Skocz do zawartości

Gonsior

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gonsior

  1. Ok, dzięki. To bardzo ułatwił zadanie, bo prowadzenie 8 kabli przez to pomieszczenie byłoby bardzo kłopotliwe. Czyli generalnie coś takiego, gdzie centrala "1" to na rysunku switch 1, switch 2 to "centrala 2" i np. zamiast później z centrali "2" prowadzić na piętro tyle przewodów, ile chcę mieć gniazd, równie dobrze mogę poprowadzić jeden do kolejnego switcha?
  2. Ok, temat rozwiązuję w ten sposób, że nowe okablowanie kat. 6 rozprowadzę po domu z centrali oznaczonej "2". I tak w chwili obecnej do każdego pokoju wychodzi po 1 przewodzie, a wszędzie są podwójne gniazda, więc mam sam przed sobą usprawiedliwienie :). Mam jednak dalszą wątpliwość jak połączyć dawne przewody 5e (które nadal będą w użyciu), schodzące się do punktu oznaczonego "1", z tą "2"? Skoro do biura (punktu "1") schodzi 8 przewodów, to muszę każdy z nich przedłużyć i wszystkie 8 sztuk jakoś doprowadzić do punktu "2", czy mogę je jakoś "spiąć", tak by móc połączyć te 2 punkty tylko jednym przewodem (jakim?) nie tracąc przy tym jakości transmisji? Z jednej strony nie wyobrażam sobie jak z 8 skrętek można by było nagle zrobić tylko 1, ale może jest jakiś sposób?
  3. Gość na początku sprawiał wrażenie profesjonalisty. Powiedziałem mu tylko, gdzie chciałbym mieć gniazda i nie wnikałem jak i którędy to będzie poprowadzone. Moje wątpliwości powstały, gdy zobaczyłem, że kable internetowe są zmostkowane w gniazdkach dokładnie tak samo jak kable elektryczne i idą do tych "czujek". Wcześniej byłem przekonany, że "czujki" są bytem osobnym, ale okoliczności zmusiły mnie do dokładnego przejrzenia przebiegu kabli na zdjęciach z budowy. Ogólnie w takiej sytuacji mam plan rozprowadzić instalację na nowo przy użyciu miedzianych nieekranowanych (?) kabli kat. 6. Pisząc o "centrali" mam na myśli miejsce, gdzie będą zbiegać się wszystkie kable 🙂 Zastanawiam się gdzie najlepiej byłoby je zgromadzić. Kandydatem jest miejsce pod spocznikiem schodowym na parterze, do którego bez problemu można by było zebrać kable z salonu. Natomiast kable ze wszystkich pokoi na piętrze mógłbym spuścić na parter nieużywanym szybem wentylacyjnym. Nie do końca wiem jak ogarnąć kable z biura, bo pomieszczenie "Storage" między biurem a schodami jest już wyłożone płytkami 😄: Zakładając, że szukając optymalnych przebiegu kabla będę szedł trochę na około (przez strych), na ile maksymalnie metrów jednego obiegu mogę sobie pozwolić bez straty jakości używając Madexa UTP kat. 6? Pomijam kwestię kosztów, bo i tak kupię szpulę 305 m 🙂 A wracając do "centrali", czy jeśli operator podłączy mi taki router, z którego jest kilka wyjść, jaką jednostkę zbierającą kable z całego domu będę potrzebował i jakiego rodzaju kablem muszę ją połączyć z tym routerem, żeby nie tracić jakości sygnału? Instalację alarmową odpuszczę na tym etapie i pewnie zlecę to za jakiś czas jakiejś firmie, która to ogarnie całościowo. Z poddaszem nie będzie problemu, natomiast z parterem nie mam pojęcia 🙂
  4. Czyli generalnie tak to jest wykonane, z pominięciem tego, że na piętrze kabel idący z routera do gniazda, jest dodatkowo przedłużony do czujek. No i w salonie jest gniazdko przedłużone do następnego gniazdka - tu jak rozumiem dodatkowy kabel do położenia. To był wymysł instalatora od dewelopera. Wydaje mi się, że to pod kątem podpięcia do alarmu. Tylko jeśli działa to na zasadzie przedłużenia z gniazda przez wyciągnięcie żył, to czy to nie psuje jakoś parametrów sygnału w gnieździe? No i też zakładając, że takie czujki miałyby być wykorzystywane w celach alarmowych, to czy wystarczy, że zostaną zebrane w jednym punkcie przy routerze? Jak to wszystko połączyć potem z syreną alarmową, która pewnie będzie na strychu? Ogólnie mam taki pomysł, żeby zrobić centralę w garażu. Z niego zrobić peszel na strych i stamtąd mieć możliwość porozchodzenia się do różnych pomieszczeń. Z racji tego, że teraz chciałbym się z grubsza porozchodzić po miejscach, które później będą niedostępne, a nie wiem jak będzie to rozprowadzone na poziomie strychu i garażu, nie bardzo chciałbym kłaść po kilkadziesiąt metrów kabla zapasu na każdy obwód. Czy w razie czego bezproblemowo można kable przedłużyć przejściówkami, czy zawsze wiąże się to z jakimiś stratami jakości? A jeśli chodzi o ten kabel cat. 5e, czy jeśli mam położony jakiś najtańszy możliwy, czyli nieekranowany i pewnie nie-miedziany, to nie będzie to problemem?
  5. Mam pytanie o właściwe rozplanowanie instalacji internetowej. Dom jest obecnie w stanie po tynkach, przed malowaniem. Instalacja internetowa została już wykonana, ale mam poważne wątpliwości, co do jej jakości. Rozprowadzone zostały skrętki UTP 5e wg schematu zaprezentowanego na zamieszczonych screenach. Na parterze w biurze znajduje się centrala, z której rozchodzi się: 3 kable na parter, 5 kabli na piętro. Parter: niebieski – kabel do gniazda w biurze -> OK zielony – kabel na klatkę schodową -> OK (był położony z myślą o ewentualnym wyprowadzeniu do garażu) czerwony – kabel idzie do salonu do podwójnego gniazda przy którym ma być TV i z tego gniazda idzie dalej do drugiego podwójnego gniazda. Czy tak może być? Czy z obu gniazd można będzie korzystać (ze wszystkich 4 wyjść?) i to bez straty wydajności? Piętro: Zielony – kabel idzie do podwójnego gniazda w sypialni SE i z niego dalej jest wypuszczony jako czujka ruchu. Tu mam wątpliwość co do możliwości korzystania z obu wyjść w podwójnym gnieździe i czy czujka ruchu będzie funkcjonalna? Czerwony – sytuacja analogiczna jak dla zielonego, ale dla sypialni NE -> wątpliwości j.w. Niebieski – Kabel robi zawijas w łazience w miejscu przewidzianym na czujkę ruchu i idzie dalej do sypialni SW wypuszczony jako czujka ruchu. Czy takie rozwiązanie będzie działać? Żółty – kabel idzie do sypialni SW do podwójnego gniazda -> OK Pomarańczowy – kabel idzie do sypialni NW do podwójnego gniazda -> OK Moje wątpliwości poza opisanymi dla poszczególnych kabli dotyczą ponadto tego, że: Wszystkie podwójne gniazda są dla cat. 6, a kable są 5e. Czy gniazda mają kompatybilność wsteczną i to zadziała? Czy zakładając, że wszystkie kable, które są wyprowadzone do czujek zapewniają ich działanie, to czy równie dobrze mogę w ich miejsce wstawić kamery i to zadziała? Czy też kamery powinny być na jakichś indywidualnych obwodach i schodzić się w jakimś wspólnym miejscu? Czy miałoby sens zrobienie dodatkowej (albo wręcz zastąpienie istniejącej) instalacji opartej o skrętki cat. 6? Jeszcze jest taki etap budowy, że mógłbym sobie na to pozwolić (brak zabudowy gips-kartonowej i listew przypodłogowych). Czy jest tu coś co warto by było dodać/zmienić? Mi chodzi po głowie wejście z kablem również do kotłowni pod kątem jakichś rozwiązań smart home. Do dyspozycji na okablowanie mam jeszcze strych, z którego mógłbym rozprowadzić kable do wszystkich pomieszczeń na piętrze, a także garaż, w którym docelowo chciałbym zrobić centralę (bezproblemowe dojście na strych oraz do salonu). Całe to okablowanie nie ma żadnego wyjścia z domu Czy aby wyjść z całą centralą z gabinetu do garażu (zaznaczone na rysunku), to muszę wyprowadzać stamtąd wszystkie kable sztuka po sztuce, czy mogę je jakoś spiąć (jakiś światłowód czy coś w tym guście)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...