Skocz do zawartości

Emefem

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Emefem's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • One Month Later Rare
  • Week One Done
  • Conversation Starter Rare

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Czesc wszystkim, Moj obecny setup to internet z Toya (1000/60) z modemo-routerem dostarczonym przez Toya (dasan h660gm) do ktorego po kablu wpiety mam Nighthawku XR500 z ustawionym QoS i port forwarding na moj stacjonarny PC (w innym pomieszczeniu, ok 8-10m kabla). Problem ktory mam to ze XR500 ostatnio lubi sie losowo "zawiesic" przez co wszystkie urzadzenia traca dostep do internetu az do restartu routera. Pomysl ktory mam na rozwiazanie tego problemu na szybko to wpiecie Nightawka i mojego stacjonarnego PC do nowego ale nieuzywanego TP-Link TL-SG105. Zakladam ze switch bedzie dzialal stabilniej niz Nighthawk i w tej sytuacji jesli Nighthawk swiruje to nie wplywa to na moj gaming PC (drugim uzytkownikiem sieci domowej jest moja dziewczyna, ktora czesto ma puszczony netflix jak gram). Czy to jest lepsze rozwiazanie niz walka z Nighthawkiem? Czy w tej sytuacji nie strace benefitow QoS ? Moj cel na dluzsza mete to maksymalnie wydajna i stabilna siec w domu w kontekscie "semi-pro" grania. Docelowo chcialbym miec zapasowy internet (wystarczy na gaming PC) i tu jedyna opcja jest siec komorkowa. Pytanie czy lepiej jest w mojej sytuacji kupic nowy router ktory zastapilby nighthawka ktory mialby wbudowany modem 4G czy moze lepiej kupic modem/router (jaki?) ktory bedzie wpiety do gaming PC - tylko nie jestem pewien w jaki sposob windows zarzadzi przelaczeniem pomiedzy sieciami w momencie kiedy trace internet. Z gory dzieki za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...