kawosszz

Część, mam problem z kartą graficzną w Legionie Y540,intel i7, 1660 ti, 8 GB ram, 144hz,narzeczonej. wywala do pulpitu bez żadnego komunikatu w grze Hogwart Legacy, ustawienia gry na niskich , wszystkie zbędne efekty wyłączone, temp. W pustej lokacjach dochodzi do 86 stopni,wywala również podczas testu karty w Furmark,tam temp również dochodzi do tylu stopni,czasami włączę test i nie wywala,a nie raz włączę i po kilku minutach, i zamyka program i tak samo w grze, co ciekawe w innej grze się nie to nie dzieje np. Sims 4. Udało mi się odnaleźć log z gry z folderu crashes i brzmi " Aftermath GPU Crash dump Triggered " , co ciekawe dowiedziałem się że ten błąd pojawia się gdy karta ma do czynienia z silnikiem Unreal Engine. Format kompa zrobiony,i wszystkie inne podstawowe pomysły które wpadły mi do głowy łącznie z żonglowaniem sterownikami od NVIDIA .czyżby grafika pada ? Dodam jeszcze że miałem wcześniej drugiego takiego legiona tylko matryca była 60hz i ramu było 16gb zamiast 8. I tam ta sama gra ( Hogwart legacy ) ani razu nie wywaliła do pulpitu.

Cześć, mam problem z kartą graficzną w Legionie Y540,intel i7, 1660 ti, 8 GB ram, 144hz. wywala do pulpitu bez żadnego komunikatu w grze Hogwart Legacy, ustawienia gry na niskich , wszystkie zbędne efekty wyłączone, temp. W pustej lokacjach dochodzi do 86 stopni,wywala również podczas testu karty w Furmark,tam temp również dochodzi do tylu stopni,czasami włączę test i nie wywala,a nie raz włączę i po kilku minutach, i zamyka program i tak samo w grze, co ciekawe w innej grze się nie to nie dzieje np. Sims 4. Udało mi się odnaleźć log z gry z folderu crashes i brzmi " Aftermath GPU Crash dump Triggered " , co ciekawe dowiedziałem się że ten błąd pojawia się gdy karta ma do czynienia z silnikiem Unreal Engine. Format kompa zrobiony,i wszystkie inne podstawowe pomysły które wpadły mi do głowy łącznie z żonglowaniem sterownikami od NVIDIA .czyżby grafika pada ? Dodam jeszcze że miałem wcześniej drugiego takiego legiona tylko matryca była 60hz i ramu było 16gb zamiast 8. I tam ta sama gra ( Hogwart legacy ) ani razu nie wywaliła do pulpitu. Pewnie pierwsze co wysunie się na myśl,to to że temperatury za wysokie karty te 86 stopni i dlatego zamyka grę jak i furmarka podczas sprawdzania karty, ale gdyby temperatura była wina to pewnie wyskoczył był blue screen lub komputer się zresetował? W planach mam już wymiany pasty na termopady z honeywell PTM, jednak mam myśli że może to być wina sprzętowa prędzej niż wina temperatury karty graficznej