rafal

a propos - bo nie ma tego chyba jeszcze na freesco.pl jest już wersja 0.3.1 freesco - bardzo ładnie działa (i nie ma problemów jak 0.3.0) polecam.

zdaje się, że jeszcze ktoś ma takie samo IP jak ty. Zgłoś to operatorowi kablówki będa Ci się działy różne cuda.

było, nie było - dostałem to dziś majlem i musiałem Wam pokazać :D miłej leORT: ORT: ORT: ktury! Wersja klasyczna. Mrówka pracowala w pocie czola cale upalne lato. Zbudowala solidny dom i zebrala zapasy na sroga zime. "Glupia mrówka" - myslal konik polny, który okres kanikuly spedzil na tancach i hulankach. Kiedy nadeszly chlody i deszcze, mrówka schowala sie w domu i skosztowala zapasów. Konik polny umarl z glodu i zimna. Wersja wspólczesna 8O Mrówka pracowala w pocie czola cale upalne lato. Zbudowala solidny dom i zebrala zapasy na sroga zime. "Glupia mrówka" - myslal konik polny, który okres kanikuly spedzil na tancach i hulankach. Kiedy nadeszly chlody i deszcze, mrówka schowala sie w domu i skosztowala zapasów. Drzacy z zimna i glodny jak wilk konik polny zwoluje konferencje prasowa, na której zadaje publicznie pytanie dlaczego na swiecie sa mrówki z wlasnym domem i pelna spizarnia podczas, gdy inni musza cierpiec glód i nie maja dachu nad glowa. TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazuja zdjecia sinego z zimna konika polnego i siedzacej przy kominku zadowolonej mrówki. Polska jest zszokowana tym kontrastem. Jak to mozliwe, ze w srodku Europy na poczatku trzeciego tysiaclecia sa jeszcze takie róznice. Dlaczego konik polny musi takcierpiec? Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) wystepujew glównym wydaniu Wiadomosci i oskarza mrówke o uprzedzenie do koników. W programie Lzy nie klamia Glówny Konik Polski razem z Glównym Konikiem Polnym spiewaja "Nie latwo byc konikiem." Piosenka blyskawicznie zdobywa pierwsze miejsce na listach przebojów.Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost sprzedazy. Koniki polne zapowiadaja zlot gwiazdzisty w Warszawie w pierwszym dniu kalendarzowej zimy. Frakcja mlodych koników polnych przed domem mrówki organizuje demonstracje pod haslem "Kazdy chce zyc". Stowarzyszenie Zycie i Pracowitosc publikuje na stronie internetowej memorial o wiekszej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki maja klucze do spizarni. Prezydent z zona w specjalnym oswiadczeniu informuja naród o ogromnym przywiazaniu do wszystkich nieszczesliwych koników i zapewniaja, ze zrobia wszystko co w ich mocy, aby przywrócic im nadzieje w sprawiedliwosc. Redaktor Mrówkojad w cyklicznej audycji Kto to zrozumie? pyta czy nie warto sprawdzic w jaki sposób mrówka osiagnela tak wysoki status w kraju, w którym jest tak duzo "Nalezy wprowadzic podatek, który wyrówna szanse wszystkich mróweki koników" - postuluje dziennikarz. Nastepnego dnia parlament w trybie przyspieszonym uchwala ustawe, która nakazuje wszystkim mrówkom przekazac w formie podatku nadmiar zapasów do Centralnego Spichlerza. Glówny Meteorolog Kraju prof.KoniecPolski dementuje pogloski o rzekomym odwolaniu zimy. 20 lat pózniej Konik polny zjada resztki zapasów mrówki. W telewizorze, który kupil za pieniadze ze sprzedazy jedzenia widac nowego przywódce, który rozpromieniony mówi do wiwatujacych tlumów, ze bezpowrotnie mijaja czasy wyzysku i teraz bedzie juz sprawiedliwosc.

aż coś napisze :) Einstein powiedział (ponoć) coś takiego (nie pamiętam dokładnie więc się nie czepiać proszę - chodzi o sens zdania): "jeśli wszyscy twierdzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś inny kto o tym nie wie i to robi" kiedyś ktoś miał to chyba w podpisie na tym forum, a może zupełnie gdzieś indziej. Generalnie - chodzi o to - że wg mnie geniusz Einstein'a polegał na tym podejściu - niezaleznie od trafności jego teorii - jego "otwartość" pozwalała mu stworzyć coś o czym inni nie byli w stanie pomyśleć, ze względu na (chory) szacunek do tych którzy wraz z wiedzą wpoili im ograniczenia. Tak więc, jeśli mamy mówić/pisać o czymś co wykracza poza nasz dzisiejszy zakres pojmowania, nie możemy stawiać argumentów ograniczających to twierdzenie - dlatego dowiemy się dopiero, że podróże w czasie są możliwe jak tego dokonamy - ot co. Co do tego gościa z "przyszłości", jak łatwo sprawdzić i co by trzeba wcześniej sprawdzić: 1. czy on nie dokonał tego na jakimś jednorazowym "zdarzeniu gospodarczym" - zobaczcie, co się dzieje na giełdach przy nowych informacjach nt. wojny (co jest dość przewidywalne, z uwagi na podobną sytuacje na rynku kapitałowym przy poprzedniej wojnie w iraku) 2. wystarczy go zbadać, a właściwie jego układ odpornościowy - praktycznie przy naszej podróży w czasie np. do średniowiecza szybko byśmy tam zeszli z uwagi na nie odporność na choroby z tamtego okresu. Koleś albo powinien być odporny na wszystko (jeśli się w przyszłości zaszczepił) albo za jakiś czas padnie :( 3. znów medycyna - tym razem stomatologia - sprawdzić jego uzębienie - przecież technika dentystyczna szybko się rozwija (pamiętacie srebrne plomby z przez 10-15 lat? kto dziś je stosuje - więc moze wystarczy prześwietlenie (chyba że im się zęby już nie psują) - podobnych testów są tysiące - pytanie czy poznamy ich prawdziwy wynik. Sprawdzenie powyższych mogło by nam dać odpowiedź nt tego Pana - znacznie skuteczniejszą niż wykrywacz kłamstw - ewentualny test na znajomość miejsca pobytu BinLadena (może - choć to mało prawdopodobne - zgadnąc; gorzej jak amerykanie nie chcą tego wyjawić - wtedy gość zniknie :( ) I jeszcze taka jeden pomysł: Gość cofa się w czasie o 200 lat - do czasów wojny i chaosu - ale może nie dla niego. Być może przyszłość jest poprostu nudna - i gość przy wszystkich niedogodnościach wybiera nasze czasy jak niebezpieczne ale interesujące? pozdrawiam,

mi na XP bez SP1 wysuneły się obie :)

ja teraz tylko i wyłącznie emule - jak mułek się rozpędzi (czasami to po praru godzinach transfer ma dopiero sens) mam zawsze max. transfer jaki pozwala łącze - choć ostatnio ciągne tylko przez neo+ to i tak często mam po 50 Kilo na sekunde. Miła zabawka. Dodam, że w Kazaa tylko raz w życiu miałem transfer na max. tego co dawało łącze (i to jeden plik :)) ) Jak ktoś kiedyś na jakiejś grupie powiedział: uwierz w osła! ja dodam: uwierz w muła!

było rok do zeszłego tygodnia :) w międzyczasie zmiana płyty głównej z abit na msi (ale obie na 815xx) bez reinstalacji. Teraz reinstalka była z mojej winy (zainstalowałem na drugim dysku szkoleniową wersję Win 2000 Server, a to bardziewie pozamieniało mi jakieś pliki na pierwszym dysku - a podobno dotyka tylko boot.ini) no i musiałem zrobić reinstalkę w miejsce dotychczasowej windy (bez format - czyli to nie reinstalka a naprawa, czy jakoś tak :) ) Co ciekawe kiedyś reinstalowałem co trzy, cztery miesiące (win 2000) a tu XP miło mnie rozczarował :)

a jak maszą tą sieć skonfigurowaną??? może masz "wykryj automatycznie ustawienia" ustawione i komp poprostu czeka na info przez dhcp? spróbuj wpisać ręcznie IP itd. może pomoże.

heh... ja tez ma A4tech.. WOP-35 i mam ten sam problem. Bez tej aplikacji a4tech (bez której nie można skonfigurować dodatkowych przycisków) chodzi szybko, po zainstalowaniu tej aplikacji średnio. Zauważyłem też, że jak zmieniam prędkość - to tak od połowy do max'a nie ma różnicy :(

spróbuj zapisać jako : .rtf a potem wczytać to do word'a - może wtedy nie pogubi literek.

no i usunąłem - a XP odrazu zareagował tym: czyli czuwa :) myślę, że pliki trzeba będzie usuwać po każdej aktualizacji softu - może ktoś napisze jakiś skrypcik - codziennie by się odpalał i czyścił? - no i jeszcze, jeden pomysł - prawdopodobnie on przesyła dane w okreslone miejsce - jakiś serwer główny tego softu - może poprostu blikować w firewall'ach (także tych windowsowych) możliwość wysłania czegokolwiek na dane ip? Jak ktoś ma jakiś pomysł jak to "zablokować" bez biegania po wszystkich kompach w sieci i ręcznego usuwania plików to proszę, niech się podzieli wiedzą. pozdrawiam,

no i sobie sprawdziłem - znalazłem tylko dwa. amcompat.tlb - w XP Pro i uwaga - w nowej instalacji Windows 2000 Server!!!!!! amstream.dll - też w obu, z tym, że w XP z pięc razy zaraz skasuje i zobaczymy czy windoza wstanie :) w tym xp to może być wszystko bo mam na nim zainstalowanego m.in. getrighta i kupę innego syfu, ale nowiutka instalacja 2000 Server i to jeszcze jest oryginał, żadne pirackie g... Widać m$ śledzi nas i to na dobre. Ciekaw jestem tylko z tym portem - czy wystarczy go zamknąć - wszędzie mamy firewall'e na bsd :) więc żadna micro$winia :twisted: mi się nie przepchnie - jeśli ten port coś da :)

hah... a do tego większość dostępnych na sieci plików z softem to usuwającym ma trojany... ciekawe dlaczego - czyżby komós zależało żebyśmy tego nie usuwali na swoich kompach :) ciekawe czy jak zablokuje port 1749 to mi to <span style="color:red;">[ciach!]</span>o z sieci lokalnej nic nie wyśle? nie jestem też pewien czy działanie togo typu oprogramowania nie jest nielegalne (w końcu bez powiadomienia wysyła dane???) ale najbardziej ciekawi mnie czy jak zablokuje ten port to nie pójdzie dziadostwo innym ??? próbował ktoś?

"Na jaka cholere ludzie chca takie pieniadze wydawac, skoro za 120 zl mozna miec ATB 1GHz? " L€€_$HY - jest sens wydawać kase, ale wg mnie tylko w dwóch przypadkach: 1. kiedy masz już dobre mobo pod PIIIT 2. kiedy stawiasz sobie serwerek np. linux/bsd - szczególnie dwuprocesorowy - choć xeon na bazie P4 nie jest dużo droższy, niech ktoś mi pokaże tanią płytę pod niego.... a pod 2xPIII można jeszcze taką gdzie niegdzie dostać. a co do tego porównania - to PIII 1Ghz to nie był tualatin i do tego miał 256 cache więc to nie o to chodzi. Na pewno natomiast nie ma sensu składać nowego kompa na PIII. Pozdrawiam,

właśnie - wieloprocesorowość - stare celerony chyba można było uruchomić parami? tua niestety już nie - sprawdzałem :( Kondiash - jak sobie byś przypomniał co to za algorytm to daj znać, bo ciekawi mnie jak by to się miało do tua mających 256 cache (czyli 1.2Ghz bo chyba tylko ten jeden T. miał mniejszy cache tzn. nie 512).

TIRa procesorów czy spadnięte z TIR'a procesory :twisted: ? tira procków to pewnie nie (ciekawe ile weszło by boxowych do tira 8O ) bo już ich pewnie tyle we wszystkich hutowniach w RP nie ma. Spadniętych z tir'a też nie - ale nie obraził bym się gdym znalazł leżącą na drodze paczkę procków - szczególnie takich drogich :D (pod warunkiem, żebym jej wcześniej nie rozjechał :mrgreen:

no niewiem, muszę się zastanowić :) - ale moge Ci sprzedać nowego PIII 1.4Ghz - okazja - cena w hurcie tylko 940zł netto :)

to i ja się pochwale - sprzedałem jednej firmie usługę utylizacji starego sprzętu za 1000zł +VAT :) miały to być obudowy i parę starych monitorów (tak naprawdę to nie wiedziałem co z tym zrobić - głównie sprzedaje nowy sprzęt, ale coś mnie podkusiło). Podstawiłem samochód pod ich budynek i ide do środka (miałem sprzęt wynieść, spisać protokół i go wywieźć do "utylizacji"). Myślę sobie, jakieś stare 486 może się trafi na freesco i routerek albo coś - a do tego jeszcze zarobie. Jak zobaczyłem co tam było to mnie przytkało - prawie cały sprzet w częściach - ale dało się poskładać - a do tego całe 4 monitory 14" i jeden 15 (ale popsiuty) i około dziesięciu kompów w częściach - głównie P90 i P133. Złożyłem z tego kilka sztuk i posprzedawałem znajomym po 200-400zł za zestaw :) jak podsumowałem to byłem ponad 3000 do przodu za parę godzin roboty :) może kasa nie duża, ale wpadła za free :)

"Szkoda, ze nie mamy tu (na forum) zadnego posiadacza co by sie wypowiedzial o "krecalnosci" w/w procka" mamy :) z tym, że ja nie próbowałem na niczym poza fabrycznym boxowym wiatraczkiem. Mam PIIIT 1.266 - chodzi bardzo stabilnie na fsb 150, czyli około 1.430. Max udało mi się na płycie MSI z 815ept (czy jakoś tak) na fsb 161 ale nie pamiętam na jakim zasilaniu (ale napewno podniesionym). na płytce ABIT ST6R tylko 150. Do dziś chodzi na tym msi, ale na 150 bo mam dysk Barac'a IV a na forum wszyscy straszą, że padnie :) Jeśli masz tanio to bierz - ale chyba cena dzisiejsza (są jeszcze w hurtowniach i co więcej np. w abcdata są cały czas nowe dostawy - chyba z zapasów intela) na wolnym rynku PIIIT to przewyższa P4.

nie wiem czy to jeszcze info na czasie, ale w 0.3.0 są jakieś błędy - jak postawiłem sobie routerek to nie miałem dostępu do net'u w ww. sposób. na razie zainstalowałem 0.2.7 i chodzi od pierwszej konfiguracji. Generalnie widziałem gdzieś jakieś poprawki ale chyba lepiej zainstalować 0.2.7 i mieć sprawę z głowy. i tu znalazłem inny link - są wszystkie FAQ z niechodzącego freesco.arx.pl: http://freesco.virus.one.pl/ pozdrawiam, R.

tylko NTFS. To mi przypomina trochę rozważania czy win98 jest lepszy od 2000 itp.

Wszystkiego Najlepshego - nie zapomnij o zapodaniu klina rano (myśle, że sam kefir nie pomoże), no chyba że odrazu zaczniesz świętować imieniny :)

eee.... na cięższe pytania odpowiada: " Myślisz, że mogę czegoś nie wiedzieć? Masz rację, ale zaskoczę Cię: wiem sporo o Lingubotach™, znam dowcipy, rozmawiam o muzyce, sporcie i filmie. Co Ty na to? " lepiej odpowiada na pytania czy zna ojca rydzyka.... powiedział coś w stylu, że ciężko się coś tworzy samym facetom bez udziału kobiet ??? czyżby kolejny skandal?

i jeszcze jedno - pociesz kolegę, mówiąc mu ile takie hipermarketowe g...no jest warte na giełdzie - mi w hutowych cenach wyszło 1550zł brutto to na giełdzie z 1400? dlatego pytałem czy dostał w tej cenie oryginalny system :)

fakt - i tak do końca nigdy nie będzie wiedział co ma w środku - rozumiem, że w tej cenie dostał windoze - conajmniej XP Home? Czasami mam takich klientów (choć głównie składam sprzęt dla firm które obsługujemy - ale zawsze się zdaża znajomy kogoś tam kto koniecznie chce żeby mu coś lepszego złożyć niż dostanie "na mieście") - no i składam ofertę na zestaw za np. 2500zł a on przynosi mi ofertę hipermarketu za 2399 i wmawia mi że to to samo i taniej (no bo przecież dla niego GF4MX to to samo co 4200, szczególnie kiedy MX jest napisane bardzo małymi literkami. O różnicy w prockach 400/533 już nie wspomne) ehh....