Witam
Po przeczytaniu kilkunastu postów dalej mam mętlik w głowie. Podsumowując część sugestii idzie w stronę "Panie do takiego potwora to nic tylko zasilacz 1500W i tylko wyłącznie w 80Plus Gold" a druga część " dobre 600W spokojnie to ogarnie z palcem w ... "
Do meritum.
Aktualnie posiadam
Gtx 1060 6GB Xtreme Gaming + i5 10400F + 32 GB ramu Corsaira + 2 dyski SSD M2 i HDD + chłodzenie wodne SilentiumPC Navis EVO ARGB 240 i do tego ze 4 wentylatory i jakieś ledy wrzucone w obudowę.
Cały ten pakiet działa bezproblemowo na zasilaczu Cooler Master RS-650-AMAA-G1 który kiedyś został mi polecony jak składałem swój piec jako "porządny".
I teraz pytanie do was czy w momencie gdy już uda mi się upolować w akceptowalnej cenie swojego RTX-a (docelowo Gigabyte GeForce RTX 3070 AORUS MASTER 8GB 2.0 LHR ) będzie konieczna wymiana zasilacza. Jeśli tak to w celować w 750W ? 850W ?
Nie widzę w tym problemu ani też nie chce zostać cebulą miesiąca zwyczajnie nie wiem czy jest to konieczne bo jednak zasilacz który posiadam coś nie coś potrafi.
Z góry dziękuje za podpowiedź.
