Franko

No i mam problem... nadal. Przetestowalem wszystkie wersje catalystow od 3.6 (tez omegi) i nadal mam problem. Niby zainstalowalem Catalyst 3.7 i chodzilo wszystko OK, ale dzis wlaczam znow komputer i znowu widze, ze gry na dx3d wieszaja sie... Juz nie wiem co jest grane - czyzby nVidia byla lepsza? nie spodziewalem sie ze moze byc tyle problemow z FIC Radeon 9700 Pro... jakbym wiedzial, ze tak wygladaja Radeony zostalbym przy nVidii :/. Sux. Moze uda wam sie zmienic moje zdanie, bo to co sie u mnie dzieje to po prostu szopka. Athlon 1700+ 786MB RAM (333) Chieftec 420W WinXP

tak, juz do tego progsa doszedlem, ale kiedy intsaluje te omegi 3.6 to wypisuje mi, ze "Sterownik wyswietlania nie jest zgody z karta grafiki zainstalwoana w systemie". Mam najpierw zainstalowac zwyczajne catalysty? :/

i pewnie glupie pytanie - czy te ktore tu widze http://www.omegacorner.com/ati_2kxp.htm sa OK? ew. skad sciagnac te 3.6 omegi?

potrzebny jest jakis program usuwajacy wszystkie pliki pozostale po catalystach? w detonatorach istnialo cos takiego (detonator rip)

Dzis kupilem i jak zwykle nie mzoe nie byc problemow. Catalysty 3.8 + dx9b + winxp i... OpenGL chodzi bardzo slabo, DirectX3D - wylacza sie monitor i tylko res kompa. Catalysty z plyty CD + dx9b + winxp... dokladnie to samo. ... No i nie wiem co moze byc grane. Athlon 1700+ 768 mb ram Chieftec 420W DFI AD77Pro KT400 Zawsze bylem userem nVidii - przesiadlem sie na tego potwora ATI i oczywiscie problemy. Nie znam sie na sterach ATI etc., wiec pomozcie laikowi.

Kto wie gdzie moge znalezc aktualizacje biosu do karty http://www.prolink.com.tw/2003/english/products/vga/g4/ti/GeForce4-TI4200-8 x-128M-VIO-DVI.htm://http://www.prolink.com.tw/2003/engl...28M-VIO-DVI.htm badz http://www.prolink.com.tw/2003/english/products/vga/g4/ti/GeForce4-TI4200-8 x.htm://http://www.prolink.com.tw/2003/engl...-TI4200-8 x.htm ? - nie wiem dokladnie ktory model mam, ale chyba ten pierwszy. Ktos zna jakis site? Pomozecie? Z gory dzieki.

Sorki, ze w temacie nie nawiazalem do tego co sie u mnie dzieje, ale sam nie bardzo wiem - snuje wiele przypuszczen, ale potrzebuje waszej pomocy. Otoz wczoraj dostalem nowy dysk - Maxtora 80 GB, 7200, 8 mb bufor, ATA133. Wszystko wygladalo wspaniale, do czasu. Podlaczylem to cudenko i zaczalem sie bawic fdiskiem zeby stworzyc 2 partycje - systemowa i na dane. Wszystko to na tasmie wspolpracuje z 40 GB Segate - jednopartycjowym (oba na FAT32). Pierwszy problem napotkalem juz w fdisku - zamiast pokazywac mi, ze mam 80.000 MB to pokazywalo mi zaledwie 12.000 MB, przy czym dysk Segate 40 GB byl widziany normalnie (jako 40.000 MB). W BIOSie takze zamiast 40.000 MB widzialem 80 GB - czyli niby dobrze, ale mimo wszystko inaczej zapisane. Olalem to i partycje systemowa ustawilem na 4.000 MB, a reszte przypisalem drugiej partycji. Mimo tych bugow dzialalo - partycja rozszerzona miala te 76 GB. Sformatowalem obie i zainstalowalem Win98. Wszystko bylo w miare OK (poza dziwnym przesylem plikow miedzy dyskami - jakis powolny), ale do czasu gdy zabralem sie za DirectX i Detonatory do mojego Prolinka GF4Ti4200. DirectX 9.0a jeszcze jakos przeszedl, ale powiesil sie kilka razy, jednak po zainstaowaniu Detek komp juz sie w ogole nie wlaczal (czarny ekran zamiast puplitu), albo wlaczal sie, ale przy probie otworzenia opcji sterownikow wisial po raz kolejny (kreski na ekranie itp.). Wscieklem sie, bo wszystko zaczynalo sie nasilac: CD-ROMy nie chcialy czytac, komp caly czas sie wieszal. Postanowilem zainstalowac Windowsa XP i tak tez zrobilem. Wszystko wygladalo super - jak wczesniej "do czasu". Zainstalowalem Detonatory bez zadnych problemow, ale juz przy probie wlaczenia dxdiag badz aktualizacji DirectX'a do 9.0a komp sie wieszal na amen. Pierwszym krokiem byla proba uruchomienia jakiejs gry - wisi, trup. Chce otworzyc jakis filmik - wisi, trup. Wszystko inne szaleje, a przy jakichkolwiek probach graficznych pomaga tylko reset. Z karta graficzna nic nie robilem wiec nie miala okazji sie zepsuc - jedyne co zrobilem wczoraj to montaz nowego dysku. No i w ostatecznym rozrachunku, po wielu meczenskich probach mam ten WinXP, ale grafiki za Chiny Ludowe uruchomic nie moge. Wszystko, ale to wszystko inne dziala bez zarzutow! Co to moze byc? Moze niedobor mocy, za slaby zasilacz? Ustawienia w BIOSie zmienialem chyba wszystkie - nic to nie dalo. Aha, BIOS mam w najnowszej wersji, nie dawno flashowany. Zasilacz zwykly 300 W - nie bylo z nim problemow. Swego czasu jechalem na dwoch dyskach i wszystko chodzilo OK (ow Segate i Fujitsu 20 GB). Moze spotkaliscie sie z takimi dziwami, moze wiecie co tez moze sprawiac takie problemy? Bede wdzieczny za pomoc.

A ja na moim: Athlon XP 1700+ 256 MB RAM DDR 333MHz Pixelview Prolink GeForce4 Ti 4200 128 MB DDR AGP 8x 1466 pkt. hmm...

Tak, wiem, ze to temat smierdzacy juz na kilometr zgnilizna, ale ja musze wiedziec :). Mam 600-650 zl i chce kupic jakas karte graficzna. Zadanie dla was to udzielenie mi rady co najlepiej nabyc. Chce, zeby mi to dlugo sluzylo i pracowalo mozliwie stabilnie. Oczekuje profesjonalnej porady.

Przyjmuje do wiadomosci, splawiam kolesia :). UPDATE: Albo nie, moment. Gdzie moge znalezc tansze karty? A: ATI 9000 64 DDR TV DUAL 349,16 zł RADEON 9000 64DDR DVI/TV BOX 354,43 zł ... sa drogie? http://sklep.komputronik.pl/katalog.php?kat=724 Cos mi sie nie wydaje... Oswiecisz?

OK - kolejna czesc serialu: Ktora z tych kart jest godna uwagi (selekcja pod katem Radeona 9000 bez "pro")? ATI 9000 128 DDR TV-OUT DUAL 471,69 zł ATI 9000 64 DDR TV DUAL 349,16 zł ATI 9000 128 DDR TV BOX TECHMA 461,15 zł RADEON 9000 64DDR DVI/TV BOX 354,43 zł RADEON 9000 64DDR DVI/VIVO BOX 433,49 zł RADEON 9000 128DDR TV BOX 473,02 zł

OK - calowanie moze sobie daruje :).

Ktos zaoferowal mi w rozliczeniu 150 zl za moja karte, przy zakupie jakiejs karty u niego. Czy to aby nie za malo?

> Wiesz weź jakąś "pewną" karte od kumpla i sprawdz > czy dzaiła, bo jesli nie bedzie dzaiłać to > wydałeś te 600 zł nie potrzebnie! Wypluj te slowa czlowieku. Kupilem nowiutka plyte glowna i nie ma prawa sie psuc! 8O :) :o :? W miare mozliwosci zrobie taki test, ale to na pewno nie wina wymienionego sprzetu, bo jak wytlumaczyc, ze GigaByte nie dzialal dobrze takze na starym sprzecie? Po prostu mam pecha do kart graficznych... Trzymajcie sie ode mnie zdala - to zarazliwe! :wink:

Cena jednak daje ostro po kieszeni. Pomysle. Nie do konca... tez siakies krechy lataly, ale zadna aplikacja (w tym CS) sie nie ciela. Wysypki dostane zaraz :). Ja sam nie potrafie. Widze, ze dla was to pikus, ale ja drże nad ta karta jak tylko jej dotykam. To jest aktualnie jedyna moja podpora, a bez komputera umre. Korzystam z niego niemal non-stop.

Powiedzmy z 300 zl + to co wydole za tego dziada. W nowej karcie nie chce zadnych bajerow typu tv-out, czy wyswietlanie na dwoch monitorach. Zalezy mi na zwyczajnej karcie graficznej, bez udziwnien.

> ad1. Stare gry sa nie kompatybilne z dx9 Na DirectX 8.1 problem tez wystepowal. > ad2. Zainstaluj stery whql 40.72 Mam zainstalowane - zadna roznica. > ad3. Zainstaluj Sp1 do winXp Jak juz pisalem wczoraj zmienilem system na Windows 98 SE - bez zmian. > (nie opłaca się kupowac r8500). To co sie oplaca teraz kupowac? Zalezy mi na bezawaryjnosci (zadna amatorszczyzna), dobrej jakosci grafice i wydajnosci nie mniejszej niz aktualna moja karta. Powiedzialbym wiekszej. > Dziwna sprawa z ta Twoją kartą, jest uczulona na directa.... Brzmi smiesznie, ale rzeczywiscie tak to wyglada. Co ciekawsze wszystkie testy utwierdzaja mnie w tym przekonaniu. > Pożycz od qumpla jakąś karte i zobacz jak jego będzie > chodzić i zobacz u niego jak Twoja bedzie chodzić na jego sprzecie Ta pierwsza czesc Twojego pomyslu niedawno mialem okazje przetestowac, ale na innej konfiguracji mojego sprzetu (inna plyta glowna, ramki i procek). Kolega zapodal mi GeForce'a 4 MX (nie pamietam dokladnie specyfikacji tej karty). Efekt przyprawil mnie o dreszcze i bole w krzyzu. Okazalo sie, ze w kazdej grze grafika totalnie sie kaszanila. Jednym z przykladow moze byc Counter-Strike (OpenGL!) gdzie srednio pograc mozna bylo przez kilkanascie sekund, przy czym tekstury szalaly we wszystkich kierunkach niczym tornado zrywajace trakcje kolejowe. Potem wyskakiwal blad C++ i konczylo sie na resecie. Testowalem to cholerstwo na najrozniejszych detkach - na jednych dalo sie pograc dluzej, na innych niemal w ogole. Slowem jedna wielka masakra. Nastepnego dnia oddalem karte zrezygnowany. Przypominam jednak, iz mialo to miejsce przy innym motherboardzie, ramach i procku. Pewnie Wam mocno nakomplikowalem, ale coz... pytacie to odpowiadam. Pozostaje mi jeszcze w takim razie sprawdzenie tego gniota na innym kompie... ale co to da? Walil sie na mojej starej plycie glownej, starym procku, starych ramach... dlaczego mialby sie teraz nie walic? Ten GeForce GigaByte to chyba wielki niewypal. Chce nowa karte graficzna i nie mam sily uzerac sie z tym cholerstwem. Oczekuje jednak waszej rady co do modelu karty graficznej, ktora moglbym zakupic. Chce, zeby ryzyko takich akcji jakie mam nieprzyjemnosc przechodzic aktualnie bylo jak najmniejsze przy jednoczesnej satysfakcji z dokonanego zakupu. Mam plyte glowna z AGP x8... ile kosztuja takie karty i czy oplaca sie je kupowac do gier? Oczekuje profesjonalnej porady, bo juz - jak widac - raz moja zielonosc w tym temacie dala o sobie znac. Mierzi mnie tylko to, ze przez taka blahostke czuje lekkosc mojego portfela... PS. Za ile moge sprzedac ten syf GigaByte? Za ile jesli kupiec nie mialby wiedziec o problemie, a za ile jesli mialbym mu cos napomknac?

No i panowie - kolejna zwalka. Sciagnalem demko gry Armobiles. Wlaczam na OpenGL - chodzi cudnie, zadnych, ale to zadnych przeklaman w grafice. Mysle sobie "No to czemu nie wlaczyc w DirectX?". Wlaczam i co widze? Tekstury urzadzaja sobie strzelnice. Paranoja. To tak tylko jako ciekawostka.

> zobacz czy z tyłu karty nie wystają 2 lub 4 > plastykowe zaczepy czy coś podobnego. Juz pisalem chyba, ze sa 2 plastikowe zatrzaski. Tak z tylu sa 2 bolce od tych zatrzaskow. Wyciagnalem je, ale za chiny nie chce mi sie to ruszyc z GPU. Boje sie przy tym majstrowac. Moze w przyplywie wscieklosci zastosuje sie do rady kogos, kto mi wczesniej mowil, zeby odkleic to technika "krecenia". Teraz sie boje, bo zostane na lodzie z zepsuta karta. > Możesz też obniżyć taktowanie MEM i GPU tak po > 20-30 MHz tak jak pisał RaV[666]. Poprobuje. > Popracuj nad chłodzeniem w obudowie. Popracuje.

Czy wartosci, ktore aktualnie mam - 400 MHz dla pamieci i 200 MHz dla procka - sa wporzadku? Moze jakis krasnal mi cos nazmienial, a ja o tym nie wiem?

> Na początku grania będzie normalnie ponieważ karta nie jest nagrzana. U mnie wystarczy, ze wlacze gre i juz po +- 5 sekundach pojawiaja sie kolorowe plamki. > Spróbuj przejechać z 3x 3dmarka i powiedz co się działo. Jak sciagne to przejade. Ale to chyba dopiero jutro, w nocy bede sciagal. > Destroyera nie mam do directa ale moze jest > na www.twojepc.pl w dziale pliki albo na googlw poszukaj. Niestety tylko do Windows XP. >Radiatorki moga być obojętnie jakie chcesz byle miały > zeberka mogą tez być ze starego radiatora > (wytniesz brzeszczotem). Najlepiej długie z 2/3 cm > i cienkie zeberka wtedy dobrze oddają ciepło. Czym je mam do pamieci przykleic? > Aha nie gwarantuje, ze po zmianie chłodzenia > bedzie ok. Karta moze być już uszkodzona To sie zobaczy kiedy postawie przy otwartej obudowie helikopterek. Na wszelki wypadek poleccie mi jakas karte graficzna, ktora aktualnie roxuje. Byle w rozsadnej cenie, byle Radeon (znudzily mi sie GeForce'y). Aha - i nie myslcie sobie, ze mam forse... bede musial zaczac zbierac (sic!).

Ja jeszcze nawiazujac do mojego ostatniego posta - niestety nowy BIOS i stery proponowane przez GigaByte nic nie zmienily. Artefakty wystepowaly dopiero pozniej. Na poczatku uzytkowania (przez jakis czas, kto wie czy nie dluzszy) takiego problemu w ogole nie zauwazalem. Moze po prostu nie gralem w odpowiednie gry? Nie wiem. Moja pamiec siega gry Grand Theft Auto 3, przy ktorej to notorycznie tekstury opuszczaly swoje naturalne srodowisko. Od tej chwili niemal we wszystkich grach zaczely sie dziac takie anomalie. Niestety na DirectX 8.1 tez mialem ten problem. Teraz wrocilem do systemu Windows 98 i zainstalowalem DirectX 9 "finalny". I co sie okazalo? Ze przy wlaczaniu dxdiag wiesza mi sie komp (kiedy ten pasek na dole konczy sie ladowac). Niestety nie moge znalezc programu uninstalujacego DirectX'a 9 w Windows 98. Moze ma ktos na taki namiar? Czy w ogole takowy istnieje? Co do chlodzenia to sie za to zabiore dzis, ale pozniej. Mam w domu taki smieszy wiatrak o duzej wydajnosci i odglosie helikoptera. Kiedys, kiedy procek mi sie grzal, ow wiatrak obnizal temperature niemal o 50% :-). Jesli chodzi o grzanie sie pamieci (w ktore jeszcze nie potrafie uwierzyc - okaze sie wkrotce) to podajcie mi jakies konretne modele radiatorkow dla nich. Podalem model mojej karty, link do strony o niej, a wy znawcy teraz powiedzcie co moze ja chlodzic. Niestety ja sie nie znam.

Są plastikowe zatyczki. Oto moja karta (moja jednak nie posiada tego niebieskiego bajeru, to chyba TV-OUT, ale nie bardzo sie znam): http://tw.giga-byte.com/products/gf2010.htm Jesli znalazlem ta strone to dokonam upgrade BIOS'u i zainstaluje sterowniki z ich strony. Moze zadziala... Poprobuje tez dzis z tym chlodzeniem.

Probowalem juz usunac, ale nie chce sie ruszyc - przyklejony czy jak, boje sie rwac na sile. A co zrobic z fantem grzania sie pamieci? Chlodzenie? Jak? Oczekuje rady.

ad. 1 Mialem ustawiona najlepsza jakosc obrazu. ad. 2 C00 - nie znalazlem takiej opcji 32k Schadow - takiej tez nie znalazlem AGP Fast Writes - mialem Enabled AGP Aperature Size - mialem 128 AGP Master 1 W/S Write i Read - mialem enabled, zmienilem na disabled i nic to nie zmienilo AGP Read Synchronization - nie znalazlem ad. 3 Dokladnie wyczyscilem (fakt, bylo troche kurzu), miedzy nozkami 2 kostek pamiecy bylo pelno "fafrochow", ktore wklejaly sie tam wylatujac spod wiatraczka - wyczyscilem dokladnie. AGP wyczyscilem. Niestety pomimo to problem nadal wystepuje.