uff...AR

nikogo nie chce bronic, ale no wlasnie obazasz grupe ludzi (zanim jeszcze ktokolwiek powiedzial cos na twoj temat) dlatego tylko ze sluchaja muzyki ktora tobie sie nie podoba, albo dlatego ze akurat zaszufladkowales ich do jakiejs grupy. no wybacz, ale nie uwazasz chyba ze to ok. i jeszcze cie zapytam. skoro nie identyfikujesz sie z zadna grupa i uwazasz sie za oryginalnego prosze oswiec mnie na czym polega twoja oryginalnosc i bycie soba. na negowaniu wszystkiego co ci sie nie podoba (i w ten sposob wszystkich ktorzy zachowuja sie inaczej niz ty)?!

ash: niestety to ze ktos zupelnie nie w temacie nie odroznia sk8 od hip-hopowcow to pol biedy. co gorsza jest wielu ludzi ktorzy chodza w szerokich spodniach czy sluchaja hh (nie wnikam czym dla kogo jest hh, bo juz niedawno bylo cos podobnego na oslej u ludzi ktorzy sluchaja techno) tego nie odroznia. to jest smutne duzo bardziej od wypowiedzi taki ludzi jak genghiskhan...

pewnie to jest jeden z powodow dla ktorych nie masz takich uprawnien. nie jestem jakims fanatycznym obronca tej czy innej subkultury, bo w kazdej grupie ludzi znajdzie sie wielu jelopow, szczegolnie jesli ta grupa jest duza. przyznaje sie od paru ladnych lat slucham tej muzyki i sadze ze poza duza kupa gowna ktora obrasta to zjawisko (szczegolnie ostatnio), jest sporo zajebioznych grup. genghiskhgan: cos mi sie zdaje ze ty masz jakies niemile wspomnienia zwiazane z ludzmi w dresach (lub / i) szerokich spodniach. bo prawde mowiac po tym jak kilka lat temu niezle dostalem wpierdziel od grupy gosci w kominiarkach, szalikach slaska i z roznymi ciekawymi przyzadami (najlepsze jest to ze pod koniec gosciu ktory chyba im przewodzil powiedzial ze "to za slask"). od tamtego momentu zygac mi sie chce jak widze kogos w takowym szaliku. moze masz podobne wspomnienia... btw z jakiej jestes dzielnicy, bo ja kosmos / gadow maly

wiedzialem, ze jak siade w nocy sie pouczyc (w poniedzialek mam kolo z programowania inaczej) to zaraz bede cos grzebal w kompie :cry: nie otwieralem zasialcza, ale odkrecilem grilla i toto czarne co sie tam wtyczke wklada :) i zobaczylem cos takiego na pcb: F5A / 250V (FOR 100W -- 235W) T5AL / 250V (FOR 180W -- 235W) 7FA / 250V (FOR 300W -- 350W) T7AL / 250V (FOR 300W -- 350W) T6.3AL / 250V (FOR 250W) F6.3A / 250V (FOR 250W) ale bez otworzenia zasilki nie obacze czy kotrys z tych symboli jest na jakiejs czesci nadruowany

ROTFL

w takim razie chyba mozna by powiedziec ze 'deer 400W' to dobra zasilka 300W ;) moze jutro wyjme go z kompa i sprobuje wypatrzyc ten napis na plytce benek: tez sorry, przeczytalem wszystko 2 razy na spokojnie, troche sie zagalopowalem. peace!

z tego co sie orientuje to w wiatraczkach sa chyba kontaktrony i jak sie obraca wiatraczek to sa wysylane sygnaly 01010101 o napieciu jakie dajesz wentylowi. ukladzik na plycie to liczy i podaje ci obroty, wiec chyba nie powinno byc przeklaman

to po co odpowiadasz jak nie masz nic do powiedzenia :!: chodzilo mi o twoja uwage o tym ze jak ktos nie ma zasilki za 400 zeta to ma badziew i zakladasz ze napewno klamie jak mowi ze jest ok. ja tylko przedstawilem suche fakty. nie twierdzilem nawet ze ten zasilacz jest dobry. napisalem ze narazie sie dobrze spisuje. i nie mozna go raczej porownywac do enlightow za 400 zeta. IMHO w swojej grupie cenowej jest godny polecenia.

no gratuluje i pozostawie twoja wypowiedz bez komentarza...

gadalem niedawno wlasnie z gosciem w sklepie i wlasnie on mowil ze dystrybutor pytal sie "jaka ma byc naklejka na tych zasilkach?" jak zamawiali codeshity. na ta sama zasilke przyklejaja 250, 300 albo 350 w zaleznosci czego zyczy sobie sklep. osobiscie kupilem tego deera 400w we wrocku w normalnym sklepie za 109 i mam go ponad miecha i sprawuje sie bardzo dobrze. zreszta duzo juz mozna powiedziec o zasilaczu patrzac jak wykonane sa radiatorki w srodku. moj codegen mial kawalki blachy poprzecinane po prostu na koncach i leciutko rozgiete. ten deer ma calkiem porzadne "choineczki" i do tego kazda "galazka" ma male rowki. rzeczywiscie mam go dopiero miesiac ale jak cos sie bedzie dzialo niedobrego to napewno napisze.

stary jak piszesz odpowiedz (nie szybka) to masz taka linijke miedzy textboxem, a checkboxami. przeczytaj ja

myslalem juz nad kontaktronem i zrobieniem wlasnego miernika np. z pleksy, ale najpierw trzeba by ladnie wszystko policzyc zeby byla odpowiednia ilosc obrotow (wielkosc zbiorniczka i ile wody wejdzie miedzy 2 lopatki). ale chyba niestety dlugo jeszcze nie bede mial czasu czegos takiego zrobic ;[

taaaaaaaaa ale moj samsung odtwarza tylko mp3

pociagnalem i zainstalowalem, ale to to jest do kompresji na vqf (wav na vqf). ma ktos jakies inne pomysly?

chodzi mi o jakis programik konwertujacy pliki vqf na mp3. wiem mozna poszukac na goglach, ale widzialem same platne albo shareware co nie konwertuja calych kawalkow. najlepiej by bylo aby prog byl pod windoze (muzyka na ntfs) ale pod linuha tysz moze byc. dobrze by bylo jak by przepisywal tez tagi ale jak nie to trudno sam sobie napisze cos takiego. z gory dziekuje

wiesz, przejscie na zupelnie nowy proces technologiczny kosztuje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

poprawka 4, ale czemu i po co to nie wiem :))))))))) chyba dlatego ze tak bylo na schemacie ;]

Arkady: wiesz wszystko zalezy jaki sprzet. prawda jest taka ze 3ho zrobil to jakis tydzien temu i komp mu caly czas dziala spox. z drugiej strony to zasilka jest 200W chyba, a obciazenie to peniawka 160 1hdd, 1 cedek, s3trio + voodoo, no i fdd. i jeszcze jedno: ten zasilacz jest troche lipny i pierwsza mysl jak go zobaczylem to zeby samemu zrobic jakies wieksze i lepsze radiatorki. 3ho bral ode mnie dzis aparat wiec jutro rano powinien wrzucic zdjecie tego cuda zamontowanego w zasilce.

widzialem u 3ha jak ten wynalazek dziala (a zdjecia robione byly u mnie). pomysl swietny, ale tak jak mu mowilem : trzeba czujniki przykleic do radiatora i z wierzchu czyms troszke zalac (np hot glue) zeby wiatraczek nie dmuchal bezposrednio na nie. wtedy bedzie ok, bo teraz jak widzialem to jest tak ze 5 minut wentylatorek nie dziala, wlacza sie na 10 sekund i sie wylacza.

ta jasne. to ze tobie sie to podoba i chetnie bys co takiego ogladal (prawdopodobnie dla tego ze chcesz sie czegos ciekawego dowiedziec) a tamte programy to zupelnie cos innego i tym co to ogladaja wcale nie chodzi o to co tobie. mozliwe ze nigdy nawet nie mysleli (jesli moge uzyc tego slowa) o tym co ty i wybieraja co beda ogladac na zupelnie innej podstawie. zaloze sie ze ten program pobije kolejne rekordy ogladalnosci. coz, na miejscu sa slowa: popkultura, komercja, motloch, tlum, roboty. po co samemu sie zastanowic, jak sa madrzejsi ktorzy dobrze wiedza co chcesz i powinienes ogladac zeby sie rozwijac;]

Wg mnie blok powinien mieć nazwy nei tyle prost co raczej fachowe: czyli tak: Każdy blok powinien mieć oznaczenia i - intel, a -a amd (oczywiście oba jak jest uniwersalny) c- cpu, g - gpu (itd) dalej liczba która by oznaczała średnicę wlotów/wylotów ale połączeniwych. Można też dodać jeśli np. blok wiercony literkę w , a jeśli frezowany literkę f. Potem jeśli wiercony tpo jeszcze jedna liczba określająca ilość"poziomów" kanałów (lub ogólna ilośćkanałów) I tak powstaje: Blok CPU (SEv1)= CIA10W1-15 I po odszyfrowania mamy: c- blok na procek IA-uniwersalny (intel, amd) 10 - wyprowadzenia o takiej średnicy W - wiercony 1-jeden rząd kanałów 15 ilość kanałów No i jeszcze można na końcu dodawać literkęP dla bloku pod który można pelta dać i C jak można dac copperplate czyli mamy CIA10W1-15PC Taka moja propozycja!!! Nawet niezłe tylko troche ....... skomplikowane :? troche to malo skomplikowane. nazwy takie raczej bedzie trudno skojarzyc z konkretnym wyrobem (jena zmiana cyferki gdzies w srodku) podczas zamawiania bloku na kacu i co. [gluteus maximus]. pomysl reeda tez nie wydaje mi sie wlasciwy. kolejnymi numerkami to mozna nazywac kolejne wersje rozwojowe jakiegos bloku (szczegolnie dobrego, znanego, dobrze sie sprzedajacego) IMHO bloki powinny miec polskie, nie za bardzo skomplikowane nazwy, jakies swojsko brzmiace.

no sorry jak ty wolisz patrzeć na jego trzeciego niż na kobitki ;-) 1. czytaj co napisalem (ze zrozumieniem) 2. tak jak powiedzialem: popatrzec sobie moge wszedzie dookola na fajne babki a jak juz koniecznie musza byc aktorki to jest tyle zdjec na necie ze nie musze gapic sie w tv i jeszcze jakies durne reklamy ogladac

tmq, tdk: w sumie co za roznica. poziom programu bylby podobny, a fajne dupcie to mozna poogladac na kazdym kroku - nie trzeba w telewizorze. chyba ze was kreci to ze one sa znane. w sumie nie wiem w czym jakas aktorka polska miala by byc lepsza od takiego typka.

dziadek kurde mróz

czemu półpedał ja mu daje 100% albo wiecej :lol: półpedał bo ma żonę, więc nie cały pedał, kapisz :?: ta jego 'zona' to musi byc tego... no... zeby nikogo nie obrazac to on mi wyglada na 100%