ja uważam, że każdy segment rynku saochodowego powinien być zapełniony i skoro jest popyt i potrzeba posiadania małego autka miejskiego to czemu nie? zauważam tendencję krytykowania tegto pomysłu tylko dlatego że wóz jest mały 8O . i okej - takie woziki powinny jeździć po mieście, dlaczego jesteśmy takimi macho i każdy sobie wyobraża, że fura jak już powinna mieć 5,5 metra długości?
a projekt bardzo mi się podoba - jest naprawdę oryginalny, multipla jaka by nie była (ta autko akurat mi się nie podoba) ale jest też oryginalna i na pewno ulic nie szpeci. przez lata szarzyzny to co kolorowe i inne traktowaliśmy jako dziwadła co najmniej i dlatego otoczenie wygląda tak jak wygląda. jak wóz to musi byc srebrny metalik (koniecznie przybrudzony), dżinsy, szara lub granatowa kurtka, ewentualnie skoora, i można by wymieniać w nieskończoność, budynek żólty z ceglanym cokołem, eh...
Nie chodzi mi oto że musze mieć klime skóre i komure.
aby po mieście jeździć tak małym autkiem( co jest super sprawą z powodu parkowania) to jeszcze trzeba mieć inne powiedzmy do "wożenia rodziny", sam poruszam sie poldolotem bo dość często muszę jechać w 4 lub 5 osób, w dodatku bardzo go lubię jednak,ponad tona to nie to samo co 500kg i sam moge sobie w nim pogrzebać
Nie pisałem że popieram klepania przystanków autobusowych pościąganych z niemiec tylko poprostu znam takich ludzi, sam nie odważył bym się w coś takiego wsiąść, dlatego jeżdżę poldkiem a nie np VW za tą samą kaskę.
Co do autka z tematu to mogliby się pofatygować do człowieka który projektował Beskida(protoplasta Twingo), co prawda miałby znacznie mniej kontrowersyjny wygląd ale za to lepiej zaprojektowaną aerodynamikę.
Jeżeli chodzi o multiplę to bardzo mi się sprawdza jednak jazda w nocy to porażka, stare maluchy lepiej oświetlały drogę( oczywiście gdy nie możemy użyć tych górnych lamp drogowych).