uff...AR

chyba raczej normalnie pci powinno miec 33 mhz, a agp 66.

Czasem to uszkodzenie, ktore wydaje sie byc uszkodzeniem fizycznym jest uszkodzeniem logicznym, niemozliwym do naprawy normalnymi programami, trzeba wtedy uzyc magicznego wdcleara w odpowiednio starej wersji, zeby zadzialala z dyskiem Seagate, ja tak kiedys zanioslem dysk Seagate 8GB (sypaly sie bady - jeden za drugim) do serwisu, pojechal do naprawy i miesiac go nie bylo, wrocil w niezmienionym stanie, domagalem sie wymiany na nowy, ale nie poskutkowalo, a z dyskiem bylo coraz gorzej, w koncu kumpel polecil mi go formatnac wdclearem, jak reka odjal, dysku po formacie hula juz 3 lata i od tamtej pory ani pol bada na nim nie bylo! :D mozesz mi objasnic teorie uszkodzenia logicznego (czym sie rozni w przeciwienstwie do fizycznego). moze sie naucze czegos nowego, czego na studiach mnie nie objasnili wystarczjaco ;]. nie wiem czy wiesz jak sie testuje czy dany sektor jest OK???

nie wiem o co wam chodzi. takie rzeczy sie robi jak jest sie w pracy/na uczelni/spi sie. ja mam ustawione codzienne skanowanie dysku nav 2003 na 4 rano i do tego defragmentacje 2 razy w tygodniu - tez w nocy. chyba ze ktos wylacza kompa... niektorzy sa dziwni... komp chyba nie jest po to zeby stal wylaczony - i tak za 2 lata do niczego nie bedzie sie nadawal, to niech on tez ma cos z zycia ;] ROTFL

ludzie co wy gadacie??! co ma piernik do wiatraka czyli czemu niby format (nawet niskopoziomowy) mial pomoc w bad sektorach. niewiem czy wiecie co to znaczy fizyczne uszkodzenie powiezchni dysku. poza tym jak gadalem niedawno z goscie z servisu to takie uszkodzenie na gwarancji to jak najbardziej podstawa do reklamacji. rob kopie wszystkiego co masz na nim i zasuwaj do serwisu. nawet jak nic sie nie dzieje z dyskiem poza tymi 8 kilo to czemu nie wymienic na nowy jak jest taka mozliwosc??!

ja tez nie mam problemow z duzymi partycjami (oczywiscie ntfs ;]) proponuje jednak mniejsza partycje na system (3-4gb) a dodatkowo jedna partycje na swapa wielkosci 1.5 *wielkosc ramu +10mega zapasu (taka wg microsoftu jest optymalna) i sformatowac ja na ntfs z jak najwiekszym rozmiarem jednostki allokacji. staraty nie ma bo to i tak jeden plik (pagefile.sys) a jest przyrost wydajnosci. partycja ta albo przed albo po systemowej. jesli to twoj jedyny dysk i na nim trzymasz multimedia (filmy, mp3, etc) to warto zaopatrzyc sie w norton utilities i przejechac ta partycje od czasu do czasu speeddiskiem z opcja zeby na koniec partycji (albo na koniec dancyh na partycji) przesunal pliki o rozszezeniach jak mp3 avi mpg i tak dalej. pozdrownienia

start->ustawienia->panel sterowania->narzedzia administracyjne->wydajnosc masz okienko wydajnosci. dajesz dodaj (ctrl+i) obiekt wydajnosci: interfejs sieciowy liczniki: bajty odebrane, wyslane i zaznaczasz karte sieciowa jaka ma ci monitorowac. zamykasz i prawym na wykresie. wlasciwosci, zakladka dane i skala na 0.001 (czyli bedziesz mial w niewielkim przyblizeniu predkosc w kilobajtach). i juz a nie jakies programiki... powyzsza instrukcja ma stosuje sie do sieci. z czasow modemowych pamietam, ze chyba tez mozna, ale pewnosci nie mam ;]

zainstaluj sobie xpeka albo 2k. nie rozumiem jak skad. najlepiej ze sklepu. ROTFL jak nie masz 8 stowek to wez 30 zeta i popros zeby ci przegrali...

brawo!!!!!!!!!!!!!!! no to sprytny jest. trudno zeby mogl przypisac sobie prawa kotrych nikt nie ma. mialem kiedys problem podobny (nie tak prosty) jeszcze za czasow w2k. idz z dyskiem do kogos kto ma tez xpeka i tam przywroc prawa z kona admina na jego kompie.

pamietaj tylko ze w xpeku proof (home nie ma tej opcji) musisz najpierw wylaczyc opcje "uzyj prostego udostepniania plikow (zalecane)" z opcje folderow, zakladka widok. btw. prawa dla uzytkownikow to opcja ktorej od zawsze brakowalo windom. teraz siostra czy ojciec nie zmienia nawet czasu systemowego, czy nie zainstaluja nowego progsa (jednym slowem nic nie spier...) - mozna miec pretensje juz tylko do siebie i billa...

eeeeetam TYtoNIE hłe hłe hłe jamaica do wodnej sie idealnie nadaje

qfa!!! ten kounikat jest przy flashowaniu biosa wiec jak moge zmienic cos nvbios editorem???!! poza tym nie wiem co to ma byc to 700E, zadna karta w nvbe nie ma takego kodu. prosze o pomoc kogos bardziej kompetentego... aaa jeszcze jak sie nie myle to eeprom rodziaj pamieci. ta w ktorej siedzi bios karty, mozliwe jest ze mam COS nie eepromwego do ktorego nie daje sie nic zapisac

yyyyyy nie zjarzylem co mam zrobic i czym?

dokladnie komunikat jest taki: NVIDIA Flash ROM Utility Version04.15 Chip name=GeForce2 MX, VendorID=10DE, DeviceID=0110 Opened nowy3.rom successfully. Checking for supported EEPROM EEPROM man.ID, devcode(55,AA):Unknown ERROR: Supported EEPROM not found. niby rozumiem ale ale o co chodzi???

chyba wodnej. tiiaaa wodnej fajce to rzeczywiscie nie dorowna nawet dobra takaka (jesli mozna porownywac ze soba).

najlepsze to jest to chlodzenie co pojazali na thg. niedlugo to mobo bedzie musiala miec 10 pci, bo pierwsze 5 to bedzie chlodzenie do takiego gffx3 :)

probuje flashowac biosa zeby na stale przetaktowac rdzen z 200 na 240 a tu lipa. ERROR: Supported EEPROM not found please help

aaaataammm. nie znacie sie ;] najlepsza jest samorobka z zmielonych popularnych (w mlynku do kawy) z dodatkiem chili i pieprzu. ROTFL

a po co ci to nie mozesz recznie edytowac?

normalnie +5 v mam 4,71 a +12 12,25. w zasilaczu (gowniany codegen 250W) zamiast normalnego wiatraka wstawilem w dolnej sciance 92 mm. (trzeba cos z tym zrobic bo stasznie szumi powietrze). przed przerobka widzialem mbm pokazywal mi nawet 4, 48 i 12,45. musialem dysk (maxtor 80gb 7200) podpiac na innym kabelku co wiatraczki bo co chwile sie wylaczal i startowal (xpek dziala normalnie tylko przez jakies 15 sek nie mial dostepu do dysku). tylko nie piszcie zebym zmienil zasilacz (wiem). swoja droga jakiej firmy byscie polecali.

z tego co wiem to na gf 2 nie ma 4 dziurek (ja przynajmniej nie mam). ale mnie tez padl na moim gf2 440 wentylatorek. troche sie pobawilem i wsadzilem na niego sam radiator od celeronka (mozna kupic coolermastera za 20 zeta) miedzy rdzen a radiatorek wsadzilem krazek miedziany ok 1 mm grubosci i z 200 podkrecony dzialal na 235 bez protestowania. zadnych wiatraczkow nie trza.

pewnie tak czekaj, czekaj. Przed swietami zawsze sa obnizki (jak cholera). :wink: