Dziś (a właściwie wczoraj, bo jest już po północy) dostałem oplotki. Koperta była naderwana, ale ze środka nic nie ubyło :wink:
Wielkie dzięki, Hipo!
Po "upiększeniu" zasilacza i dwóch kabli od wentyli zostało mi 80 cm oplotu, heh :cry: Nie ruszałem kabli ATX i 12V, bo był na nich oryginalny oplot, poza tym nie miałem cierpliwości bawić się z wtyczkami. Może kiedyś to zrobię :wink: Cieńszych kabelków nie będę oplatał, wolę jak w ogóle ich nie widać i są poprowadzone i poprzyklejane w niewidocznych miejscach budy. Taśma od cd/dvd też czeka na zmiany.
Oploty wchodzą do środka zasilacza, więc był mały problem z zaciśnięciem plastikowego pierścienia. Przy okazji rozwaliłem zamontowaną w zasilaczu przelotkę 12V->7V i unieruchomiłem wentyl. Zorientowałem się po 5 godzinach, kiedy robiłem fotki, że w obudowie jest coś za ciepło :lol: Tak to jest jak ma się za ciche wiatraki :wink: