Witam,
Z powodu przeprowadzi muszę korzystać teraz z sieci po wifi, nie chcę wiercić przez sufit żeby dostarczyć ethernet do pokoju. Korzystałem sobie z pierwszej karty ale miała ona niskie transfery, więc postanowiłem ją zmienić. Po zakupie archera okazało się, że zasięg wykrywania sieci jest jeszcze mniejszy a transfery nie poszły nic w górę. Jaka może być tego przyczyna? Podpinałem go i pod pcie x1 i pod to pełnowymiarowe. Router z jakiego korzystam to TP-LINK Archer C6, a moja płyta główmna to Asrock fatality x370 gaming x. Łącze internetowe to światłowód 300/30. Pomiędzy routerem a kartą jest jakieś 7m, dwie ściany z betonu komórkowego. Nie posiadam jakiejś zaawansowanej wiedzy na temat sieci, ale z tego co wiem to taka karta z dwiema wzmacniającymi antenami powinna mieć lepszy zasięg sieci niż jakaś stara karta wifi na usb.