Wiesz co ja tez mialem sobie to sprawic ale to chlodzenie jest dosc ciezkie i zrezygnowalem z tego. Oczywiscie wczesniej sprawdzilem w necie rozne testy itp. i co sie okazalo ... chlodzenie w wiekszosci wypadkow naprawde zajebiste i chwalone, ale u niektorych uzytkownikow bylo jak u Ciebie - niesamowite temp. , resty kompa itp. , czytalem ze gosc najpierw zalozyl temp wlasnie kolo 75 C pozniej zaczely mu sie resy robic, a pozniej juz sie komp nie odpalal, jak zmienil na standard wrucilo do normy, po nastepnej probie komp zgas i juz sie nie podniosl (na obu chlodzeniach). Z tego co wywnioskowali tam to za bardzo gielo plyte glowna i "ciaglo" socket az wkoncy cos urwalo... . Tak ze z takimi cudami to mysle ze indywidualna sprawa juz jest i na ich poprawna prace sklada sie wiele czynnikow nie tylko samo chlodzenie.