Skocz do zawartości

mystery

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    571
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mystery

  1. Witam. Piszę sobie aplikację w C#.NET, w Visual Studio 2010, .netFramework 4.0. Mam sobie metodę: public void RecalculateVectorPosition() { double div = docs.Count; ClearVectorValues(); foreach (Data.Document doc in docs) { //this is a little crazy way to ommit Hashtable bug! I spent hours to make this works... object[] keys = new object[doc.DocumentWeightsVector.Keys.Count]; doc.DocumentWeightsVector.Keys.CopyTo(keys, 0); //no real refences to docs objects foreach (object o in keys) { if (vector.ContainsKey(o)) { double docv = (double)doc.DocumentWeightsVector[o] / div; double v = (double)vector[o]; vector[o] = (docv + v); } else { double docv = (double)doc.DocumentWeightsVector[o] / div; vector.Add(o, docv); } } } w niej wywołuję metodę ClearVectorValues, która wygląda tak: private void ClearVectorValues() { object[] keys = new object[Vector.Keys.Count]; Vector.Keys.CopyTo(keys, 0); foreach (object o in keys) { Vector[o] = 0.0; } } I teraz tak. Obiekt docs jest to HashSet<Document> (dokument to klasa, którą napisałem). Document zawiera między innymi obiekt typu Hashtable, który pełni rolę jakiegoś tam wektora. Obiekt Vector, również jest typu Hashtable, do ktorego wcześniej zostały skopiowane wartości z jednego z obiektów typu Document.DocumentWeightsVector. Dla mnie to jakaś magia, bo kiedy wywołuję metodę ClearVectorValues(), to oprócz wyzerowania wartości tego wektora, zeruje również wartość wektora jednego z dokumentów z HashSet. Nie kumam dlaczego tak się dzieje. Może to ktoś wyjaśnić i ew. napisać jak to obejść? pozdrawiam m [edit] chyba wiem o co chodzi już. C# chce być bardzo sprytny i kiedy wykonuje się coś takiego jak Hashtable x = y;, gdzie y jest też Hashtable to on nie kopiuje zawartości, tylko kopiuje referencję do obiektu. Zapewne ma to na celu oszczędzanie pamięci, itp. W sumie fajnie, ale czasem przydałoby się, żeby wzorem C++ obiekt był kopiowany. W C# samemu trzeba się zatroszczyć o to, co wiąże się z większą ilością kodu. Nie wydaje mi się, żeby były jakieś mechanizmy wbudowane w C# pozwalające skopiować dany obiekt. Co prawda istnieje metoda CopyTo, ale w ten sposób można kopiować tylko jednowymiarowe tablice. Niestety metoda Clone wcale nie kopiuje obiektu. Jest to tzw. shadow copy, który polega tylko na przypisaniu referencji do danego obiektu. O tzw. depth copy trzeba sie zatroszczyć samemu.
  2. mystery

    Opera

    testował ktoś pre-aplfę 10.5? na blogu desktop temau piszą, że zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że Opera wkrótce zacznie wspierać HTML5
  3. ja na magisterkę robię meta wyszukiwarkę internetową z klasteryzacją wyników wyszukiwania. jednym z głównych założeń jest obsługa tylko polskiego internetu. Jest to dla mnie bardzo ciekawy temat, trafia akurat w co czym się mniej więcej interesuję. Praca zrealizowana będzie na szczęście w .Necie (nie lubie Javy: to złooooo ;) ) Takie meta wyszukiwarki można specjalizować i np. obługiwać tylko serwisy aukcyjne, czyli np. pobierać wyniki od allegro, e-bay i innych tego typu. możliwości jest sporo, a zapotrzebowanie? nie wiem, ale mi czasem brakuje takich rzeczy :) Albo wyszukwanie w serwisach hostujących pliki jak rapidshare, megaupload, hotfile, etc. Nic tylko wymyślać :) pozdrawiam m
  4. radzę Ci albo wywalić działy w budowie albo szybko napełnić je treścią. Jestem pewien, że 99% procent ludzi, którzy już weszło na tę stronę po zobaczeniu czegoś takiego już nigdy na nią nie powróci, a tym ja. poza tym słaby ten szablon trochę...
  5. mystery

    [c]kilka Programów

    zapoznaj się najpierw z regulaminem jeśli nie chcesz zostać ukarany.
  6. ja sporo korzystam z systemu WAMP. Instalacja trwa 2 kliknięcia, a do dyspozycji po tym jest apache2+php5+mysql5 :)
  7. Witam, mam do zrobienia aplikację, która pobierać będzie wyniki zapytania z kilku polskich szukajek i wyświetli je potem jakoś tam na stronie przetworzone. Mniejsza o szczegóły, problem mam na samym poczatku. Nie mogę znaleźć informacji jak pobrać wyniki wyszukiwania np od wp. Domyślam się, że można zastosować np obiekty HttpWebRequest i HttpWebResponce, tylko pytanie jak powinien wyglądać url żądania. na przykładzie wp, o co mi chodzi generalnie url do wp wygląda mniej więcej tak: http://szukaj.wp.pl/szukaj.html?szukaj=cos+czego+szukamy. To wystarczy do wyświetlenia wyników na stronie wp. Tylko, że jak używa się tej strony to do url'a można dodawać jakieś inne parametry, które nie bardzo wiem do czego służą. Główne pytanie brzmi czy można od nich uzyskać jakos plik xml z wynikami, czy raczej będzie string, czy nawet kod html? Wiem, że google może zwrócić plik xml. Pytanie, czy polskie szukajki też. pozdrawiam m >edit< już wiem jak to zrobić. niestety trzeba pobrać html i go przetworzyć
  8. dysk siedzi już w lapku. Zainstalowałem system, stery i większość potrzebnych mi programów. Jak narazie obroty dysku czuję tylko fizycznie :P dysk znajduje się pod prawą ręką i czuć jego wibracje. Jest jednak przy tym niesomowicie cichy. A jeśli chodzi o wzrost wydajności, to narazie nie robiłem nic obciążającego dysk i jestem już zmęczony, więc nie widze czy coś lepiej jest. Te 250GB pewnie nie prędko zapełnię. Na starej 120GB po 2 latach wciąż miałem kilka GB wolnego. Na Ubuntu zostawiłem 30GB, bo nie wiedziałem co z tą przestrzenią zrobić. Dzięki za wszystkie komentarze! pozdrawiam m
  9. dzięki. to już jestem pewien jaki dysk kupię. Teraz tylko, czy dopłacać do G-force Protection czy nie? Różnica w cenie to 28zł, więc chyba warto :) pozdrawiam m >>EDIT<< Zamówiłem dzis tego seagate 7200.4 250GB :) będzie w środę
  10. hmm mój stary dysk to seagate 5400.3 2 latka wytrzymał tylko... ale 1 jaskółka wiosny nie czyni, więc mogę tej firmie jeszcze raz zaufać. przyznam, że do stacjonarki (przed kupnem lapka) też kupiłem seagate'a i nie narzekałem. Teraz tego kompa ma mój kumpel i jest wszystko dobrze. Ten mój padnięty Seagate miał interfejs SATA150. Nie mam pojęcia jakie złącze jest zainstalowane w lapku, bo nie mogę tego nigdzie znaleźć. Lapek ma 2 lata, więc zapewne jest to też SATA150. Z tego co wiem, to SATA300 jest kompatybilna wstecz z SATA150, więc teoretycznie dysk będzie działał, ale będzie przez to nieco wolniejszy tak? Nie wiem także jaka jest maksymalna pojemność jaką lapek obsługuje. Wiem, że do 160GB bez problemu. Ten 5400.6 też jest SATA300, więc wziąłbym raczej 7200.4 250GB. Trochę droższy, ale 16MB cache, a wg gral.pl jest nawet w stresie bardziej cichy od 5400.6. WD Scorpio Black też wydaje sie dobrą opcją, ale chyba jednak za bardzo wykracza poza budżet.
  11. Witam. Mam prosbe o pomoc w wyborze w miare dobrego dysku 2,5" SATA. Budzet to ~200PLN, czyli bez szalu, ale cos powinno dac sie kupic w tej cenie. http://www.notebooki.pl/lista/notebooki/675/ Link powyzej przenosi do strony sklepu notebooki.pl. W tym sklepie kupiem lapka i jest blisko mnie. Moze byc tez inny sklep na terenie Gdanska. Nie wiem, czy jest wielka roznica miedzy dyskami 5400 a 7200 RPM. W tej cenie raczej duzego wyboru nie ma jesli chodzi o predkosc obr. Wazne natomiast jest, zeby byl cichy, a juz najwazniejsza jest stabilnosc. Fajnie jesli bedzie mial 3 lata gwarancji, a pojemnosc nie gra az tak istotnej roli, ale pewnie i tak bedzie >= 160GB (teraz mialem 120). Moj stracony dysk to seagate st9190822as, ale nie mam uprzedzen co do firmy. Z dyskow oferowanych przez notebooki.pl sklanialbym sie ku temu hybrydowemu samsungowi. Wg opisu bardziej niezawodny niz zwykle "talerzowce". Dodam jeszcze, ze nie zabardzo znam sie na dyskach i nie wiem na jakie technologie nalezy zwraca uwage. kilka modeli z grala: http://www.gral.pl/preview/Fujitsu/Fujitsu...ATA_8MB_83.html http://www.gral.pl/preview/Hitachi_HGST/Hi...B_cache_11.html http://www.gral.pl/preview/Samsung/Samsung...ATA_8MB_93.html http://www.gral.pl/preview/Samsung/Samsung...ATA_8MB_93.html http://www.gral.pl/preview/Seagate/Seagate...tection_92.html http://www.gral.pl/preview/Western_Digital...600BEKT_47.html pozdrawian m >>EDIT<< Wg testów i benchmarków na tej stronie, słuszną opcją będzie seagate 7200.4 250GB lub WD Scorpio black 320GB. Z tych dwóch lepszym wydaje się być seagate. Nawet cenowo jest odpowiedni. Narazie faworyt.
  12. nosiłem na uczelnię tylko i czasem do domu :) akrobacji żadnych nie było, a przynajmniej nie pamiętam takowych. Chyba, że w sierpniu jakieś trzęsienie ziemi było w Gdańsku... Dzięki za odpowiedź i za dobrą radą dla świętego spokoju wymienię go :) pozdrawiam!
  13. Prośba o sprawdzenie moich odczytów SMART. Ale zanim screen ciekawostka: 2 dni temu dysk padł. Przez dni nie dawał oznak życia. Inne kompy go nie wykrywały. Na macierzystym kompie ładował się tylko grub i nic więcej. Mimo wszystko żaden program diagnostyczny nie wykrył żadnych badsectorów, wszystkie mówiły, że dysk jest ok. Dzis jednak udało mi się w końcu odzyskać dane i z ciekawości podłączyłem go w pierwotne miejsce - do mojego lapka i... działa jak nowy! Nie kumam! Tak czy inaczej do dysku zaufania już nie mam. Więc chyba dobra opcją będzie kupno nowego dysku, prawda?. Mój seagate siedział w lapku, który ma 2 lata, a gwara już się skonczyła. Normalnie witki mi opadają.. Screen w załączniku pozdrawiam m
  14. Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z tym moim dyskiem? Właśnie podpiąłem go pod lapka i wszystko działa jakby nigdy nic O_o. 2 dni nie żył, a teraz śmiga. Czy to głowica mogła się jakoś zablokować i nagle "odskoczyła" i wszystko gra? Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak to możliwe? Mimo wszystko nie mam do niego zaufania. Chyba kupię nowy dysk i tak. załączam jest analizę SMART programu HD Tune
  15. Dzis rano, kiedy wstalem, pomyslalem sobie, ze sprobuje jeszcze raz skurczybyka podlaczyc do kompa mojej dziewczyny. Takie jakies przeczucie mialem. Okazalo sie bardzo trafne, gdyz dysk zostal wykryty bez problemu i udalo mi sie odzyskac wszystkie moje najcennie i najwazniejsze dane :D Teraz zostalo mi juz tylko kupic nowy dysk i doprowadzic lapka do stanu uzywalnosci. Caly dzien stracony, ale wazne, ze mam swoje dane spowrotem :) Sprobuje jeszcze drania wsadzic do lapka i sprawdzic, czy moze ewentualnie jakis system sie odpali, ale nadziei nie mam. pozdrawiam i dziekuje za wczesniejsze odpowiedzi m
  16. Witam. Mam nadzieje, ze pisze w dobrym miejscu. 2 dni temu moj w Lenovo powiedzial papa. Potrzebuje zatem nowego. Stad mam prosbe o pomoc w wyborze w miare dobrego dysku 2,5" SATA. Budzet to ~200PLN, czyli bez szalu, ale cos powinno dac sie kupic w tej cenie. http://www.notebooki.pl/lista/notebooki/675/ Link powyzej przenosi do strony sklepu notebooki.pl. W tym sklepie kupiem lapka i jest blisko mnie. Moze byc tez inny sklep na terenie Gdanska. Nie wiem, czy jest wielka roznica miedzy dyskami 5400 a 7200 RPM. W tej cenie raczej duzego wyboru nie ma jesli chodzi o predkosc obr. Wazne natomiast jest, zeby byl cichy, a juz najwazniejsza jest stabilnosc. Fajnie jesli bedzie mial 3 lata gwarancji, a pojemnosc nie gra az tak istotnej roli, ale pewnie i tak bedzie >= 160GB (teraz mialem 120). Moj stracony dysk to seagate st9190822as, ale nie mam uprzedzen co do firmy. Z dyskow oferowanych przez notebooki.pl sklanialbym sie ku temu hybrydowemu samsungowi. Wg opisu bardziej niezawodny niz zwykle "talerzowce". Dodam jeszcze, ze nie zabardzo znam sie na dyskach i nie wiem na jakie technologie nalezy zwraca uwage. pozdrawiam m ps. przepraszam za brak polskich znakow >>EDIT<< kilka modeli z grala: http://www.gral.pl/preview/Fujitsu/Fujitsu...ATA_8MB_83.html http://www.gral.pl/preview/Hitachi_HGST/Hi...B_cache_11.html http://www.gral.pl/preview/Samsung/Samsung...ATA_8MB_93.html http://www.gral.pl/preview/Samsung/Samsung...ATA_8MB_93.html http://www.gral.pl/preview/Seagate/Seagate...tection_92.html http://www.gral.pl/preview/Western_Digital...600BEKT_47.html
  17. Ech ciężka sprawa. Taka zagwozdka dla wszystkich: Żaden program nie wykrywani ani jednego, najmniejszego chociaż błędu na moim dysku (jak już go wykryje). Nawet HDD Regenerator! Żadnej z systemów wciąż się nie ładuje. Kiedy podłączam dysk do kompa mojej dziewczyny to u niej wtedy też system nie startuje. W BIOSie moje dysku oczywiście nie widzi, a jej jest jako Primary. Kiedy ten ekran z paskiem łądującym winshita sie zmieni to pokazuje się kursor myszy na czarnym ekranie i tyle... Jak odepnę dysk to wszystko działa. Czy jest ktoś w stanie mi wytłumaczyć jak to możliwe? Wciąż czekam na Wasze propozycje odnośnie nowych dysków. Jaki polecicie? Jakiś samsung, czy może znowu seagate ale z serii Momentus? Na koniec jeszcze jako ciekawostke, aby dopłenić ten pech jaki się mi przydarzył dodam, że dziś z rana mojej dziewczynie spalił się monitor. Prawie wybuchł. Teraz jedziemy na pożyczonym (czasem dobrze jest mieszkac w akademiku) pozdrawiam m
  18. Dzięki za odpowiedź Michrz. Pkt 1 w takiej formie nie uda mi sie zrealizować, gdyż nie mam w okolicy nikogo znajomego, który dysponowałby kieszenią. Mogę przecież dysk bezpośrednio taśmą przypiąć do jakiejś stacjonarki, ale najpierw muszę taśmę SATA kupić. Myślę, że skorzystam z tego HDD Regeneratora, ale najpierw użyłem narzędzia SeaTools for DOS firmy Seagate. Jest to program to diagnozowania i naprawiania dysków tejże firmy oraz Maxtora. Właśnie program jest na etapie 75% skanowania gruntownego. Dodam, że narzędzie diagnostyczne w biosie nie wykryło żadnych błędów, ale nie ma co sie tym sugerować. pozdrawiam, m PS. Jaki dysk polecicie? Kryteria to cicha praca i cena :) >>EDIT<< program od Seagate'a też nie pokazał żadnych błędów. Największy test przeszedł bez zarzutu. Dziwne trochę... Jutro kupię taśmę i podłączę do stacjonarki dysk, a potem ewentualnie hdd regenerator. Zagwozdka będzie jeśli dysk okaże się jednak sprawny...
  19. Przec chwilą posłuszeństwa odmówił mi moj laptop o konfigu jak w sygnaturce. Krótka historia: wyszedłem z domu na jakąś godzinę zostawiwszy laptopa włączonego. Ściągało się coś, wiec nie widziałem sensu, aby go wyłączać. Kiedy wróciłem wszystko wydawało się OK. Jednak kiedy wcisnąłem CTRL+S w Eclipse, aby zapisać plik dysk zaczął dziwnie długo mielić, potem kliknąłem na total commandera, by zobaczyc cos na dysku i komp złapał zwiesze, a po 10 sekundach ukazał mi się soczysty i rasowy, niegodny pozazdroszczenia BSOD. Dodam, ze pierwszy raz zdarzył mi się BSOD na lapku. Wiele nie myśląc wyłączyłem drania i uruchomiłem jeszcze raz. Tym razem jakoś dziwnie długo świecił mi ekran powitalny Lenovo, ale GRUB się załadował. Wybrałem winde i pokazał się napis Starting Up... i tyle. Dysk jakby ciągle mielił i nic. OK. Może winda sie posypała jakimś cudem, pomyślałem i uruchomiłem tym razem Ubuntu 8.10. Ubuntu zaczął sie ładować, pasek postępu fajnie szedł do przodu, aż tu nagle bum i ładny ekran z paskiem ładowania zamienił się na widok konsoli z komunikatami. Ostatni jaki widnieje to: end_request: I/O error, dev, sda, sector #, Buffer I/O error on device sda6, logical block 1. Lipa straszna. Wygląda na to jakby dysk sobie padł. Tak nagle i bez uprzedzeń. Jednak pewnosci nie mam. Chciałbym to sprawdzić. Bo jeśli to dysk faktycznie to kupię szybko nowy. Sprzęt potrzebny mi do pracy jest. Dane ze starego jakoś bym odzyskał. A jeśli to coś innego to [gluteus maximus] blada, bo nie wiem czy stać mnie na naprawę, bo na kupno nowego na pewno nie. Komp ma 2 lata, więc jak na IBM Lenovo nie jest wcale stary. Dobrze mi służył i nie narzekałem w ogóle. Jakie narzędzia diagnostyczne proponujecie? Mam zamiar wypalić jakiś LiveCD i obcykać, czy cały dysk jest walnięty, czy tylko niektóre partycje. Nie mam stacji dyskietek, więc muszą to być programy na płycie, bądź USB. Proszę o pomoc, pozdrawiam m >>EDIT<< Uruchomiłem Ubuntu z płyty i powiem Wam, że trochę lipa. Na 99% to problem z dyskiem, bo: a) wszystko się uruchomiło ładnie b) nie mogę zamontować zadnego dysku, mount zwraca błąd: mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/sda6, missing codepage or helper program, or other error In some cases useful info is found in syslog - try dmesg | tail or so $ dmesg | tail[ 981.863606] end_request: I/O error, dev sda, sector 49034160[ 981.863615] __ratelimit: 30 callbacks suppressed[ 981.863622] Buffer I/O error on device sda3, logical block 0[ 981.863668] sd 0:0:0:0: [sda] Result: hostbyte=DID_BAD_TARGET driverbyte=DRIVER_OK,SUGGEST_OK[ 981.863677] end_request: I/O error, dev sda, sector 49034160[ 981.863683] Buffer I/O error on device sda3, logical block 0[ 1029.924059] CE: hpet increasing min_delta_ns to 15000 nsec[ 1079.218547] sd 0:0:0:0: [sda] Result: hostbyte=DID_BAD_TARGET driverbyte=DRIVER_OK,SUGGEST_OK[ 1079.218559] end_request: I/O error, dev sda, sector 175709585[ 1079.218583] EXT3-fs: unable to read superblock Są może pod linuxem urządzenia, które znalazły by dostęp do dysku jakos i go przeanalizowały? Kiedyś jak miałem problem z dyskiem na stacjonarce, to dorwałem jakiś program typu disk doctor, czy cos, co z niskiego poziomu sprawdzał dysk, szukał bad sectorów i czasem nawet je potrafil naprawić. Uruchamialo się to z dyskietki, lecz tym razem to odpada, gdyż nie dysponuję takim hiper sprzętem jak stacja dyskietek. Kurczę, muszę jakoś dane odzyskać. Całe moje życie, wszystkie projekty z uczelni, moja praca, zdjęcia, no wszystko tam jest, a nigdy nie robiłem żadnego backupu. ech... >>EDIT2<< Dodam jeszcze, że dysk to SEAGATE 120GB 2,5" ST9120822AS
  20. mystery

    Opera

    przepraszamza OT, ale nie mogę z tym cudzysłowiem... cudzysłów odmienia się tak samo jak rów, więc powiesz, że coś wpadło do rowia, czy rowu? Za rowiem czy za rowem? a co do tematu Opery u mnie wersja 10 działa stabilnie od samego początku. Nie miałem problemu z żadną z wersji alfa, a zainstalowałem chyba wszystkie po kolei. Opera Turbo daje rzeczywiście turbo przyspieszenie na słabszych łączach, a nowa skórka jest (imho) świetna :) Ponad to bardzo dobrze oceniam narzędzie DragonFly, które przydaje się kiedy są problemy z kodem HTML :) co prawda to nie nowość, ale jakoś mało popularne to narzędzie jest. pozdrawiam, m
  21. mystery

    Opera

    pojawił się kolejny build. dziwne, że Opera tym razem go nie wychaczyła na autoupdate. Tym razem niewiele zmian. W zasadzie tylko poprawiono nieco skórkę (która imho jest coraz lepsza) oraz poprawki w Opera Unite. link: http://snapshot.opera.com/windows/o100s_1622.exe Nie wiem, czy wiecie, ale gazeta.pl i Opera Software organizują konkurs, w którym do wygrania jest konsola Wii. Generalnie chodzi o zaprojektowanie ładnego tła do speed dial. Speed Dial umożliwia dodanie tła, co by ładniej się nam pracowało. Link do konkursu: http://technologie.gazeta.pl/technologie/1...echnologii.html pozdrawiam m
  22. mystery

    Opera

    mnie właśnie autoupdagte bez problemów zainstalował nową wersję Opery
  23. ukazała się wersja 0.8 Mirandy. Zaskoczyla mnie juz przy instalacji, bowiem nie wśród protokołów zabrakło gg. Mimo wszystko zainstalowałem, lecz próba uruchomienia zakończyła się wywaleniem programu. Nie mam czasu, żeby to dokładniej przetestować, ale myślę, że jakaś wtyczka jest temu winna. wróciłem do 0.7.19 pozdrawiam m
  24. dzięki, ale niestety rady tam zawarte nie dały żadnego rezulatatu i wciąż nie mam tych ikonek :( pozdrawiam m
  25. Witam. Ostatnio bawiłem się programami SmitfraudFix i combofix oraz HijackThis. Problem jest taki, że o ile pozbyłem się syfów jakie miałem (a nie było ich wiele) to dodatkowo straciłem ikonki w tray: od zarządzania USB (czyli zniknęła ikona do odmontowywania dysków), nie ma ikonek od (w)lanu. To jedyne systemowe ikonki jakie straciłem, ale przyznam, że ich brak jest dokuczliwy, a zwlaszcza jeśli chodzi o USB i wlan. Próbowałem gdzieś w ustawieniach systemowych to znaleźć, ale bynajmniej nic nie wskórałem. Zastanawiam się, czy combofix nie wywalił mi tego z rejestru, a jesli tak, to jak wrócić porządek? pozdrawiam m
×
×
  • Dodaj nową pozycję...