jeśli chodzi o nas to wyczerpałą się chyba motywacja.
początkowo myśleliśmy, że liczymy do końca września, pózniej stwierdziliśmy, że doliczymy do 10k i koniec. Mi się znudziło.
Kompa w chacie wyłączam jak wychodzę do pracy (z testów wynika, że mój + komp-router zżerają ponad połowe energi zużywanej u mnie w domku). Teraz liczę w pracy 24/7 + 4 kompy w pracy w kadrach :). po 10k odinstaluje i i tam serwisy seti, bo te kompy co mamy w pracy są nieprzystosowane do ciągłego obciążenia (dell gx270) :( - w całej budzie temepratura wysoka, trudno stwierdzić jaka bo płyty są tak genialne, że za żadne skarby nie da się odczytać tempertury :(.
Mój komp liczył non-stop od kwietnia i jak przyszedlem po uropie był zdechły. zawitał do mnie serwisant, popatrzył na kondenstatory, co wyglądały jak róże o świcie i wymienił płytę ;]
więc nie macie się o co obawiać 8)