wojs

Ja miałem go przez pół roku, ale go wypier***. Za wolno chodził. Najlepiej miec jakiegos AthlonaXP z DDRami. :)

Jeśli chodzi o drukarkę (a nie urz. wielofunkcyjne) polecam Ci Lexmark Z65! Tusze można napełniac of course...

Wow - benek! Niezłe artykuły. Teraz już wiem, czemu sfajczył się ten zasilacz wcześniej... ;) W najbliższym czasie będę niestety zmuszony pracować na tym <span style="color:red;">[ciach!]</span>ie, ale mam w niedalekiej przyszłości perspektywę zmiany płyty z prockiem i pamięciami i wtedy napewno zmienię zasiłkę, bo do Athlona będę potrzebował porzadnego 300W sprzętu... Mam tylko nadzieję, że do tego czasu nie będzie pożaru. ;) Aha, pusciłem ten wiatrak w obudowie z 5 na 7V, bo procek zaczynał mi się podgrzewać do 50*C! Dzięki za odpowiedzi! :)

No, co jest? Jak spalę sobie sprzęt, to na czym będę czytał Wasze odpowiedzi? ;)

A więc tak: Mam obudowę z zasilaczem Rubikon - 300W. Ponieważ Rubikon to <span style="color:red;">[ciach!]</span>o, postanowiłem, że muszę coś z nim zrobić, bo miałem w stresie zamiast 3,3V - 2,95! (12V i 5V w normie). Jedyne, co mogłem zadziałać, to wywalic go z obudowy i poszukać jakiegos innego zasilacza. A teraz UWAGA! Miałem w domu kupiony za kilka złotych niesprawny 250W zasilacz L&C. Mój ojciec go naprawił (nie wiem dokładnie, co on tam zmienił, ale chyba po prostu bezpiecznik poszedł, albo jakaś cześć się spaliła i została wymieniona na nową). Postanowiłem, że wypróbuję ten sprzęt "z odzysku". Jakież było moje zdziwienie, gdy w stresie napięcia były odpowiednio: 12V - 12,7V (mierzone miernikiem) 5V - 4,93V (mierzone miernikiem) 3,3V - 3,32V (mierzone z płyty) Tak więc okazało się, że pomimo niższej mocy jest on lepszy i ma mniejsze skoki napięcia! Ale zaqczęłą mnie wkurzać jedna rzecz. Był to hałas! Teraz był on jeszcze większy, niż w Codegenie (pewnie dlatego, że PSU ma mniejszą moc i wentylator musi się bardziej wysilać...). Co więc zrobiłem, zeby wygrać z decybelami? Wyciałem tę <span style="color:red;">[ciach!]</span>ianą pseudo-grillową blachę zza wiatraczka i wkręciłem tam kupionego w sklepie elektrycznym grilla na 8x8cm. A ponieważ przepływ powietrza mi się polepszył obniżyłem napięcie wiatraczka do 7V (diodą Zenera) no i oczywiście teraz mam bezgłośny zasilacz. Pytanie jest takie: Ponieważ mam całą obudowę wyłożoną od środka korkiem (wyciszanie), to czy przez to i przez obniżenie napięcia wentyla do 7V, może mi się spalić ten zasilacz w stresie??? Mój konfig poniżej. Aha, mam jeszcze jeden wyciągajacy wentyl z tylu obudowy na 5V.

Ot paradoks! Ten L&C pod obciążeniem ma następujące wartości: 12V = 12,4V 5V = 4,8V 3,3V = 3,3V (!!!) Całkiem nieźle, jak na tagie <span style="color:red;">[ciach!]</span>o. Poza tym zrobiłem sobie małego MODa z grillem z tyłu. Teraz tylko musze obniżyć napięcie wiatraczka do 7V. Boję się tylko, że mi się sfajczy...

W sumie prosiłbym Moderatorów o skasowanie mojego topicu, bo dalsze dyskusje są chyba bez sensu. Cel miał być jeden: Miałem doła i chciałem się trochę powyżalać. Cel zrealizowany. I dalsze dyskusje są jałowe... Panowie Moderatorzy: Proszę usunąć ten topic :) Z góry dziękuję :)

Małe sprostowanie: To oczywiście jest żart. Wiadomo, że każdy człowiek czuje i myśli inaczej... A jeśli się ze mną nie zgadzacie, to tylko potwierdza moją powyższa teorię ;) I to nie to, żebym nie miał poczucia humoru, bo ja potrafię się śmiać także sam z siebie i własnej nielogiczności, ale, zeby po prostu znaleźć jakąś prawdę obiektywną. OKI? Czasem tak jest, ze się człowiek pow<span style="color:red;">[ciach!]</span>ia, a na drugi dzień żałuje, że nie wyluzował się za wczasu i nie palnał różnych głupot...

Dobre!!! (o ile kobiety wogóle kierują się jakimiś racjonalnymi zasadami ;) ) Dzięki :)

Dzięki. Muszę się pobawić, bo wkurza mnie taki duży spadek...

Ojej, to chyba nie jest rosyjski... ;)

Zobaczymy, co to będzie. Jakas komedia romantyczna podobno... Ale nie wiem dokładnie. Dobra, musze się chyba trochę uspokoić, bo ktoś mi powie, ze sobie posty nabijam zamiast na privie sobie gadać ;)

:) :) :) Wiesz, jaki ładny bukiecik jej dałem. Aż mnie spytała, czy nie szkoda mi na nią pieniędzy! Mówię ci jak happy była. Później jej rolety zamontowałem i wogóle odjechałą ;) Juro idziemy do kina. Tylko, że ja nie wiem na co... Ale nie ważne, muszę się jakoś jej zrehabilitować, no, nie? ;) (sam chętnie idę, żartuję)

Wow! Zacytowałem siebie! ;) Te pozdrowienia to dla jonathana! (miałem Ciebie zacytowac, ale coś sie %^@#%#%^%) A zreszta dla was wszystkich! Wielkie dzięki za wsparcie moralne

ja bym jej kupił malutki bukiecik kwiatków a potem ostro przeleciał :) to najlepszy sposób na frustracje :) Bukiecik był całkiem spory a i to drugie, też nioczego sobie :) No bo się nią cieszę, stary! Ale wiesz jak to bywa. Czasem jest długo zaje*** a czasami jest do [gluteus maximus]... Jak to w życiu. Ale i tak ją kocham :D I mam nadzieję że pomimo różnych nieporozumień, nic tego nie zmieni. Pozdrawiam Ciebie i Twoją kobietę! :)

ja bym jej kupił malutki bukiecik kwiatków a potem ostro przeleciał :) to najlepszy sposób na frustracje :) Bukiecik był całkiem spory a i to drugie, też nioczego sobie :)

Aha, i pogrzeb sobie na screenie nr 2. Tam włącz sobie ten drugi i poustawiaj jego parametry, ale myślę, że sobie poradzisz. PS. Monitory (lub mon + tv) mogą pracować jako "podstawowy + dodatkowy pulpit", lub jako "podstawowy + klon obrazu z monitora" Sorry za łopatologię ;)

DOKŁADNIE! NAJPIERW TV, PÓŹNIEJ SPRAWDŹ MENU :) Powinno zdaiałać, tylko problem może być ew z przejściówką SVHS na Euro, jak nie masz SVHS telewizora...

Że mnie ktoś zje*** i powie: "PO CO KRĘCISZ Z KOBIETAMI, KRĘĆ SOBIE PROCKA" ;)

Nie, no spoko. Komputery! :))) Dzięki za miłe słowa, już mi trochę lepiej! :)

http://www.systemcooling.com/modules.php?n...article&sid=377 I jak wam się ten mod podoba?

AARGHH!!! Moja kobieta zarzuca mi, że o nią nie dbam, bo w kółko nie dzwonię, nie e-mailuję, nie smsuję itp. Wszystko byłaby prawda, ale JA TO ROBIĘ. MIAŁEM TYLKO 1 DZIEŃ PRZERWY i własnie wtedy ONA TO SOBIE TO NAGLE ZAUWAŻYŁA... i mnie wkur***, bo te zarzuty są bezpodstawne i stronnicze. PS. Ona mieszka w innym mieście i dlatego nie możemy się codziennie spotykać i stad kontakt przez ww. media. CO BYŚCIE POWIEDZIELI FACETOM WKURZONYM NA SWOJE LASKI???

czasem jest tak ze na nasze w<span style="color:red;">[ciach!]</span>ienie zbieraja sie setki malych bzdurnych problemow, irytujacych zdazen... i gdzies tak ok 15 -17 (liczac od rana) jestesmy jak kolce w [gluteus maximus] ;) ale grunt to nie dac sie tepej agresji tylko dojsc do przyczyn zlosci, spojzec na sprawy z innego punktu widzenia... Otóż to! My powinniśmy rzadzić naszymi emocjami! Nie one nami! (No, chyba, że są to takie emocje jak radośc itp.) :)

Zastanawiam sie, dlaczego jestem taki w<span style="color:red;">[ciach!]</span>iony. Szukam przyczyn - konkretnych! I wtedy po kolei obieram je jak cebule, aż są takie małe, że można je tylko pstryknąć! ;) I wtedy znów bardzo długo jestem spokojny. Grunt, to autorefleksja!

Sprawdź przy obciążeniu! U mnie jest wtedy 2,96! Ale nie wiesza mi się sprzęt! CO MOŻESZ ZROBIĆ: Zmień zasilacz (na lepszy/mocniejszy) Nie kręcić sprzętu Odłączyć niepotrzebne urządzenia Sprawdzić, czy napewno komp wiesza się akurat z powodu napięcia! POWODZENIA