draak

Zgadzam się w pełni- to jest śmieszne z tendencją do przerażającego...

Nie producentem, a wokalistą ;) Tak poważnie, to znajomy wrzucił to na forum tdiracing i postanowiłem się z wami podzielić tym wspaniałym utworem. Samo przesłanie też kilku użytkownikom naszego forum pewnie również wyda się bliskie :lol: Najlepsze w tym wszystkim jest to, że identyczną 5tką (bez parujących reflektorów, bo nie poskładaną z 4 innych, a zwyczajnie kupioną u dilera), jaką chcą wyrywać lachony ci "panowie" jeździ mój dziadek ładnych kilka lat. Czy teraz babcia ma się czuć zazdrosna? :lol:

Ale zaraz, nie pisałeś przypadkiem, że pierwsza część Ci się podoba?

W punktach: 1. O wiele żywsza grafika, mniej monotonii, więcej kolorów i jak na betę multi- zadziwiająco ostre tekstury (momentami trafiają się słabsze, ale beta ma jedynie ca. 800MB!) 2. Brak laga przy celowaniu! 3. Generalnie gra się o wiele przyjemniej, niż w KZ2 multi. Singiel z move może być na prawdę ciekawym doznaniem.

Powinno być w topicu śmiechu, ale ma tak oczywiste konotacje polityczne, że ląduje tu: Całość do zobaczenia w dobrych kościołach na terenie całego kraju :lol:

Mały o/t, by się rozluźnić... :lol: PS. Na zbliżeniach widać, że parują mu reflektory :lol:

Potwierdzam, mam tego laptopa jako służbowego. Odnośnie samej pracy z nim, to również bez większych zastrzeżeń- choć ja go wykorzystuję głównie do .vsd i .xls, nic obciążającego cpu zbytnio, a już zupełnie olewające gpu ;)

XMB raczej średnio się nadawał do obsługi dotykowej, stąd pewnie ta zmiana. Co do wyglądu to zgoda, mnie też się nie podoba. Kwestia przyzwyczajenia

Usuwanie lakieru ma miejsce nawet w MTB, w ten sposób serwismeni Majki przygotowują jej scale'a. Daje to kilkaset gr redukcji wagi, a akurat w tym sporcie to sporo ;)

Auto '92 - '96 pachnie nowością? Holy shit! Tzn. że nigdy nie otwierano w nim okien?

To in- game photomode?

Nie miałeś wrażenia costi, że to taki overkill był? Za dużo tego trochę: akcelometry, touchpady, dotykowy ekran... ciężko będzie znaleźć programistów, którzy wykorzystają pełen potencjał. Bo potencjał jest spory.

Gier, rzecz jasna

Z tego co czytałem jednym z nośników maja być karty flash (podobno).

xbox.com

Racja, wyszedłem z założenia, że ktoś taką informację GrześkowiPP przedstawił- inaczej jego post sensu nie ma.

Tylko poprzedniej generacji, zatem na nic się takie porównanie zda ;) Spasowanie i jakość montażu w Civicu jest bardzo dobre, ale plastiki są twarde, nawet bardzo. I to ich głowna wada. Ale to wnętrze ma się podobać żonie, nie mnie.

Dobry zakup, czeka Cię minimum 5h dodatkowej (momentami monotonnej) zabawy!

Pisałem o modelu poliftowym, w którym można zamówić obszycie ekoskórą góry kokpitu. Wygląda to zaskakująco przyjemnie.

W pierwszej linii trzeba wiedzieć co się sprzedaje. Akurat tu niezgodność towaru z umową/ofertą miała miejsce (fakt, że niewielka, ale zawsze) i kropka.

Wybacz, ale nie rozumiem, a biorę nawet poprawkę na to, że sam czymś podobnym jeździsz, zaślepienie itd. ;) Oprócz tego, że deska rozdzielcza w Mitsu jest hmm "mała/kompaktowa" i przez to dm3 plastiku w niej mniej, to innych zalet nie widzę. Ale jak piszę- komuś wcześniej się podobało wnętrze nowego Civica. Mnie, mimo, że wydałem na to auto 80k PLN, ono się nie podoba. Gusta, drogi kolego, gusta. Gdyby w Lancerze część deski była obszyta skajo- podobnym tworem, jako w Outlanderze, to bym rozumiał, że ma to coś maskować i nawet jako tako to wygląda. A przytoczone wnętrze 500tki, mimo, że też całe plastikowe, właśnie dzięki temu lakierowanemu panelowi, sprawia ciekawe wrażenie (z perspektywy autka typowo kobiecego i to dla kobiet <25lat).

Ciekawa ta dyskusja, bo najzwyczajniej w świecie nie dojdziemy do żadnych wniosków. Ktoś pisze, że mu się podoba wnętrze nowych Hond i podaje przykład Civica. Tak się składa, że kupiliśmy w zeszłym roku żonie nowego Civica właśnie i w porównaniu do mojego auta plastiki w środku dla mnie są tragiczne (ale z kolei żona jest zadowolona po przesiadce z Nissana). Itd., itp. rozmowa o gustach to zazwyczaj błędne koło.

MaciekCi, na czym polega to "zamaskowanie" kiepskich plastików w Lancerze? Na załączonym zdjęciu widać morze plastiku i ... tyle.

Bodajże 1200MSP, więc cena świetna.

Nie widziałeś tego na żywo po prostu. W żadnym ze swoich 5 aut nie miałem elementów, które by się ocierały o zakreśloną przez ciebie granicę i nie doradzałbym, gdyby to nie wyglądało bardzo dobrze, ale zawsze możesz przecież obkleić to zwykłą czarną folią (najlepiej izolacyjną taśmą też od 3M :lol:).