Witam!!
Mam następujący problem. Odałem dysk na gwarancje 5 tygodni temu. Przy odbiorze sprzedawca stwierdził że dysk ma to co zgłosiłem bad sektory. I nie stwierdził innych uszkodzeń. Kazał mi się zgłośić za 2 tygodnie, no więc przychodze sobie i mówi mi że w dysku jest zerwana taśma uszczelniająca i dysk został przyjęty na warunkowej gwarancji i nie wiadomo ile potrwa zanim go naprawiom 2 lub 3 kolejne miesiące. Dysk gdy go odawałem nie mial rzadnych uszkodzeń zewnętrznych był raz wyciągany od daty zakupy (kwiecień 2002), został do kompa włożony przez nich i oni go odebrali. Teraz się plują że nie pośpieszą naprawy i że jest na gwarancji warunkowej ale musze czekać od 2 do 3 miesięcy. Co mogę z tym zrobić. Czy moge zarządać zworu kasy??
Dziękuje za odpowiedź.