qra

No to się ujawniam Prze kilka (prawie kilkanaście) lat siedziałem w tym temacie, co prawda nie jestem już za bardzo na czasie(ostatnia kraksa dwa lata temu), ale mam jeszcze sporo "kontaktów". Jeżeli będziecie pytać o super nowości to będę musiał "zasięgnąć języka". Co prawda nie za bardzo wierzę żeby kolega nie wiedział co to serwo, ale odpowiadam: w dużym skrócie to silnik elektryczny z przekładnią i kawałkiem elektroniki, wszystko zamknięte w małym pudełku, z którego wystają: kabelek i wałek z wielowypustem. :D :D Oczywiście na wałek zakłada się dźwigienki różnego typu, w zależności od potrzeb. Kabelek przeważnie jest taki sam czyli 3 żyły(-,+, sygnał), mogą być różne kolory żył(spotykane to: czarny/brązowy, czerwony, biały/żółty). Sygnał dochodzący do serwa to impulsy prostokątne 50 lub 60Hz(w zależności od firmy, ale w większości 50Hz) o zmiennym wypełnieniu(a właściwie czasie trwania impulsów), od czasu trwania tych impulsów zależy położonie wspomnianego wcześniej wałka. I tutaj zaczynają się schody(bardzo małe ale jednak), bo mamy coś takiego jak pozycja neutralna(czyli zerowe położenie wałka) ale niestety w zależności od producenta występuje przy różnych czasach impulsów np. Multiplex stosuje czas 1.6ms, ale futaba 1,5ms(chyba), do tego dochodzą położenia skrajne dla Multiplexa +-0.4ms od neutralnego, a Futaba +-0.5ms(wartości czasów mogą być troszkę inne bo mam zawodną pamięć ale chodziło o wytłumaczenie zasady). Więc przy stosowaniu serw i aparatur różnych firm może zmienić się zakres ruchu takiego serwa. Naszczęście wałki i dźwigienki mają wielowpusty więc zawsze możemy trochę "obrócić" dźwigienkę, poza tym w nadajniku mamy "trymery". Na dalsze pytania postaram się odpowiadać na bieżąco, może się zdażyć że zapomne przejrzeć tego topicu więć wtedy proszę mnie "kopnąć" na PW. Tak prywatnie dodam że mój kumpel zrobił poduszkowiec RC (4 lata temu)i chyba nawet opisał go w artykule w "Młodym techniku" lub "Modelarzu"

Witam Tak się składa że przez kilka lat zajmowałem się modelarstwem. Zasadniczo w silnikach modelarskich gaźniki można podzielić na dwie grupy. 1. zwykłe nieregulowane - sama dysza powietrza rozpylacz i iglica do regulacji ilości paliwa. 2. regulowane lub inaczej RC, rozpylacz i iglica są nadal ale dodatkowo mamy przepustnicę do regulacji obrotów. W twoim przypadku zapewne jest to gażnik z pierwszej grupy. Niestety musze cię zmartwić, iglicą bowiem możemy regulować tylko dawkę paliwa aby uzyskać maksymalne obroty i moc. Co prawda możemy ustalać różne wartości obrotów ale tylko w dość wąskim zakresie, a praca takiego silnika jest wówczas bardzo niestabilna, przeważnie przy bardzo bogatej mieszance na granicy zgaśnięcia. Dlatego właśnie stosuje się gażniki RC, regulują one ilość mieszanki dostarczanej do silnika, zmniejszając we właściwych proporcjach ilość paliwa i powietrza. Do większości silników można założyć gaźnik RC, jedne z lepszych robiła firma Webra niestety też drogich, godne polecenia są czeskie MVVS (silniki też), chyba japońskie OSmax, kilka lat temu pojawiło się kilka nowych firm z azji np Tiger- zresztą całkiem niezłe silniki. Możesz poszukać w sklepach netowych np firmy RIKU, może będą mieli takie gaźniki. Jeszcze też zależy do czego chcesz stosować ten silnik, bo jeżeli tylko do napędu "wentylatora poduszki" w poduszkowcu to regulacja raczej nie będzie potrzebna, wystarczy tylko on/off, przez odcięcie paliwa.

Ostatnio kupiłem sąsiadowi Maxtora na S-ata. Miał on dwa złącza zasilania, standardowe MOLEX i to specjalne serialowe. Tak więc nie powinieneś mieć problemów

Berkut: oto link który może się przydać: http://aardvark.co.nz/pjet/turbine1.htm człowiek zrobił coś podobnego a także wiele innych wynalazków Miałem jeszcze parę linków ale gdzieś mi wcieło, a znalazłem je na stronce na której były filmiki o zabawie dremelem i płytamiCD(było to na tweak'u pokazywane) Od siebie dodam że samo rozebranie zestawu(sprężarka wał turbina)sprawnej turbosprężarki powoduje jego niewyważenie i w szybkim tępie wybicie panewki.(bardzo mało prawdopodobne jest że uda się identycznie złożyć potem ten komplet) Co do Pompy oleju, to kumpel zakłada turbo do Kawasaki i w jego wynalazku musi być ciśnienie ok 0.4MPa Jeżeli będziesz się chciał skonsultować naukowo na Meil'u to raczej nie w zakładzie silników lotniczych bo oni niezbyt dobrze podchodzą do wynalazków, proponuje porozmawiać z dr Piechną w zakładzie aerodynamiki

Kiedyś wypuścili próbną serię kilkanaście sztuk z silnikiem od Daihatsu Charade. Ale równie duże ździwienie wywołał mój kumpel jak pojechał na stacje swoim malcem, kupił 2l borygo i zaczął wlewać. Cała obsługa się zleciała. Oczywiście w sralu siedział silnik 903ccm od F127. Może paliwa na shellu są faktycznie z orlenu, ale ja czuję wyraźną różnicę w pracy silnika przy tankowaniu na stacjach orlenu i schella, na korzyść tego drugiego. (sczególnie w głośności i "twardości" pracy mojego grzechotnika) Według mnie paliwo u producenta ma podobną jakość niezależnie od miejsca przeznaczenia(pomijam tu stosowanie dodatków uszlachetniających np przez Aral), a "psuje" się podczas dystrybucji.

Ale w samym matlabie czy w simulinku?? To jest dość zasadnicza różnica. W matlabie można faktycznie wczytać w dowolnej formie, ale już simulink(czyli jakby GUI dla programu głównego) ma "źródła" sygnałów tolerujące dane tylko w tej formie t.j. wierszami.(chyba że jestem ślepy) Co do transponowania w EXcelu to wywala się gdy macież jest większa niż ok 50 komórek w pionie. System wyrzuca komunikat o wykonaniu niepoprawnej operacji przez program i go zamyka.

OK już znalazłem TRANSPONUJ jest to tzw formuła tablicowa i trzeba ją wprowadzać przez ctrl+shift+enter, a nie normalnie. No i jeszcze wcześniej trzeba zaznaczyć obszar do wypełnienia, bo późniejsze kopiowanie nic nie daje. To tak dla "potomnych" jakby ktoś miał podobne problemy

To się najeździsz na tych trzech litrach :wink: :P w zależności od ceny od 75 do 90 km za 10 zeta, oczywiście jak "głaszcze" prawy pedał

Ja tankuje na BP i Shell'u. na tym drugim jest przeważnie obsługa, ale zawsze grzecznie dziękuję. mam kilka powodów: - nie rozlewam paliwa po ziemi i błotniku - nie obiję sobie lakieru "pistoletem" (nie mówię że spotkało mnie to kiedyś ale "dmucham na zimne" i w razie czego wolę mieć pretensję tylko do siebie) ale najważniejsze jest to że jak sam tankuję to mogę sobie "naciurkać" te kilka ccm z pistoletu za free, a że tankuje przeważnie za 10-12zeta więc te klka "kropelek" to czasami decyduje czy dojadę następnym razem do stacji :D :D :D

Witam Właśnie robię symulację w simulinku i mam problem. Muszę użyć żródło sygnału czytające wartości z pliku, jest takie w pakiecie, ale ma jedną wadę - dane muszą być zapisane wierszami tzn np w pierwszym wierszu czas w drugim prędkość czy droga. Niestety programy których używam do zbierania danych zapisują wszystko w kolumnach. Stąd moje pytanie czy można zmusić simulinka żeby czytał dane w kolumnach. Próbowałem transponować tabelę z danymi w Excelu ale komenda ta jest durna i trzeba ręcznie wpisywać adresy komórek (a mam ich 3x 45k sztuk) Za wszelkie pomysły wielkie dzięki

A bardzo proszę http://www.msi.com.tw/program/e_service/fo...efbf4cd50f13918 UWAGA Wszystko robicie na własne ryzyko!!!

1x60mm titan na CPU 1x??mm Winfast GPU 2x80mm Compaq na HDD i PSU 1x120mm PAPST VARIO wdmuch do budy

Polecam książkę "Miernictwo elektryczne" Jan Dyszyński, Ryszard Hagel

Ten radiator to ma być ze srebra, czy tylko taki kolor ma? Jeśli srebro to popytaj jubilerów, wiem że biżuterię też się "czerni" elektrolitycznie, wujaszek coś takiego robi z łańcuszkami. Ale taka powłoka nie jest bardzo trwała.

To co napisalem w poprzednim poście bylo raczej komentarzem do wypowiedzi Maraska, bo porównując Chiefteca 420 z Modecomem 550, przeoczył to "dodatkowe" 12V w Modecomie

No tak tylko ten Modecom ma dwa wyjścia 12V każde po 18A(osobno podane obciązenie dla lini zasilającej urządzenia i osobne dla lini zasilającej procesor czyli prawdopodobnie na złączce ATX12), przynajmniej tak to wygląda tutaj: http://www.modecom.pl/strona.php?198 Fortony serii EPS12V mają taki sam patent. Za to faktycznie ma dość słabe linie +3.3V i +5V, ten 400W ma już "normalnie" moc rozłożoną

Ja mam Modecoma ATX300GT czyli przepakowanego fortona i niestety też piszczy(po dołączeniu do podstawowej BIV drugiego dysku - maxtora 8, pisk stał sie wyrażnie słyszalny bo z jednym dyskiem to musialem włazić pod biurko żeby usłyszeć). Co ciekawe ton zmienia się np przy przewijaniu strony w IE lub notatniku, na szczęście po założeniu monster-Papsta 120mm na bok budy, już tego nie słysze.

Fakt swoje to ten mój miał już przechodzone. Ale w sumie co mogło by cię zepsuć, elektronika raczej sie nie wyciera, a łożyska mają standartowe wymiary 4x13, jak sie uprę to nawet takie o zmniejszonych oporach moge wsadzić. Z drugiej strony to raczej wiatraka 120mm nie upchnę do normalnej zasiłki, a porządny wdmuch powietrza do mojej budy był mi bardzo potrzebny.

Właśnie podobnego kupiłem na Wolumenie za 10zł Tylko że mój to Variofan 3.4W, posiada trzy kabelki, dwa normalnie zasilanie a do trzeciego podpina się termistor 100k lub potencjometr jak kto woli. Po zwarciu tego kabla sterującego do masy podmuch malo mi głowy nie urwał. :D :D :D Do tego był w komplecie bardzo fajny grill z cieniutkich drucików. chcialem więcej zakupić ale niestety to był ostatni egzemplaż na 12V, zostały jeszcze takie same ale na 220V. Dla chętnych leżą sobie one u człowieka z takim złomem tam gdzie handlują sprzętem audio czyli chyba przy kibelkach

Oryginalne MSI miały Biosy: AMI w v2.0 Awarda w v1.0

Z tego co sie orientuje to ta v3.0 to jest OEM produkowany dla jakiegoś producenta komputerów typu Gateway, Medion. Kumpel miał taką tylko że K7T czyli na KT133A, o suporcie do tych płyt ze strony MSI można zapomnieć ta kumpla to bios miała całkiem pusty nawet USB nie można było wyłączyć nie mówiąc o ustawieniach pamięci. No chyba że kolesie na Allegro "wsadzili" oryginalne biosy MSI od v2.0 rev3.7 lub ten biosik modowany dla wsadzenia procków 0.13 (dawałem post z linkiem do opisu jak przerobić v2.0 pod 0.13)

Z tego co pamiętam ze szkoły to ciekły hel ma dość nieprzyjemną właściwość, w pewnych warunkach potrafi się przesączać przez ciała stałe Więc może być pewien problem Jezeli coś namieszałem to mnie poprawcie

to wygląda na skrzynke amunicyjną super wygląd

Bardzo ładnie, tylko jedna prośba Jak możesz to zmień kolor czcionki, bo przynajmniej u mnie jest szara na czarnym tle i prawie nic nie widać

Najśmieszniejsze jest że kalkulator wciąż liczy w tle pomimo komunikatu, jeśli sie poczeka nic nie naciskając to dolicza do końca i komunikat znika sam