vlad_8011

Nie no, bez przesady, jakieś wzrosty musiały być widoczne - jeśli ich nie było, to coś nie tak z systemem. https://www.purepc.pl/test-procesora-amd-ryzen-7-5800x3d-po-dwoch-latach-od-premiery-najlepszy-procesor-dla-platformy-am4-kontra-reszta-swiata

Ja mam Radeona 6800 XT, wcześniej był RTX 3080, obie karty procek początkowo wykarmial, jednak z czasem widać wlasnie w niektórych grach że karta się nudzi - stalker 2, Gates of hell - to przykłady na szybko z pamięci. Z ryzenem 5950X to średni a nawet słaby deal, patrząc na jego cenę, chyba że lubisz robić coś poza graniem. Nie wiem w jakie tytuły grasz, ale podrzucę linka do testu: https://www.purepc.pl/test-procesorow-amd-ryzen-7-5800x-vs-intel-core-i7-10700k W teście masz już wspomnianego 5950X oraz 5800X.

Mam ten procesor, więc mogę co nieco dołożyć do tematu, bo sprawa nie jest tak prosta, jak mogłaby się wydawać. Nie tylko strategie mocno siedzą na procesorze, ale nawet taki Stalker 2, jest dość mocno uzależniony od procesora. Wszelkie części gier, w których dochodzi do większych obliczeń na CPU będą sporo obrywać na 5800X - np w lokacjach zaludnionych w grach, lub w grach, gdzie procesor odpowiada za liczenie "AI" przeciwników, NPC i ogólnie stworzeń, a tych stworzeń (zwierząt, mutantów, obcych, ludzi czy co tam dana gra oferuje) wydajność nie będzie wielka. I tak oto w zaludnionych lokacjach w Stalkerze 2 miałem około 40 FPS niezależnie od ustawień. Jeśli chodzi o strategie, to też nie jest zero-jedynkowe. Przykładowo w Gates Of Hell Ostfront, które bazuje na silniku Gem2 (DX11, usprawnione do x64), a więc i Men Of War 2, gra działa bardzo słabo, bo silnik nie wykorzystuje wszystkich rdzeni, i nawet wyłączenie SMT dodaje średnio 10kl/s. Dlatego jak masz taki procesor, moim skromnym zdaniem nie ma sensu pchać się w 5090, czy nawet 5080, poziom 5070Ti/Radeonów 9070XT powinien w zupełności wystarczyć. Jak dodasz do tego że gry wymagają upscalerów, a więc grania w mniejszej rozdzielczości (dla 4K upscaler w trybie performance renderuje grę w FHD), procesor zaczyna odgrywać coraz większą rolę. Sam zaciskam jeszcze zęby, ale pójście w AM5 wydaje sie powoli nieuniknione. Nawet taki Ryzen 7700 (z X lub bez) oferuje ~20-25% więcej wydajności. EDIT: I nie zapomnij, że właczenie Ray Tracingu też odrobinę siada na CPU.

W U6 Pro masz 12.8 W/mK. Stosuje to od około 2 lat. Kulek nie robisz, to jest w konsystencji jak lody z bitą śmietaną (XD). Masz szpatułkę jak do pasty termoprzewodzącej i sobie nakładasz z minimalną górką. Cały rządek sobie tak robisz np na VRAM. Jedyny minus to ciężko to idealnie doczyścić, bo ze względu na konsystencję właśnie włazi wszędzie, ale ja robię tak, że zbieram ile się da do CZYSTEJ nakrętki (i wyzwolonej od butelki), resztę ręcznikiem papierowym wycieram ile zejdzie w miarę delikatnie, a na koniec patyczkiem do uszu z izopropylem. Jeśli chodzi z kolei o te termopady do XTX, to bierz od miśka, raz mniejsze prawdopodobieństwo wtopy z podróbką, dwa wielokrotnego użytku. Ryzyko zwarcia możesz zredukować "kaptonem" (taśmą), albo lakierem do paznokci, choć kapton usuniesz w razie czego, lakieru nie próbowałem.

Nie łatwiej zamiast termopadów kupić sobie coś tego typu? https://allegro.pl/oferta/pasta-termiczna-plynny-termopad-thermal-putty-hy236-6w-mk-20g-14819267320 Ja mam U6 Pro: https://allegro.pl/kategoria/chlodzenie-i-tuning-pasty-i-tasmy-termoprzewodzace-260037?string=u6 pro Tak wydajne dziadostwo że głowa mała. Odpada ci strach, że jak ściśniesz za bardzo chłodzenie do GPU to się odkształci. Jest wielokrotnego użytku.

https://www.proshop.pl/Karta-graficzna/ASUS-Radeon-RX-7900-GRE-TUF-OC-16GB-GDDR6-RAM-Karta-graficzna/3243932?utm_source=cenowarka&utm_medium=cpc&utm_campaign=pricesite Lepszego 7900GRE nie trafisz.

Wiem, mam całą pufę (taką sporą) różnych kabli, w tym pokaźnej ilości display port. Na swoim kompie używam 3 metrowego kabla i też sporo sie ich przewinęło. Odkąd pamiętam zawsze była zasada, że im krótszy kabel, tym mniej problemów, im dłuższy tym większa szansa, że coś nie zatrybi. Ale niestety nie każdy może sobie pozwolić na krótkie kable ze względu na umeblowanie.

Moja szklana kula mówi że dostaniesz odpowiedź w stylu : "Bardzo nam przykro ale pański monitor nie jest wspierany od 2 lat, zapraszamy do wyboru nowego monitora spośród naszej oferty" Ale napisać możesz. Ja z asusem definitywnie się już pożegnałem po reklamacji ich karty graficznej i smartfona, które posiadałem. Mdli mnie na sam widok ich loga.

No to dokonałeś ciekawego odkrycia. Z ciekawości sprawdziłbym to na Linuxie, na live z USB. Nie zdziwiłbym się gdyby to była kwestia systemu operacyjnego. Jak cię to pocieszy, to mój LG ma 2 tryby FreeSync - enhanced oraz standard. Na standardzie nie ma żadnych problemów, ale na enhanced (display port) lubią się dziać podobne rzeczy jak u ciebie + w grach potrafi raz na ułamek sekundy pojawic się pikseloza (uchwyciłem ją raz na wideo) - oko nie zdąży wyłapać że to pikseloza, po prostu mruga ekran na szaro. I tak raz na 30-40 minut. W 1 grze ale jednak, gram w nią najczęściej. Myślałem że to sterownik, ale na HDMI tego nie ma, na 60hz tego nie ma, jest powyżej 75hz (monitor ma obsługę 60, 75, 120 i 144hz w trybie enhanced, w trybie standard 60, 120 i 144hz). Jak składałem kompa u siebie jednego i przy okazji stawiałem system na nowo u siebie z tego samego pendrive to podłączyłem RTX 4070 i było to samo. Co ciekawe na Linuxie w tej samej grze ów problem nie występuje - i bądź tu mądry 😤

Mówiąc szczerze 135 czy 138hz jak dla mnie jest bardzo unikatowe i to też może stwarzać problemy. Spotkałem się z 60, 75, 90, 120, 144, 165, 240hz ale 135/138 jeszcze nigdy. @First Ever jak przyjdzie Ci ten kabel, tak bez spiny sprawdź sobie 120hz. W teorii 135/138 Hz nie powinno robić pod górkę, ale 120hz tak dla świętego spokoju sobie sprawdź.

A daje ci coś konkretnego te 3hz przy odświeżaniu?

No to, żeby ułatwić ci dedukcję napiszę coś, z czym mam do czynienia ostatnio (ostatnie 3-4 lata) dość często; HDMI: Monitor przy zimnym rozruchu nie załącza się, aż do momentu ekranu logowania. Wejście w bios przed ekranem logowania nie wybudza monitora. Przy ponownym uruchomieniu monitor jest stale włączony przez cały okres uruchamiania komputera. DisplayPort: 1. Monitor ma problemy z usypianiem. Ekran ma ciągłe czarne podświetlenie po wyłączeniu po X czasu bez aktywności, często w kółko wykrywa podpięte złącze, którym jest aktualnie podpięty. 2. Monitor nie załącza się losowo po wybudzeniu z uśpienia systemu lub wyłączenia samego monitora po X czasu bez aktywności. Problemy te występują niezależnie od producenta GPU, zawsze na Windows, w szczególności na monitorach wyprodukowanych w okresie 2016-2020, gdzie najnowsze sterowniki są starsze niż półtora roku. W/w dotyczy przypadku pojedynczego monitora. To co dzieje się w przypadku większej ilości monitorów to już osobny temat. I rozwiązania tych problemów są różne w zależności od GPU, z HDMI nie da się nic zdziałać, z DP w przypadku AMD jest to kwestia zmiany EnableULPS 1 na EnableULPS 0 po każdorazowej zmianie sterownika, w przypadku Nvidii zabawy z planem zasilania - wyłącz uśpienie hybrydowe w systemie(1), wyłącz fast boot w systemie (2), wyłącz wszelkie oprogramowanie związane z RGB, odłącz wszelkie urządzenia USB poza podstawowymi - myszką i klawiaturą. 1. 2. Najchętniej obejrzałbym ten komputer osobiście. Jesteś może z okolic Krakowa?

Jak dzieje się to co odpisujesz - freezy to jest źle i to nie kwestia DP. Komp powinien odpalić się nawet bez podpiętego GPU. Masz multimetr? Do mierzenia styku na kablu? Bo wygląda na aktywny 21 pin na display port.

OK. Sprawdź sobie w tej kolejności: - 120Hz - G-sync OFF/ON - HDR ON/OFF - Display port W zależności od tego co odkryjesz będziemy stosować dalsze kroki. Ale widzę ostatni sterownik z 2022 na stronie asusa, więc podejrzewam już że będzie to co u mnie i u kilkunastu innych osób, czyli jak hardware jest ok, to software, a dokładniej windows będzie problemem.

A co to za monitor dokładnie?

Więc odpowiadając na twoje drugie pytanie: Z G-sync, 4K i 120Hz problemów nie powinieneś uświadczyć, ale z PONAD 120Hz problemy mogą wystąpić. Sugeruje dla testu ustawić 120Hz i sprawdzić czy problem nadal będzie występował, później jak dalej będą cyrki, wyłączyć HDR. Alternatywnie możesz zostawić wszystko i wyłaczyć G-sync. (wciąż testowo) Oto garść informacji o HDMI 2.1 Źródło : https://www.displayninja.com/what-is-hdmi-2-1/ Wiele zależeć będzie od kabla, im dłuższy, tym więcej problemów może wyjść po drodze. Z doświadczenia osobistego - wszystko powyżej 3 metrów zawsze sprawiało konieczność pójścia na kompromisy. Rozważyłbym kabel DisplayPort. Nie wykluczone jest również, że będzie to po raz kolejny problem z firmware monitora, co jest coraz bardziej popularne. Podobny problem był opisywany tutaj: I rozwiązanie znajduje się na dole (tłumacz google): "Moje rozwiązanie polega teraz na tym, aby VRR/Gsync był aktywny i aby upewnić się, że wybrano „perform scaling on - Display”, jeśli ustawiono na GPU, nie mogę zmienić częstotliwości odświeżania w NVCP. Wtedy (przy 120 Hz ustawionym w NVCP i aktywnym G-Sync) nie pojawiają się żadne czarne ekrany." Inne przydatne linki: https://www.dell.com/community/en/conversations/alienware-desktops/aw3225qf-hdmi-21-g-sync-issue/65a6f8c6c833c24319f7cbeb https://forums.tomshardware.com/threads/hdmi-2-1-signal-loss-issues-with-rtx-3090.3704990/

To rozłączanie masz przy zimnym rozruchu czy w trakcie używania sprzętu jak już jest uruchomiony?

Na 90% możesz spać spokojnie. I mnie było dokładnie to samo, i po tym zabiegu już żadnych chec nie było. Jeśli coś będzie się działo na pozostałych portach, możesz jeszcze zresetować BIOS, tylko przed tym zrób sobie odpis/zdjęcia ustawień jakie obecnie masz. Jak grasz w takie gry, nie ma sensu wydawać kasy na nowe GPU, za sprzedaż obecnej dużo nie weźmiesz, więc uzywalbym jej do samego końca na twoim miejscu.

Dokładnie, właśnie miałem pisać, już nawet link skopiowałem. Miałem to jeszcze na 1080Ti u siebie.

Konstruktywna krytyka nie istnieje. Ja bym się wstrzymał z wymianą GPU do końcówki Stycznia. U AMD będziesz mieć coś pomiędzy 7900GRE a 7900XTX za około 2700 (na premierę pewnie około 3000), u Nvidii zapewne będzie się patrzyło na RTX 5070 (ew. Ti, SUPER czy jak go tam nazwą). Obaj producenci mogą (AMD na 100%) wprowadzić nowe ficzery, i obstawiam że u Nvidii będą one tylko dla najnowszej generacji, a u AMD będa działać tylko jedną generację wstecz (FSR 4 z AI), ale z uwagi na ceny RX 7000 i RX 8000, zakup 7000, RTX 4000 będzie nieopłacalny. Do tego dodaj, że produkcja hamuje, w magazynach pozostają niedobitki, idą święta, BF, więc przepłacisz teraz grubo, za to po nowym roku sklepy się ockną, że nowe karty im nie będą szły (lub wręcz przeciwnie), a ich premiera za rogiem, i będą robić wszystko, żeby pogonić obecną generację.

Dzięki za informacje z tym Broadcom. Coś innego na pewno w końcu zainstaluje na tym laptopie, bo chciałem sprawdzić czy to w ogóle wypali.

No nie wiem, ja tam nadal nic nie widzę. Może kolega zaznaczyć na zdjęciu?

Zanim poślesz na gwarancję (jak masz), otwórz socket dźwignią, postaw procek tak jak ma wchodzić docelowo w gnieździe, palcem wskazującym leciutko go dociskając ruszaj ruchami kulistymi, a drugą ręką powoli opuszczaj dźwignię. Jak nie zaskoczy to tylko reklamacja. 2 razy coś takiego spotkałem (asus i gigabyte) i któreś piny wspierały się na czymś po drodze (możliwe że były lekko nierówne), dzięki obruszaniu procesora w trakcie zamykania z tego zeskoczyły. Możesz też dowodem osobistym sprawdzić rząd po rzędzie piny na procesorze wzdłuż i wszerz.

Ja postanowiłem sprawdzić na własnej skórze, czym różni się od czystej Fedory system Nobara. W tym celu na desktopie zainstalowałem zamiast Nobary właśnie Fedorę 40 KDE. Zgadnijcie ile mi zajęło odwzorowanie funkcji z Nobary na czystej Fedorze? Pierwszym razem z wieloma błędami (włączając inny spin - budgie) niecałe 5 godzin, jednak za drugim podejściem, od razu na KDE, niecała godzina. Warto tu dla ewentualnych chętnych na Fedorę zaznaczyć, że od wersji 40, nie ma już domyślnie dostępnej sesji X11 - da się ją za to przywrócić (sudo dnf install plasma-workspace-x11). Efekt końcowy? Stabilniejsze od Nobary, wydajność w grach chyba taka sama (mam blokadę FPS na 60 i spadków nie było), brakuje tylko apki do aktualizacji sterowników GPU. Ale nawet głupia instalacja pakietów rpm - w nobarze trzeba je było robić terminalem (bo odkrywca wywalał błąd że nie i uj), tutaj odkrywca robi to bez problemu. Fedora dostała od momentu instalacji już drugi update kernela I zero czarnych ekranów po aktualizacji - z Nobara miałem 2 - pierwszy po aktualizacji plazmy (nie wyczyściła sobie cache po aktualizacji), drugi po updacie sterowników Mesa - trzeba było przywrócić poprzednie a potem zaktualizować drugi raz (już poprawiona wersje tego samego dnia) - na nobarze to wygląda jak ciągnięcie aktualizacji z testowych repo. A teraz perełka - wygrzebałem z szafy Asus x53S, jest w nim Intel i Nvidia 5XX (nawet nie kojarzę co dokładnie, stary klamot z czasów Visty) - godzinę usiłowałem odpalić z pendrive jakiegokolwiek Linuxa - bios jest tak okrojony że nie ma w nim nic (to nie UEFI) - ani secure boot, ani legacy mode - nic, null, zero. Zmieniłem kolejność botowania na pendrive - wywalał jakiś błąd że nie może bootowac bo coś z EFI, ale to wyskakiwało na ułamek sekundy (nie szło doczytać) i później tylko kursor tekstu sobie mrugał. Po dłuższej walce, trzeba było wejść w boot, ustawić pendrive na boot numer 1, później wejść w HDD priorities (coś jak wybór EFI boot), wybrać boot managera z pendrive, a następnie wrócić i wybrać boot nr 1 JUZ Z NAZWĄ Nobary - tak, eksperyment z laptopem robiłem przed Fedora. Czyli zamiast jednego ustawienia były 3, ale poszło. Sam laptop nie grzeszy wydajnością, ale mity o niesprawnym wifi na linuxach świeżych obaliłem - działało od pierwszego uruchomienia, jeszcze w wersji live jak i po instalacji. Niestety wydajność względem windows 10 (instalowanego jakoś w grudniu ubiegłego roku) nie jest większa. Może pokusze się o Fedorę cinamon?

Dzięki, o tym nie wiedziałem. Jednak to pozwala z tego co rozumiem wyłącznie na instalację aplikacji z Linuxa, a samo obcowanie z Linuxem różni się nieco od windowsa. Od Grub , instalacji programów, przez ekran ustawień, zmiany całego "gui", aż do zabaw terminalem. Wczoraj przykładowo na uświadomiłem pare użytkowników jak zmienić Kernel na starszy i że są to słownie 3 komendy w terminalu.