Cześć, chciałbym się trochę zorientować w sytuacji na rynku, bo w przyszłym roku planuję odświeżyć sobie sprzęt.
Chciałbym złożyć sobie skrzynkę na lata(5, może 8 lat w zależności od tempa rozwoju), jednak bez karty graficznej, bo tu mój chytry plan zakłada albo poczekanie do nowych kart, które będą nie wiadomo kiedy, ewentualnie zaopatrzenie się w jakiegoś rx580 na bieżące potrzeby, zakładając że nie interesuje mnie ani 4k ani 1440p.
W takim wypadku celowałbym w jak najmocniejszy procesor, płytę dostosowaną do rozbudowy(więcej ramu, więcej dysków, nowa karta), dysk na początek chyba 1tb na m2 i 16gb ramu. Co do procesora to mam spory problem czy coś od amd czy jednak stary dobry intel. Jeśli intel to czy warto dołożyć do i9-9900k czy jednak przerost formy, biorąc pod uwagę fakt, że nie bardzo chcę się bawić w chłodzenie wodne. Podkręcanie też bez przesady. Do tego jeszcze zasilacz z zapasem na przyszłość.
Jeśli chodzi o kwestie estetyczne i kultura pracy to są dla mnie mniej ważne, ale jednak fajnie gdyby taki sprzęt jakoś się prezentował. Budżet zakładamy nieograniczony, jednak fajnie gdyby nie był on przesadzony i jeśli można coś zmieścić w 4000zl zamiast 7000zl kosztem 5% wydajności to werdykt jest jeden. No i chyba najważniejsze czy taki plan w ogóle ma sens, ale biorąc pod uwagę stagnację na rynku zarówno cpu jak i gier to wydaje mi się sensowny.