Pe

Proszę bardzo: Łączony 43+44 Stacja robocza + server 2000. Do tego egzamin 21-215 i masz pierwszy, najniższy certyfikat MCP. w 2 miesiące powinieneś wyrobić, tj 5 dni kurs po 8 godzin, najlepiej w Altkom Akademia - koszt ok. 3000PLN, potem testy - najlepiej ciągnąć imeshem, jest ich mnóstwo na sieci, 300-400 pytań, egzamin i zaczynasz ścieżkę chwały. Powodzenia.

Po pierwsze - nie musisz iść na żaden kurs żeby zostać MCP czy też MCSE - wystarczy wiedza i UWAGA - ZDANE EGZAMINY - które proste nie są, najczęściej są po angielsku (język typowo techniczny) i kosztują prawie 500PLN każdy. Po drugie - kursy przygotowują Was do egzaminu, ale w praktyce trzeba jeszcze trochę pozakuwać i rozwiązać parę setek testów. Otrzymujecie co prawda certyfikat ukończenia kursu, ale to jest papier który można sobie wsadzić w tyłek. Po trzecie - MCP w Polsce jest ok 3000, MCSE - ok 500 - i wbrew pozorom, nie są oni rozchwytywani, teraz certyfikat to tylko jeden z papierów. To tyle. Życzę powodzenia.

jak wyżej, z tym że możesz śmiało brać również z koścmi Infineona - ostatnio są takie Kingstony 333 z CL 2.5

zaraz się złożę - czytasz co piszę? porównałem Bartona cenowo ale do P4 2533 - więc o co ci chodzi? Biorę to P4 i nie spojrzę na tego Bartona. -=Maq=- podał cenę 650 za chyba zwykłe XP2500 - i ile takie jest. Bo nie wierzę że Barton tyle kosztuje. I GDZIE NAPISAŁEM ŻE P4 2000 jest LEPSZY OD BARTONA??? G D Z I E ? ? ? ?

powtarzam, zamiast obrażać nie bądź gołosłowny i wskaż mi durność w moim poście, czekam

wskaż mi jedną durność w moim poście?

debile, walnięty... widać że się z wami nie pogada... cześć.

e no, w ten sposób to sobie możesz szukać serwera na Duronie. A gdzie stoi ten a MP?

P&R -=Maq=- nie jest mi łyso :). Nie zamierzam wywoływać wojny, ale nie podoba mi się taka nagonka na itelowców i wyjeżdżanie im od debili. Myślę żę do ceny tego +2500 trzeba dodać stówkę razem na coppershima (albo i nie) no i na wiartak. Wyjdzie te 700, 750. Za 750 mam P4 2000. Dalej wybieram P4.

i jeszcze jedno, przetłomacz sobie...bo widzę że Intela nie znasz w ogóle: The Intel Celeron processor includes two separate 16 KB level 1 (L1) caches, one for instruction and one for data. The L1 cache provides fast access to the recently used data, increasing the overall performance of the system.

Taa, YoSHI, a widziałeś kiedyś serwer na AMD? na przykład u Della? Jeśli to twoje AMD jest takie extra, to kto broni ładować te procesory do serwerów??. A swoją drogą, za 999 Barton? Śmiech na sali - wolę za to mieć pewne P4 2533 - i nawet nie spojrzę na na cośtam XP

Na Asusie P97 nie ma zworki ;) są 2 punkty oddalone od siebie o 3mm - zwierało się to śrubokrętem dla wyzerowania CMOSa. To tak a propos że nie ma "nie ma". Co do startu z bezpiecznymi ustawieniami - wyłączasz kompa a potem uruchamiasz z wciśniętym DEL lub INSERT lub z oboma na raz

Panie Gr8-2N - ja uważam że Intel to super firma. I wcale nie mam zamiaru AMDciarzy wyzywać od nierobów i biedaków, bo ich nie stać na porządne P4. Łapiesz o co mi chodzi? Swoim wąskim tokiem rozumowania i klapkami na oczach wprowadzasz tylko zamęt...

przepraszam za podwójniaka.

Ogólnie złe podejście do tematu Kingstona w tym wątku, drodzy userzy. Kingston nie robi pamięci pod OC tylko pod NIEZAWODNE działanie przy parametrach standardowych. I po to kupuje się Kingstona. I po to płaci się więcej. Kości są selekcjonowane, ale nie do OC, ale do PEWNEGO działania w serwerach (jak w moim Novellowym Dellu) czy drukarkach sieciowych. A więc już na początku - błedne założenie co do wymagań dla tych pamięci. Tak więc zarzucanie Kingstonowi że jego pamięci są słabe w OC, "zawód" co do marki... śmieszne. Ogólnie złe podejście do tematu Kingstona w tym wątku, drodzy userzy. Kingston nie robi pamięci pod OC tylko pod NIEZAWODNE działanie przy parametrach standardowych. I po to kupuje się Kingstona. I po to płaci się więcej. Kości są selekcjonowane, ale nie do OC, ale do PEWNEGO działania w serwerach (jak w moim Novellowym Dellu) czy drukarkach sieciowych. A więc już na początku - błedne założenie co do wymagań dla tych pamięci. Tak więc zarzucanie Kingstonowi że jego pamięci są słabe w OC, "zawód" co do marki... śmieszne.

brzydki.

:wink: jakiś rok temu z pół roku był na sieci www.radeopolis.prv.pl - jakiegoś gościa z Twojepc.pl - strona zmarła...ale była pierwsza :)

Przecież nie ja wywalę :) Chodzi mi o to że jeśli to zrobił mod (nie wiem czy mod) to jeśli nie przyzna się żaden z nich to każdy z nich teoretycznie podważa swoją wiarygodność, nie? W ich interesie leży wyjaśnienie sprawy i podanie wyników do publicznej wiadomości.

co mi tam, najwyżej dostanę bana. A zdania nie zmienię - jeśli nie ujawnią tego publicznie to niczego nie ujawnią i tyle - nazwać można to albo ostrożością albo tchórzostwem..

ba, jeśli to prawda i zrobił to jakiś moderator i się nie przyznaje to to jest wiocha i jeśli moderzy nie potrafią go z pomiędzy siebie wynaleźć to wszyscy out. I powołać nowych. Krótko i zwięźle. jeśli nie portafią zaprowadzić porządku wśród siebie to do niczego się nie nadają...

przez 8 lat czerwone marlboro - potem jednego dnia po prostu nie kupiłem kolejnej paczki i tak już od półtora roku.

moja sygnaturka poprzednia przeszkadzała moderatorom...

to jakiś gigntyczny chłam na najtańszych przetwornikach. Nie dał bym 20zł.

i jakie macie rekordy? :?:

utwór nr 11 :wink: