teraz dziala mi jako 2000 a nie 2800 :/

komp sie wylacza... jak mam na 133... juz nawet do windowsa wejsc nie moglem zeby sie nie wylaczyl... jak zmienilem na 100 to puki co dziala...

Teraz mam troche inny punkt widzenia... Zmienilem paste na lepsza, temperatura spadla troche... Ale to chyba jednak nie o temperature chodzi... Dzieje sie to samo co na moim starym 1600xp+. Mianowicie jezeli jest na PC 133 to sie wiesza... Przed chwila mi sie przy wejsciu do windowsa wylaczal, ale po zmianie PC na 100 sie juz nie wiesza jak na razie. Z czego winy nie moge dzialac na PC 133 skoro jeszcze z miesiac temu wszystko bylo ok... Jak trza podac jakies dane to piszcie co...

Hmm... Teraz juz sam nie wiem co sie dzieje... Jezeli przy csie wytrzymuje do 63 stopni i sie nie wylacza, a jak dc odpalilem wczoraj i sprawdzalem to wylaczyl sie przy 58/9 stopniach tylko z kolei uzycie procesora bylo 100%... Juz nie wiem co jest nie tak...

hahaha... sry ale mnie rozbawiles :D ogame to najwiekszy sux jaki ostatnimi czasy widzialem... No ale nie o tym... Gralem zdziebko na cl z 3/4 lata temu... potem sie na DM'a przezucilem bo na cl pozniej sie za bardzo skryptami bawili... A dzies od roku mam zamrorzone konto i se darowalem na razie...

Radiator czyscilem jakies 2 tygodnie temu jak zasilacz wymienialem na mocniejszy (bo myslalem ze to jego wina) no ale to nie pomoglo... a teraz sie okazalo ze to temperatura proca... :/

Witam, mam taki problem: Jestem "szczęsliwym" posiadaczem bartona 2800. Od jakiegos czasu procesor zaczyna mi sie przegrzewac. Nie jest to raczej wina chlodzenia, bo swiderek na procesorze buja sie ok 2800 obrotow, z tego co sie rozgladalem to jest to spora predkosc i powinna wystarczec, ponadto mam jeden swiderek w obudowie i swiderek z zasilacza dmucha prosto na radiator od procesora. Z tego co mi sie wydaje to powinno wystarczec, jednak po wlaczeniu z rana komputera (po 5-8 godzinach odpoczynku) temperatura procesora siega 54 stopni. Gdy wlacze counter-strike'a to dochodzi do 63 stopni, ale jeszcze chodzi. Natomiast przy wlaczeniu dc wylacza sie prawie natychmiastowo (chyba ze z samego rana odpale to ze 2h pochodzi). Nie wiem czego to moze byc wina... Moze cos z napieciami... ale ja sie za bardzo na tym nie znam i mam nadzieje ze mi pomozecie, jak cos trza podac to sie pytajcie... Prosze o pomoc... Nizej wypisze jaki mam sprzet tak na wszelki wypadek... Proc: Barton 2800 MB: MSI KT4AV RAM: DDR 256 PC 366 i 512 PC 400 Grafa: GF 5200 (bez chlodzenia) Zasilacz: 350W

Hmm... tak se poczytalem (ze 2h zeszlo zanim skonczylem) ale warto bylo bo sie wielu ciekawych zeczy dowiedzialem o mojej cegłoroli... Tak se mysle jak tu skrecic jakis ftp bo mam sporo javy i sporo midow... Ale ciezko mi to jakos udostepnic :/ odlot8 - jak chcesz lepsza jakosc zdjec to przecieraj raz na jakis czas aparat, mi to pomaga :P nom to dzieki... i jakby ktos mial ftp'a ze 50 MB do udostepnienia, to zapraszam na gg 2976932. Bym wtedy wam udostepnil troche rzeczy... pozdro :*

Sory male pomylki zrobilem... Dysk nie chodzi nawet po dosie. Wyskakuje napis "Primary Master Hard Dist Faild". Dysk jest Maxtora z serii Fireball3, a w biosie pokazuje zamiast numeru seryjnego (czy czegos takiego) "MaxtorARESc64k". Ja poszukam que passa ze zmiana biosu, a jakby ktos moze sie z taka sytuacja spotkal i wiedzial co i jak z tym. A i dysk jest IDE...

teraz musze wyjsc :/ ale bede sie widzial z wlascicielem dysku i sie wywiem dokladnie na temat wszekalich danych technicznych... i edytne tego posta...

dobra jest taka sprawa... (jakby ktos nie zauwazyl nie wiem o czym sie tu rozmawia :P) Mianowicie chodzi o bios na dysku twardym. Ale zaczne od poczatku. Dysk w dosie nie sprawia problemow, smiga wrecz jak marzenie. Problem pojawia sie natomiast gdy chcemy zabootowac windowsa. Nie chce tego zrobic. Ten dysk jest mojego znajomego, ktory ma nowa wersje biosa, ale nie moze jej zainstalowac. Wymaga ona podobno jakiegos programu instalacyjnego czy jakiegos takiego czegos (fajne skladniowe zdanie). No i wlasnie chodzi mi o to czy wogole na dyski da sie robic apdejty biosu? Bo mi osobiscie to sie wydaje dziwne... No ale jesli wyjdzie na to ze sie da, to czy ktos bylby na tyle mily zeby mnie doprowadzic do takiego softu? Z gory dzieki za przeczytanie tego niesmacznego topicu i ewentualna riposte :> (normalnie nie pisze tak ladnie)