wojwar

jaki firewall ? ten standarodwy ? to go wyłącz i zainstaluj cośinnego - tiny, lub najlepiej outpost poustawiaj regółki - i będzie git

my w firmie mamy łącza z IP (jestem tam adminem, wiec wiem co mowie). mamy wykupione lacze 1Mbit (ale nie radiowe), oraz 2x128 Kbit (i tak placimy) - po jakims czasie (po 3 latach), chlopcy za free dali nam 2Mbity i 2x256 kbit (przy cenach jak za 1Mbit i 2x128 Kbit). Generalnie w obrebie swojej sieci (siec szkieletowa IPartners) nie daja zadnego CIRa (w znaczeniu znanym z TPSA) !!!! poniewaz wewnatrz ich sieci - CIR jest taki jakie masz kupione lacze. Siedzibe mamy we Wroclawiu - oddzialy w Poznaniu i gdzies tam jeszcze - i nie zdazylo sie by transfery pomiedzy naszymi oddzialami byly znaczaco mniejsze niz deklarowane (czyli mniejsze niz 9 KB, a ostatnio 15-16 KB). Transfery z zagranicy mamy na poziomie 260-280 KB (przy zciaganiu flashgetem) - bardzo malo razy sie zdarzylo zeby cos chlopcy zawalili, albo internet dzialal "slimaczo" - a prawie zawsze o przyczynach informuja na stronie. Jak dostaniesz juz swoj kod klienta - to w BOK bedziesz mogl sie dowiedziec wszystkiego o swojej firmie. Generalnie - zdazylo im sie ze raz cos lacze niefungowalo - zadzwonilem, facet zdalnie zrobil pomiary, stwierdzil ze faktycznie, ladnie przeprosil i w ciagu 30 minut sytuacja wrocila do stanu sprzed awarii. Generalnie polecam - ale nie wiem jak ceny maja sie do innych operatorow. My jestesmy zadowoleni bo mamy 2 Mbity w cenie 1 ;) z tym ze pewnie kupno lacz z Polibudy Wroclawskiej wyszloby taniej - ale nie Poli nie zestawi nam po swojej sieci szkieletowej (bo takiej nie ma) VLANow do oddziałow

proline Wrocław cd II Gość poszedł do proline'u - i mówi, że sprawa się ma tak a tak, pokazuje kwity.... facet w serwisie: niestety proszę pana... nie mamy takiej nagrywarki kumpel: to ja dzwonię do Ponikowskiego (właściciel) facet: ...... eeeeechm....... to ja chyba widziałem takąjedną na magazynie... ostatnią i dostał kumpel nową nagrywarkę 48x24x48 (i się cieszy jak mały pingwienek) - oczywiście wczesniej rozmawiał z Ponikowskim przez tel, a tamten stwierdził, że to prawdopodobnie pomyłka i pewnie nie do końca było tak, że to prawdopodobnie błąd jakiś itp, ale jakby były problemy - to niech zadzwoni ze sklepu.... :evil: k_u_r_*_a - że też takie chamy muszą psuć opinię sklepu, 1,5 godziny wczesniej nie było 48x24, 15 minut temu nie było ... ale jak powiedział, że dzwoni do szefa - to się znalazła. Zastanawiam się, czy warto - dla kilku złotych oszczędności kupować w proline/Wrocław - przecież można przeżyć że VGA jest droższa w AGE, a ponoć tam klienta traktują dobrze

Gość poszedł do proline'u - i mówi, że sprawa się ma tak a tak, pokazuje kwity.... facet w serwisie: niestety proszę pana... nie mamy takiej nagrywarki kumpel: to ja dzwonię do Ponikowskiego (właściciel) facet: ...... eeeeechm....... to ja chyba widziałem takąjedną na magazynie... ostatnią i dostał kumpel nową nagrywarkę 48x24x48 (i się cieszy jak mały pingwienek) - oczywiście wczesniej rozmawiał z Ponikowskim przez tel, a tamten stwierdził, że to prawdopodobnie pomyłka i pewnie nie do końca było tak, że to prawdopodobnie błąd jakiś itp, ale jakby były problemy - to niech zadzwoni ze sklepu.... :evil: k_u_r_*_a - że też takie chamy muszą psuć opinię sklepu, 1,5 godziny wczesniej nie było 48x24, 15 minut temu nie było ... ale jak powiedział, że dzwoni do szefa - to się znalazła. Zastanawiam się, czy warto - dla kilku złotych oszczędności kupować w proline/Wrocław - przecież można przeżyć że VGA jest droższa w AGE, a ponoć tam klienta traktują dobrze

PROLINE WROCŁAW Piszę ten list w imieniu mojego kolegi Otórz jakiś czas temu kupił nagrywarkę 48x24x48 (liteon), nagrywarka się po jakimś czasie zepsuła (facet, który przyjmował ją do reklamacji powiedział, że poczeka sobie 2 tygodnie - bo jakąś felerną partię nagrywarek dostali). Przyszedł dzisiaj do sklepu po dwóch tygodniach - i gość wcisnął mu nagrywarkę 48x12x48 (a więc nie takąjaką kupił i oddał do gwarancji) - i powiedział, że mają taki sam numer seryjny, a innej mi nie da bo nie! Przyszedł do domu i sprawdza z dokumentem zakupu poprzedniej (paragon oraz dokument gwarancyjny) - i oczywiście nie jest to ten sam sprzęt - przecież oddałem 48x24, a dostałem 48x12 Czy jest jakiś sposób by tych z_łodzieji zmusić do oddania takiego samego sprzętu ???? czy wogóle są jeszcze szanse na to ???? APELUJĘ - nie kupujcie u tych złodziei !!!!!

Piszę ten list w imieniu mojego kolegi Otórz jakiś czas temu kupił nagrywarkę 48x24x48 (liteon), nagrywarka się po jakimś czasie zepsuła (facet, który przyjmował ją do reklamacji powiedział, że poczeka sobie 2 tygodnie - bo jakąś felerną partię nagrywarek dostali). Przyszedł dzisiaj do sklepu po dwóch tygodniach - i gość wcisnął mu nagrywarkę 48x12x48 (a więc nie takąjaką kupił i oddał do gwarancji) - i powiedział, że mają taki sam numer seryjny, a innej mi nie da bo nie! Przyszedł do domu i sprawdza z dokumentem zakupu poprzedniej (paragon oraz dokument gwarancyjny) - i oczywiście nie jest to ten sam sprzęt - przecież oddałem 48x24, a dostałem 48x12 Czy jest jakiś sposób by tych z_łodzieji zmusić do oddania takiego samego sprzętu ???? czy wogóle są jeszcze szanse na to ???? APELUJĘ - nie kupujcie u tych złodziei !!!!!

Mnie się wydaje - że jeśli jest napisane na stronce i w instrukcji, że płyta m obsługę 133 FSB dla XP (nie ważne czy T-bird czy palomino) - to możesz ją oddać jako płytę która nie działa tak jak zapodawał producent. dostaniesz kasę i kupisz sobie inną np ECS k7 vta 3 3.0

A zastanawialiście się nad VMware ? przecież nie mam 2 komputerów tylko jeden - a więc mogą być podłączone 2 maszynki (w tym jedna wirtualna) do łącza czy nie ???

więc nie chodzi mi o to że taki program w RAMie zajmie dużo miejsca - bo (myśląc kategoriami XP) mamy w komputerach po 256/512 MB. Ale od strony Dosa (nawet tego wyciętego z Win98 - swoją drogą ten z 95 był lepszy) jest to dość poważne zagadnienie. niektóre gry nie chcą się uruchomić jeśli nie masz dostępnych np 590 KB pamięci dosowej. I zaczyna się zabawa - bo z 640 odpada ci kilka na himem.sys, kilkanaście na EMM386 (a ten musi być - bo bez niego nie będziesz miał pamięci UMB, która jest potrzebna by załadować sterowniki do myszki w przestrzeń ponad 640 KB, lub gry nie będą miały dostępu do pamięci ponad 1MB). Potem jest zabawa w to czy lepiej dać EMM z paramertrem RAM, czy może NO EMS no i jakie do smartdrv ustawić parametry (a może wogóle go nie ładować). i teraz zaczynają się schody - masz np 640 KB, ładujesz himem - odpada ci 12, ładujesz EMM - odpada ci 20 KB załaduj jeszcze driver myszki i NC - masz 600-610 KB. To spokojnie wystarcza - ale jesli załadujesz stery do karty muzycznej (od 5-20 KB), to już pamięci zaczyna być maławo. Jesli dojdzie ci np jeszcze driver do CD (fatem jest że nawet do płyty bootowalnej nie jest on potrzebny) - pamięć spada do 530 KB, a driver NTFS for DOS zajmuje jakieś 100 KB (nie jest on przeznaczony do tego by ktoś w gry z partycji NTFS pod dosem grał - dlatego tyle zajmuje) - i już żadna gra ci się nie uruchomi. i teraz pytanie - czy korzystać z smartdrv.exe ??? i jak go uruchomić (bo jak go nie załdujesz - to dos wycięty z 95/95 - załaduje program dblbuf.sys - który może o wiele wiecej miejsca zająć niż smartdrv) Ważna jest w Dosie konfiguracja i optymalizacja plików autoexec.bat oraz config.sys bez tego ani rusz

Prawda wygląda tak, że niektóre gry dla dosa uruchomią się pod XP (problem dotyczy też 2000), a inne nie. Te które się uruchomią mogą nie mieć dźwięku itp.... Najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie sobie dyskietki, lub płyty bootującej, na której będą wszystkie sterowniki (himem, emm, set blaster itd itd) i z niej startować system, a gry uruchamiać z HDD (partycja naturalnie musi być FAT/FAT 32 - albo musisz mieć drivery do NTFSa pod DOSA - jeśli nieszczęśliwie masz wszystkie partycje na NTFSiem, nie muszę mówić, że taki driver zajmuje od cholery RAMU i niektóre gry nie będą chciały ci się uruchamiać) Jeśli nie masz zewnętrznej karty (blaster lub inna) a korzystasz z kodeka np w płycie głównej - to jeśli producent nie dał driverów dla dosa (w większości przypadków takich driverów po prostu nie ma) - to możesz zapomnieć o dźwięku

Masz szybszy zegar procka, troszke szybsze ustawienia karty (300/600) - za to masz troche gorsze pamięci - wiec twoj wynik jest wg mnie normalny. Kumpel w pracy ma niekreconego GF 4ti 4400, Athlona 1600+, 512 DDR - i ma wynik w okolicach twojego (jakies 9700-9800 pkt)

Ja mam Ecs k7s6a - więc jeśli idzie o mobo to żadna rewelacja

Ja na niekręconym Palomino 1800+, DDR 512/266, kartą 285/585 - przy dętkach 41.07 miałem 10056

ja swoją kręcę 285/585 - bo przy 300/600 w Wordzie pojawily sie czrne kropki na bialym tle. A teraz karta bangla ze az milo - wydajnosc pomiedzy GF 4 ti 4400 a ti 4600 u mnie po podkreceniu wynik w 3dmarku skoczyl o 1200 pkt

ja ostatnio tak robilem - PQ magic v8 - i .... stracilem 18 GB Mp3 :cry: Wszystkie zbiory co je gromadzilem przez 3 lata :cry: Zapuscilem odzyskiwanie danych - ale i tak 3 GB muzy poszlo w cholere Lepiej zgraj dane na inne nosniki - a jak nie mozesz zrobic - to zapusc sobie programik NTFS dla Win98 bedziesz mogl odczytywac pod 98 dane z partycji NTFS

Sprobuj wylaczyc ACPI w biosie. Ja mam k7s6a i pomoglo

tylko i wyłącznie taką: MSI Geforce 4 Tit4200 64MB TV-Out AGP 8x - 725.00 spokojnie chodzi - całkowicie stabilnie (ja mam model wcześniejszy na agpx4) - na ustawieniach Rdzen 285 MHz / Pamięć 584 MHz (czyli szybciej niż GF 4Ti 4400). niektórzy puszczali karte na 300/600 - ale przy takim taktowaniu musisz miec radiatorki na pamieciach i dobry cooler na karcie - bedzie dzialala w miare stabilnie (u mnie pojawialy sie malutkie czarne piksele na bialym tle - np w wordzie przy takim taktowaniu)

Ja na AXP 1800+ 512 DDR 2100 + ECS K7S5a + Radeon 9000 LE miałem 7200 (w 1024x768), na ECS K7s6a + MSI Ti4 4200 (taktowanie 290/590) w win'98 mam 10068 pkt, w WinXP (taktowanie 275/575) mam 9200 pkt - mi wystarcza

To teraz AMD wypuści takiego np 1,5 MHZ i będzie się on nazywał AMD Athlon 3400 + Ludzie - nie łudźcie się, że AMD Będzie wypuszczało procki 4GHz i pisało że mają 4000 MHz - pewnie będą miały oznaczenie Athlon 64 6000 lub 7000 i pewnie bardziej będzie się opłacało kupić Intel P (pewnie już wtedy V lun VI) 6000

Proline Wrocław To dołączę się też do "nagonki" na Proline. Na początku roczku chciałem kupić procesor (Celeron 1000) + Ram 256 MB. Miałem swoją MOBO. Był tam taki fajny koleś - co sprzedaje routery na eBayu (więc pan Adrian pewnie będzie w stanie go zidentyfikować). Powiedziałem mu jaki mam problem (mam płytę i chcę kupić procesor+RAM) - ale procesor chciałbym aby dał mi Tualatin 1000, ewentualnie Cel 950 - bo nie wiem jaki będzie działał (ale jeśli któryś ruszy - to wezmę napewno). Facet spojrzał się na mnie - i mówi: -"niech pan sobie kupi na allegro" -"a czemu, ja chcę w sklepie, tutaj kupić" -"bo widzi pan - na allegro i na eBay jest taniej" -"taaak? a czemu na eBay?" -"bo ja na eBay np. sprzedaję routery Cisco, wie pan .... routery to są takie duże skrzynki" Więc dość mocno się wkur...łem na gościa - poszedłem do MaxComputers (Wrocław) - jakiś gość popatrzył na mnie i powiedział: "oczywiście, wszystko sprawdzimy" po czym zaprowadził mnie do magazynu i jakiś serwisant włożył najpierw Tualatina (nie ruszył), potem Cel 950 (ruszył) - powiedziałem, że chcę jeszcze 256 RAM i kupuję. Zapłaciłem za wszystko 50 zł drożej niż w Prolinie - ale za to jaki poziom obsługi klienta !!! ----------------------------------------------------------------------------- Za to teraz w oddziale Lubińskim jest dość fajny gość - Tomek (ponoć jest tam kierownikiem). Naprawdę facet kulturka. Miły i wszystko załatwi. Mojej mamy koleżanka ostatnio w lubinie składała komputer - mówi, że po prostu facet rewelacja