Witchhunter

nie no, szybzlaczka skrecana od zwyklej choinki rozni sie w zasadzie tylko tym, ze masz pierscien dociskajacy. Jesli nie da sie zalozyc pierscienia, *mozna* od biedy zacisnac waz cybantem, ale nie jest to najlepsze rozwiazanie...

bez sensu kombinujesz, raz ze na gorze obudowy powietrze jest cieplejsze niz na dole, a 2, ze twoje wiatraki beda caly czas mielic powietrze ktore juz przeszlo przez chlodnice z tym, ktore wydostalo sie z zasilacza... nonsens. Od gory nawiew i wywiew w tyl to jeszcze da sie przezyc, ale tak to nic dobrego. Powiem ci co masz zrobic. Chlodnica na przedni panel, zamaist 1 kosza 3.25", wciagajaca powietrze do obudowe, chlodzaca przy okazji te elementy, ktore potrzebuja ruchu powietrza, a nastepnie do zasilacza i do widzenia. ah, powietrze wychodzace z chlodnicy bedzie najwyzej 3C cieplejsze niz to ktore do niej wchodzi, wiec z tym gorace to mocno mocno przesadzasz. Jesli dasz na przednim panelu chlodnice i wiatrak do srodka, w zamknietej obudowie bedziesz mial sporo nizsza temperature niz na AC z otwarta scianka...

cos ci sie skasowalo :P widzisz, nie taki witch straszny (wzgledem daty, minely 3dni :P ) :lol: do rzeczy jednak twoja propozycja z chlodnica nad zasilaczem to drugie najbardziej sensowne rozwiazanie (i chyba nie ma juz innych w miare eleganckich), nie tracisz koszykow, ale tracisz chlodne powietrze z przodu, nawiew bezposrednio na plyte (chyba, ze chcesz dac w przednim panelu jeszcze wiatrak, ale takie dodawanie halasu ci na zdrowie nie wyjdzie) i krotkosc wezy. Jakkolwiek jest to na pewno rozwiazanie warte przemyslenia :) co do kabla, to na poczatek mozesz pociagnac go zaslepka. Jak nie dbasz o gwarancje pompy,mozesz zrobic dziure w tylnej sciance obudowy i tamtedy puscic zaoptrujac calosc w stosowny kawal gumy. Wreszcie mozesz kupic(nie w polsce,chyba ze customa)/zrobic sobie relaya do pompy, najlepiej na sledziu wlasnie, w ten sposob, ze od zew podlaczasz 220V, a od wew pompe i molexa, zeby przekaznik startowal pompe razem z kompkiem. Na poczatek jednak proponuje przetknac kabel w miejscu zaslepki od kart rozszerzen. Pierwsze chlodzenie nigdy nie bedzie najlepsze, a szkoda zebys pocial fajna bude (potem wibracje, rezonansy i bedziezs chcial sprzedac :P )

nagrzewnica nie stawia raczej zbyt duzych oporow zdziwilbys sie, sa dosyc znacznie roznicy w oporach roznych nagrzewnic / chlodnic... gdyby sie pawciu zechcial pochwalic swoja dzidzia, to bys wiedzial jaka rozwiazanie ma calkiem male opory (np. w porownaniu z kadettem, czy nawet lada).

Wiec jak dla mnie, to chiefteci (dragon, matrix...) sa strasznie fajnymi obudowami jesli mowimy w kwestii chlodzenia wodnego :) Zdecydowanie najlepszym miejscem na chlodnice w tejze obudowie jest z przodu na dole, zaraz za przednim panelem. Kosztem jednego kosza 3.25" powinno dac sie wcisnac tam taka mala chlodnice (black ice, chevette). Masz wowczas swieze (przod kompa) chlodne (na dole najzimniejsze) powietrze wlatuje, przelatuje przez chlodnice (wiatrak mam nadzieje wiesz, ze musisz miec), owiewa plyte i to co sie moze grzac na niej i zostaje wyrzucone przez zasilacz i ew. dodatkowy wiatrak pod nim.

o taa, dosc czesto ci sie to zdaza :lol: wiec skoros gapa, to ci objasnie, iz MCS jest w 100% polska firma z 100% polskimi blokami :lol:

a czy tez rozdaja je tam za darmo? czytaj uwaznie

I jak to chodzi? Mocno slychac? niech zgadne... bezglosny :?: :lol:

no siedzi i ? czy w naszych katodkach tez jest UV-A ? ktos sie spotkal z jakimis problemami z tym zwiazanymi (pewnie nie, ile sa na rynku zagranicznym... 5 lat?)

Poki co (tj jakos na poczatku tego tygodnia) bedzie Atira na GF4Ti, z pawnee zobaczymy pozniej co sie da zrobic :roll:

bedzie, blok na pamieci grafiki, tez bedzie, moze nawet ramu (tylko po cholere :P )... jedyne pytanie to kiedy, ale tego ci nikt w tej chwili nie powie... jakkowliek HDD i PSU to beda nasze prioryteciki pewnie na przyszlosc

Bloczek a'la Cascade vel Baal 8) nope :P 8) Nie do konca :twisted: rozmowy wciaz trwaja :wink:

Ale naszemu koledze wlasnie o to chodzi

Chyba nie starczy, 226W tec to 24A przy 15V, przy 12V pobierze na oko kolo 18A. A zeby zasilacz komputerowy to STALE pociagnal, musi miec przynajmnij 25A na +12V, byc dobry i miec dodatkowo obciazona linie +5V czyms dla poprawnej pracy. Megabajt, jezeli w ogole odpali, padnie bardzo szybko, 2 takie rownolegle by tego nie pociagnely. 226W to maxymalna moc, jaka moze odbierac TEC na maxymalnym napieciu dla niego dopuszczalnym (a ty chcesz na 12V). Wowczas do odebrania z peltiera masz wiec to co z procesora (nie 226W), czyli np. 100W + to co wydzieli sam peltier (czyli prad*napiecie), na maxymalnym napieciu bedzie to kolo 360W, na 12V kolo 216W, czyli razem masz od 320 - 460W do odebrania, zakldajac oczywiscie, ze proc wydziela 100W. Sugeruje najpierw poczytac dokldanie co to sa TECi, jak pracuja, czego do nich trzeba, zeby potem nie bylo, "spalilem sprzet... nie pytajce za ile kupilem"

jak dla mnie gryf nie wytrzyma, nawet 4 strun :?

i wcale sie nie dziwie :D

Z rzetelnych zrodel wiem, ze np Halmy (CO) sa ciche, ph301 jest nawet cichy, ph802 nie jest, mj1000 tez nie. Jesli trzymajac zanurzona pompe w rece slychac jej prace to cos nie gra. Gabka powinna byc przede wszystkim na zewnatrz, ale kolega pytal o srodek :) Mokra gabka raczej sie nie ukruszy, wiem z autopsji :) odlepic od scianki i zatkac wlot predzej...

W kwestii oporow to ciezko cokolwiek ocenic ze zdjec, sproboj przez nia pooddychac (zaczynajac od silnego WYdechu :P ). Jesli bedziesz mogl to robic swobodnie to nie jest zle ;) Z opiniami na temat wydajnosci to bym sie troszke wstrzymal, fakt, konstrukcje ma misterna, ale gabaryty male i opor przeplywajacego powietrza pewnie bedzie spory...

MJ1000 nie jest cicha, mam ja w domu chwilowo, nie jest to moze potwor, ale... Wylozenie wszystkiego gabka od wewnatrz pojemnika mysle ze zalatwiloby sprawe (o ile gabka nie byla by za cienka). Mialem kiedys pompke wlozona w podobny sposob do pojemnika, tzn spoczywala w specjalnie wyzlobionej na nia wnece w gabce wlasnie. W sumie tlumilo przyzwoicie, a jesli dasz odpowiednio dlugi i elastyczny waz, to i tamtedy drgania sie nie przeniosa az tak bardzo. Co do klejenia to w zasadzie ci nie pomoge, ale chyba byle co starczy :P

Przez ok rok oddawalem krew, pozniej z pewnych przyczyn musialem przestac. Pare obserwacji: 1. Nie mialem problemow ze zmeczeniem, sennoscia, mniejsza zdolnoscia umyslowa itd 2. Przepisy dotyczace higieny sa teraz bardzo ostre, choc zdziwilem sie nieco, kiedy wprowadzono nowe, jeszcze bardziej rygorystyczne (3krotna dezynfekcja alkocholem - poprzednie byly jakies gorsze?), ale mimo wszystko istnieje ryzyko zakazenia (chocby podczas oddawania) 3. Igla jest koszmarnie duza, wiec reka czasami przez pare dni dawalo o sobie znac, zwlaszcza jezeli mila pani pielegniarki nie miala takiej znowu milej reki i nie trafilo jej sie :? tak wiec po nie polecam prowadzenia samochodu 4. Ciekawie sie robi, kiedy krew przestaje leciec a nie ma jeszcze 450ml :D zabawnie tez bywalo gdy brakowalo tych 50ml do probowek a krew nie plynie ( raz oddawalem 15min przez to :P ) Niestety prawda jest taka, ze zaden lekarz nie powie ci o uzaleznieniu (pytalem o to transfuzjologa, odpowiedzial slusznie, ze produkcja krwi jest scisle zwiazana z jej ubytkiem, ale mnie to specjalnie nie przekonuje, nalog to co innego), zakazeniach ktore sie zdazaja, oslabieniu organizmu itd... krew jest bardzo potrzebna :cry:

Przy calkowitej prozni na scianki bedzie dzialalo cisnienie 1 bar'a (sciskajace)... To nie jest duzo, mysle ze cylinder, bez plaskich powierzchni (ala szybka) i z sferycznymi przejsciami SWOBODNIE to wytrzyma... Nie duzo... no zalezy w jakiej kwestii, tobie np. 1 bar rozerwalby by klatke piersiowa na strzepy :wink: Ale jasne, wszystko, jak juz mowilem, zalezy od budowy pojemnika i jego wielkosci. birdman A pewnie ze nie wiadomo, bo tak na prawde to fizyka to jedno wielkie przyblizenie, praktycznie nic nie jest stricte scisle

Chcesz mi powiedziec, ze pojemnik np. 100x100x100cm ze szkla 3mm wytrzyma proznie? Chcialbym to zobaczyc. Ja rozumiem ze i odpowiednio mala kulka ze szkla 1mm wytrzyma proznie, ale tu wlasnie o gabaryty chodzi, a 3.7l pojemnosci to calkiem sporo, chyba ze to cholernie dlugi walec :wink:

Ha! a swiatlo to co :P nie fala :P a przenosi sie przez proznie :D dzwiek to fala mechaniczna, (swiatlo EM) morph obawiam sie, ze poddales sie nieco marketingowi jesli idzie o te pojemniki, jesli na prawde uwazasz, ze w tych pojemnikach panuje proznia :wink: Oczywiscie moge sie mylic, ale cos nie wydaje mi sie, zeby 5mm szklo wytrzymalo proznie w pojemniku o pojemnosci 3.7l... Zakladajac jednak, ze bedziemy mieli proznie, wowczas tak czy inaczej pojemnik przeniesie drgania, wiec tak czy inaczej bedzie halasowal. No i w prozni to IMHO raczej nie bedziesz mial wody w postaci cieklej...

ktore w przyblizeniu beda wzrastac liniowo z przeplywem, wiec mamy obroty mamy przeplyw ? zaprogramowac uklad zeby zamiast rpn pokazywal odpowiednie l/h to przeciez zaden problem :?