Ja nic juz nie bede dodawal, mysle ze reed wyslowil sie wystarczajaco JASNO, moze i "twardo", ale nie dziwie sie, mnie tez nerwy braly jak czytalem ten stek bzdur!.
A "urazonym" proponuje czytac "miedzy wierszami".
ps. Jezeli bedziecie mieli wlasne, zarobione przez siebie pieniazki to mozecie taki przykladowy komputer nawet co tydzien wyrzucac przez okno i kupowac nastepny.
Powodzenia.