poca

Po instalce tych driverów rezygnuje z kina. Mam w chacie własne Cinema

Nie chcem zapeszyć, ale z tego wszystkiego wychodzi że XP`ek wiesza się na czymś lepszym niż GF2. Ale klęska!!! Bill do DOMU, Bu, BU! :x

Nie wiem czemu się tak martwisz? Przecież Win98 też jest dobry :)

Ja polecam telewizor plazmowy 89`.

Szczeże mówiąc niechce mi się ściągać 32 MB nawet na stałym :)

Miała być szybka opinia?! Jeżeli tak to bierita GAZEM!!!

A ja mam 29000 na GF FX i P4 3.06 i 3 Gb RAMBUS. Chaciałbym mieć taki sprzęt i taki wynik :-)

Koleś!!! Palit jedyne co dobrze robi to sraj taśmy. Ja mam GF3Ti500 Gainward`a i normalnie przy odrobinie czasu można z niego zrobić takiego rumaka który mi kompa rozwali od środka.

Też mi się cieło NFS HP2. Skapowałem że on ciągle coś ciągnie z płyty. Walnołem cały CD na virualCD. I już wszystko było dobrze.

Wywal SP, zainstaluj patcha do DirectX (tego co podałeś) i najnowsze stery do karty. Miałem ten sam problem, po instalce pacha do DirectX wszystko ustało.

U mnie działa. Znaczy się po 5 alerta i format c:. I wszystko chodzi. Trochę sie przycina. Ale gra może być :)

Najlepszą grą było GTA 3, MAFIA, UT2003 i Warcraft3.

Możecie mi też wysłać ten plik diablo100@wp.pl :: www.mafialh.prv.pl :: ZAPRASZAM

Noo, pomóżcie Songoku!!! :-) :lol:

Mam biosa 10/25/2000-8363-686A-6A6LMM4AC-00. Moja płyta główna to... zresztą macie na dole. Proszę o pomoc!!

Dzięki Wam, udało się i zaskoczyło. Mieliście rację. Odświerzenie biosa dało efekt. Jeszcze raz!!! I zapraszam na www.mafialh.prv.pl. :arrow:

Na moim sprzęcie idzie w granicach od 5000 do 5400. Był nagły przyrost punktów przy instalacji nowych driverów do płyty i karty. Windows 98 SE RULEZ!! :P

No :-). Niezłe nie. Dobrze że gość mi nie powiedział że WinXP potrzebuje min. GeForce FX :D

Ustawiłem procka na 800 (domyślne). Mam zajęte tylko 2 banki. 128 i 256. Kiedyś Win XP instalował się dobrze, chyba dopiero po spaleniu GF2MX i kupnie GF3 coś się zwaliło. Dałem quplowi moją winde i mu działa. Już dzwoniłem do Microsoftu to koleś powiedział mi żebym zmienił kompa bo za STARĄ kartę graficzną (SIC!) :x

Chciałem sobie zainstalować Win XP (orginał) na czysty HDD. Ale po załadowaniu wszystkich plików rozróchowych PC miał się z resetować. A on się z wiesił. Sam go restartowałem i powtórzyłem proces i znów zwiecha. Pomocy!! :!:

RAMDrive zrobił mi się na dysku G:, a Win mam na c:. Ale jak pisze format c:, to on formatuje, ale Windows wciąż jest. A jak chcę G: to mówi mi delikatnie mówiąc żebym się odpi.... Wpisuje dir, ale co to ma dać. W rzeczywistości mam dyski c, d, e, f, g oraz DVD na h:, a nagrywara na I:. Wpisywałem dalsze litery ale pisało że nie mam takiego dysku!! :evil:

Dzięki WAM. Racja ten rąbnięty windows zrobił sobie takie coś na dysku G:. A jak chciałem go zformatować to się wyparł, i mi odmówił. Mój dysk systemowy jest w standardzie NTFS

W sumie to można, ale osobiście radzę cyfruwę albo z jakieś kablówki. Albo inaczej masz kasę - to ISDN albo SDI (jeżeli lubisz TPSA, w sumie to jej nikt nie lubi). A jak jesteś oszczędny to normalnie modemkiem 0202122. I byle 1 Mb, a zasssa ci w 15 min!!

Nie, nie udało. Robiłem wcześniej już tak jak mówicie. Ale o tam sobie ładuje jakieś pliki (niebieski ekran) np: ładuje debugera jądra. Później pokazuje się czrany ekran z kursorem (takim do pisania) i zwiecha. Chciałem go zostawić na dłurzej w takim stanie ale nic się stało. Także jestem w kropce. Może mam zrąbaną winde...

Uruchomiłem czystego dosa z dyskietki z Win Me. Z formatowałem wszystkie dyski... prawie wszystkie. Wpisuje format c:, dosek foramtuje. Resteruje kompa, patrze, a tu TAKIE jajo. Dysk "C" nieruszony. Ale za to sformatowany "D". Co jest kurde!!!!