Witam!
Jestem w dosyć denerwującej sytuacji. Chodzi o to, że gdy na komputerze (nie moim, mojego szwagra) chcę zainstalować Win98se lub 95 lub ME, zamiast zainiciować instalatora, komp sie restartuje. Dysk jest czysty, po zrobieniu nowej partycji fdiskiem, po formacie. Ma pojemność 3,2 Gb :lol: .
Parametry tego kompa:
Procek: PII 350 Mhz
plyta : coś tam pisze na chipsecie BX cel 100
dysk: seagate medalist 3,2 gb
cd-rom: 8X
zasilka: 240W AT
ram: 64mb + 32mb + 16 mb = 112 mb ram
grafa: Radeon7200 32mb ddr
aha, moje proby instalacji robie dyskietką startową Win98se
PS: probowalem wszystkiego, innymi dyskietkami startowymi, resetowalem bios (wyjąłem baterie na chwile), zamienialem taśmy dysków itp.
Proszę w miare możliwości o szybką odpowiedz, pozdrawiam, KrokodyL