Thomaspank

No właśnie słychać jedynie te wiatraczki, wszystko jak być powinno, wyświetlacza nie mam, chociaż od razu mówię że jestem zielony w tych tematach i większości tego co napisałeś nie rozumiem, ale raczej wszystko powinno działać, skoro w serwisie działało, a jeśli kabel byłby słabo docisniety to raczej komputer bez zasilania by się nie włączył hmm, kurde nie wiem co zrobić

Ogólnie sprawa wygląda tak, iż oddałem komputer do serwisu tam wszystko było ok, sprawdzali obciazali komputer, normalnie ładnie chodził. U mnie w domu natomiast gdy próbuję włączyć komputer włącza się na około 2 sekundy (?) słychać tylko jak wiatraczki się włączają i natychmiast sam wyłącza a po chwili znów włącza i w tym samym procesie wyłącza i tak w kółko, próbowałem włączyć go na czysto bez niczego z samym kablem zasilającym, bez skutku, zmieniłem nawet kabel zasilający jak i również bez skutku, nie wiem gdzie leży problem pomocy!!! :(