wiecie co...
az wam cos napisze :P
bo mam nadmiar czasu i wene :)
sa na forum osoby, ktore znaja mnie niezle :)
tak sie skalda, ze przez ostatnie pare lat sporo cpalem, imprezowalem, pilem, dupczylem.... (powod absencji na forum,. poza tym znowu ywladowalem w psychiatryku :P )
na chwile obecna jestem clzonkiem aa i (teoretycznie, bo chwilowo przerwalem) chodze do poradni uzaleznien (ogolnie dragi ialkohol)
wczoraj minelo mi z moja kobietka 3 miesiace
aby zn ia byc musialem sie drastycznie zmienic
palac 2 paczki fajek dziennie z dnia na dzien zszedlem na ZERO, przestalem cpac i pic
ogolnie plany moje na zycie byly 1500 na reke, trawa i wodka :P
a teraz chce zalozyc rodzine :P (mam dopiero 19 lat :P )
i wiem ze chce miec dzieci itp.
dla tej kobiety "odstawilem" tez znajomych....takich, z ktorymi widzialem sie min. raz w miesiacu byla okolo setka i wszystkich ich odstawilem w pizdu....
i nie zaluje zmian.
chociaz kazdy sie dziwi, puka sie w czolo, a kilku kump[li nachodzi moja kobeite by puscila mnei zn imi na wodke :P
i wiem ze nie jest idealna.
spoznia sie notorycznie, , nie pozwala mi wypic jednego piwa z kumplem, bez p[rzerwy hcodzi w makijazu, a ja tego w sumie nei lubie :P, no i jak na mnie jest troche sztywna :P
hah...aha....
lubi poezje (ja nie znosze) , jest z tzw. wyzszych sfer (a ja tak irposty chlopak z bielan :P ) i ma iq 150 (kiedys mialem ~140, ale zapewne trochre sobie beret zrylem :P ):P
ale dla mnie jest super kobieta, bo trzeba wlasnie podejsc do tego w ten sposob, w jaki napsial to KHOT :)
ja iwem, ze w przyslzlosci bedzie nam dobrze, bo tak naprawde sie rozumiemy :)
pozdrawiam :)