Bull_Byk

No mow co chcesz ale w to nie uwierze. No sorry ale na kompie klasy procek 400 mhz na win98 filmy chodza ledwo. Znaczy wiem ze na PII mozna ogladac filmy ale raz zero komfortu a dwa nie uwierze ze dziala szybciej niz 98 se (chyba ze se mial kilka wirusow spyware itd.) PRzeciez sam win 98 odpala na 24 mb ramu i procku klasy pentium 100 co oznacza ze wymaganie sa maltukie a xp u ludzi z 64 mb ramu ledwo chodzi. fakt masz wprawdzie 128 mb ramu no ale procek i tak to troche zaniza. Chyba ze masz pentium II 400 mhz podkrecone na 233 Mhz :P

Jakich updatach?? W sumie wgralem nieoficjalny oficjalny service pack(nie pamietam stronki ale gosc pozbieral latki i stworzyl service pack ) i jest to samo

Wiesz jak ja bym konfigurowal to postawilbym na Fat32 ;) Jakbym mial plytke do tego wina to sam bym to zrobil. Ale to jest firma maja swoich informatykow i oni to robia. A komp w przypadku mojego ojca to Compaq wiec nie nalezy sie spodziewac rewelacji ;) istotnie moze to wina plyty glownej(grafa i dzwiek zintegrowany).

Sensowne nie sensowne. Uzywalem nortona Antyvira i nie narzekalem Kasperskego Personala w zyciu nie zainstaluje zapytacie czemu?? Glupi powod i moze mnie wysmiejecie. Zainstalowalem sobie pod drugim systemem na win98 i co i za kazdym razem probowal przy wlaczaniu i wylaczaniu skanowac stacje dyskietek co powodowalo halas na pol domu i za cholere nie dalo sie tego wylaczyc(ani wykluczenia anie opcja nie skanuj dyskietek czy jakos tak). oprocz tego jak sie aktualizowal to zastoj systemu na kilka sekund. no sorry ale to juz przesada;/ i to nie koniecznie u mnie ale na kompach nawet sprzetowo lepszych od mojego. A avast w sumie dziala dobrze nie narzekam. Nie muli. Co do Noda nie mam zdania zainstalowalem go na chwilke ale jakos szczerze mowiac interfejs mi nie przypadl do gustu. Moze jest i dobry no ale az takim lamerem nie jestem zeby instalowac i zapiisywac wszystko co na stronie sie wyswietli, wiec uzywjajac firefoxa przy tym i avasta prawdopodobiensto zarazenia jest dosc niskie. Zreszta jak w koncu przywroca dzialanie skanera online mks-a to sobie przelece dysk czy cos nie wpadlo niepozadanego.

Mowisz nie obsluguje duzych partycji?? Czyta partycje 58 GB na fat32(E) czyta partycje 33 Gb(F) na ntfsie a nie czyta 31 GB(G) na ntfsie. Nie tu chyba nie chodzi o rozmiar!!! no chyba ze widzi dane do konca partycji F czyli bylaby to niby ta granica ok 120 gb ;) no ale w sumie w specyfikacji win98 jest ze obsluguje dyski do 2 Tera :P

Czy aby na pewno bo nie chcialbym sytuacje ze mam jeden dysk C D E drugi F a potem kumpel wpada z dyskiem podpinam i jest on na pozycji D a reszta dyskow zmienia sie odpowiednio o jedna litere. CD-romow niestety juz zmienic nie moge bo potem moga byc problemy(typu gra bedzie sie upierala zeby czytac z cd-romu H i nie mozna tego zmienic - juz mi sie tak nieraz zdarzalo) chodzi mi generalnie o to zeby pierwszy dysk byl niezmienny w raz z partycjami reszta to juz moze byc loteria. Zeby opierac sie dokladnie na tym jak jest u mnie to mam tak: C - pierwszy systemowy dysk D- drugi dysk aktywny - z win98(on bedzie zmieniony w przyszlosci) E- druga partycja pierwszego dysku F- trzecia partycja pierwszego dyski G- czwarta partycja pierszego dysku H- CD-RW I- DVD-RM M Virtualny DVD :P No i w pszyszlosci chce tylko ten D zeby byl G a inne dyski analogicznie literke nizej i zeby te C D E F sie nie zmienialy. No i czy na pewno jak ustawie litery to bedzie pamietal je juz na zawsze??!! Aha jeszcze jedno pytanie co do partycji. Na dysku G mam mp3!!! Dysk byl na fat32 i jak wchodzilem na dysk pod win98 to wszystkie foldery mialy dziwne nazwy typu "*%^((&$&$ a jak chcialem wejsc to nie ma dostepu. PRzemianowalem dysk na ntfs i pod win98 wgralem paragon mount everything. Wszystkie pozostale dyski sa ok ale akurat G: jest pow wejsciu pusty chociaz pokazuje wlasciwa ilosc zapelnionego miejsca. Czy win98 ma problemy z wieksza iloscia partycji?? Aha to win98 SE.

No tak tam to tylko litery dysku zmieniam ale nie sprawie zeby na stale te wartosci byly niezlezni czy drugi/trzeci dysk jest podlaczony czy tez nie

Jak to nikt nie wie jak to zrobic zeby podlaczane dyski nie wprowadzaly zametu w kolejnosci?? Bo ja serio nie wiem gdzie to zrobic.

mi to wyglada na uszkodzone pamieci ;/ A jesli mowisz ze cos z dyskiem nie tak to sproboj zrobic partycje przy koncowych sektorach twardziela i tam winde instalnac moze pojdzie!!

Ja powiem tak u mojego ojca w pracy jest dysk 7200 obrotow 80 gb procek celeron 1200 mhz i pamiec ram 128. Dysk jest na ntfsie i wierzcie mi nie da sie na tym pracowac po prostu nie da. dziala jak sytem jednoprocesowy a nie wieloprocesowy, musi skonczyc jeden proces aby mogl rozpoczac nowy. dysk chodzi jak glupi. a co w tle?? tylko mks i gg nic wiecej!!!!! a gg to nawet rzadko(zreszta kiedys nie bylo ani mksa i gg to samo :) )

chce uzyc programu Folder Redirector ktory to powoduje np ze folder moje dokumenty lub pulpit sa trzymane nie jak to robi domyslnie windows na C ale np na dysku d e f itd. Moj problem polega na tym ze jesli zrobie np. ze pliki z pulpitu bede trzymane na dysku E a dajmy na to podlacze jakis inny dysk z partycja aktywna to nastepuje przesuniecie liter dyskow :/ Chodzi o to ze jak mam np jeden dysk podzielony na 3 partycje: C D E i trzymam dane na E to jak podlacze inny dysk np. z jedna partycja aktywna(i podstawowa) i jedna logiczna to dzieje sie tak ze jest dysk C podem jako D jeste ten dysk drugi potem kolejne partycje dysku pierwszego czyli ta partycja co byla D jest E a ta co byla E jest F i potem zwykle jest tak ze sa kolejne partycje z dysku drugiego. moze to pokaze scheamtycznie D1 -dysk pierwszy D2 dysk drugi: Przed podlaczeniem: C: D1 D: D1 E: D1 tu trzymam dane pulpitu Po podlaczeniu: C: D1 D: D2(tak robi domyslnie widnows) E: D1 (byly dysk D) F: D1 (byly dysk E gdzie sa te dane) G: D2 (druga partycja dysku drugiego) NO i wlasnie problem jest dosc znaczny bo o ile moje dokumenty nie zmieniaja nic bo recznie to znajde to w przypadku braku plikow pulpitu moga wystapic jakies problemy a nawet jesli nie wystapia to nagle z pelnego pulpitu mam pustke!!! I tu moje pytanie. Da sie zrobic zeby kazdy kolejny dysk byl podlaczany jako kolejne litery(i nie trzeba bylo tego zmieniac recznie!!)?? np mam dysk C D E drugi dysk byl podlaczanay jako F i G jakbym podlaczyl jeszcze 3 dysk to H I itd.??

No znalazlem rozwiazanie problemu znajduje sie tutaj. Jakby ktos mial problem nieche zajrzy

ffdshow to tez pack wiec nie chwal tak. Jesli juz to najlepiej zainstalowac samego divx 5.1 xvid i kazdy uywany kodek potrzebny(zeby jak mowisz nie robic burdelu ;) )

No udalo mi sie to zrobic. Wychodzi na to ze to zlepek wielu powodow: 1) Trend micro antispyware(w sumie i tak nic nie wykrywa wiec spokojnie mozna wylaczyc dzialanie w tle) 2) Motherboard Monitor - zapisywanie pomiarow do dziennikow ustawilem na wszystkie mozliwe formaty. teraz zostawilem na txt i html i jest lepiej 3) w kodekach(uzywam sld codecpack) wylaczylem kodek DirectVobsub odpowiedzialny za napisy(nie uzywam go ale po przeisntalowaniu kodekow sie zalaczyl i nie wylaczylem go po prostu. No i byc moze to cos co wylaczylem w mediaplayerze.(jakby ktos wiedzial co to jest ten "Morgan Stream Switcher" jakis plug-in dziwny??!#@$@)

Bawilem Sie juz kodekami zreszt tych samych uzywalem przed formatem :/ dma wlaczony buforowanie nie wiem gdzie sie ustawia :/ a tak w ogole to uruchomilem windowsa ale wylaczylem wszystko z msconfigu. Dalej To samo zaczalem grzebac w Mplayerze i w opcji narzedzia->Dodatki typu plug-in-> wylaczylem Morgan Stream Switcher(co to jest??). Chodzilo dobrze ale jak znowu wrzucilem do msconfigu i zalaczylem dalej to samo. Jakby co jakies 30 sekund ciagle cos sie zapisywalo/pobieralo z netu/przetwarzalo. Juz myslalem ze to motherboard monitor logi zapisuje ale to tez nie to ;/ uzylem w ostatecznosci Hijackthis usunaem co podejrzan i dalej nic ;/ Sam niewiem co robic ;/

Niestety wylaczylem i tez nic dalej przycina.

NO zaraz to zrobie. A mam pytanie mam to zrobic dla calego dysku C(bo tam gdziesan a pewno jest folder tymczasowy gdzie filmy sa przetwarzan tak mi sie wydaje chociaz nie wiem gdzie :/) czy jakis konkretny folder

Generalnie wlasnie nic nie rzuca sie w oczy :/ powaznie nie wiem juz co robic :/

Znaczy zapomnialem powiedziec ze filmy to czytam z dysku. Z plyt w sumie nie sprawdzalem jeszcze :/ ale pewnie rezultaty bylyby o wiele gorsze. Kontynuujac mysl(doedytowalem) z plyty w cyklu normalnej pracy nawet mniej zabiera procka niz podczas czytania z dysku(30-38%) ale ciagle jest to samo cyklicznie co jakie 20-30 sekund procek skacze do 100% ;/ sam juz nie wiem. Tak jakby cos cylkicznie blokowalo kompa ;/

Mam taki problem. Niedawno postawilem system windowsa xp z wszystkimi programami jak to zawsze czynilem. roznice jakie nastapily: zmiana systemu plikow z fat 32 na ntfs, w tle program tweak ram przybyl, nortona antyviura zamienilem na avasta pro, uzylem innych sterownikow do karty graficznej niz standardowe nvidi. Wszystko smiga super az do momentu jak chcialem filmy zalaczyc. niby chodz ok ale ciagle cyklicznie mi przycinaja!!! sprawdzalem zyzycie procka i ciagle w tych samych odstepach zasu procek dziala na 100% probowalem wylaczyc avasta(nawet odinstalowalem) nie mam spyware na 100%. odzyskiwanie systemu wylaczylem. zmienilem sterowniki na oryginalne i nic dalej kapa cykliczne skacze od 54% -100% normalnie jak zacieta plyta jest ten wykres zuzycia procka no i te przyciecia. Co to moze byc?? Sprzet jak w podpisie. Moze to wina ze jest na nftsie?? w sumie procka i ramu na taka konfiguracje jest chyba az za duzo. ludzie siedz na ntfsie na celronach 466 i 256 ramu i im filmy smigaja a ja juz nie wiem co jest ;/ Aha zapomnialem dodac ze czyscilem tez tempy defragmentowalem dysk. zostalo mi jeszcze odinstalowanie windows media playera 10 ale nie wiem jak to zrobic(nie mozna w dodaj usun programy) moze ktos mial podobny problem?? albo moze pomoc??

No wlasnie a ja czesto laze po dziwnych stronach z tego wzgledu ze czegos ciagle szukam i jaka mam pewnosc ze nastepna otwarta nie bedzie czegos "ciekawego" zawierala

Sluchaj po to mam antyvira zeby mi caly czas kompa skanowal. Jaka mam pewnosc ze czegos nie podlapie?? zadna a to na pewno jest w stanie cos wylapac AVP?? eee jakos nie moge dopasowac skrotu do antyvira??

Mam Konnekta i Avasta 4.6 Pro. Problem polega na tym ze jak ktos na konnekcie(gadu-gadu) wysle mi jakiegokolwiek linka to wyskakuje blad ze nie mozna zainicjowac ashBase.dll i sugeruje ponowne zainstalowanie programu. reinstalowalem konnekta odinstalowalem i zainstalowalem avasata i nic. wynika z komunikatu ze to blad avasta ale nie wiem jak go rozwiazac. Aha w zsadzie nic prawie sie nie dzieje po tym komunikacie naciskam ok i jest niby ok ale ostatnio sie zorientowalem ze jak wchodze do archiwum to nie ma zadnych wiadomosci. po wylaczeniu i wlaczeniu konnekta wiadmosci mozna odczytac. Co robic bo jest to dosc nuzace. Wczesniej uzywalem nortona i takich problemow nie bylo ;/

I co w tym folderze jest wykaz wszystkich maili czy jak??

Pytanie jak wyzej. Problem polega na tym ze wysypal mi dysk C ;/ chkdisk podzieli to na File0xxx.chk i teraz musze wyszukac folder odpowiedni korzystajac z skanowania klastrow w pc file inspectorze i musze dokladnie wiedziec co szukac. prosze o pomoc