trib

Witam wczoraj cos mnie zacmilo i zamiast zaktualizowac bios plikiem do nf7s rev.2.0 zrobilem to biosem do nowej nf7s2. w efekcie komp sie uruchamia ale nie wykrywa dyskow sata. podczas aktualizacji awdflashem z poprawnym biosem dostaje na zmiane komunikaty ze albo wersja pliku obecnego biosu jest nowsza albo ze bios jest tylko dla nforce2. tak czy siak nie nadpisuje mi biosu. z kolei jak flasciach!e uniflashem to dostaje komunikat ze nie moze otworzyc pliku z biosem (drive is not ready). rece mi juz opadaja. ma ktos jakis pomysl co z tym zrobic ?

kurcze to teraz to mam problem co ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span>. Mam NF7-s i chcialem sobie zakupic 2x256mb i puscic w dualu. wahalem sie miedzy zwyklymi TwinMosami a Kingstonami (na Hyperxy itp. nie mam forsy), a tu czytam ze ani jedne ani drugie nie gwarantuja ze beda chodzily :(

witam chce kupic ta plytke ale pamiatki jakiej do niej zaloze to bedzie kostka elixir 512mb. znajomy mowil mi ze podobno te plyty na tym chipsecie nie lubia elixirow. nie chce utopic kasy w plyte ktora nie bedzie pracowac z ramem ktory juz mam. wiec moze ma ktos ta plyte z jakimis nie firmowymi koscmi i moze sie podzielic informacja jak to dziala?

se chopaki pogadaliscie :) a wracajac do tematu to wynika z calosci ze rev.2.1 nie ma ani w Wawie ani w Polsce do dostania a wprowadzone zmiany nie sa znowu takie rewelacyjne (czyt. brak radiatorkow na mosfetach)

deleted

deleted

Jak w topicu, widzieliscie gdzies na gieldzie albo w sklepie ? Napalilem sie na ta plytke ale kupowac 1.1 jak jest 2.1 to troche szkoda.. A jak w Wawie nie maja to moze jakis sklep internetowy poradzcie (w Siriusie nie maja i nie beda mieli pytalem).

Zrealizowalem ten pomysl jakies pol roku temu: wrazenia negatywne: - ciezko zamontowac w budzie bo wodomierz jest ciezki dosyc duzy i trzeba sie nakombinowac jak go w miare stabilnie przymocowac - zwieksza opory, coprawda przelot wody jest dosyc spory ale na pewno woda ma wiekszy opor niz gdyby leciala bezposrednio - po przepompowaniu przez niego 1,5tys m3 wody moge stwierdzic ze ten ruchomy element po srodku ktory kreci sie najszybciej lekko sie zatarl i teraz slychac jak cicho chrobocze wrazenia pozytywne: - wzbudza najwieksze zainteresowanie wsrod znajomych (urosl juz do miana kultowego hehe) - widac ze pompka dziala - mozna sobie mierzyc przeplyw - podswietlony bedzie wygladal zajebiscie (pracuje nad tym)

hmm uzywa mi sie dobrze. coprawda jak za bardzo podkrecisz i nie wstaje to trzeba za kazdym razem resetowac cmos bo plyta nie ustawia sama automatycznie odpowiednich ustawien. podobno poprawili to w najnowszym biosie. biosy mialem uaktualniane i athlon sobie chodzil spoko pomimo ze byl wykrywany jako unknown procesor. co do podkrecania to przy fsb na 156 chodzilo wszystko stabilnie ale 160 i wiecej juz sie wysypywal system po pewnym czasie.

dzieki za pomoc. jeszcze nie probowalem dokladnie zbadac przyczyny z braku czasu ale za wczasu spytam: gdzie najlepiej w wawie oddac abita do naprawy ? gwarancji juz nie mam wiec mi wszystko jedno byleby nie za drogo i dobrze :)

Mam dziwny problem z kompem. Otoz przy wlozeniu kabla zasilajacego do zasilacza komputer mi od razu startuje. Moze nie byloby to za bardzo denerwujace gdyby nie fakt iz zupelnie nie wstaje. Wiatraki sie kreca na karcie graficznej plycie itp. a jednak nie uruchamia sie bios itd. Probowalem juz resetowania biosu ale nic to nie dalo. Wymienialem tez zasilacze (w tym kilka bardzo mocnych i dobrych jednostek). Przyznam sie ze nie bardzo widze mozliwa przyczyne bo stalo sie to nagle. Nic akurat przy kompie nie grzebalem nie byl tez podkrecony. Normalnie sie uruchomil, potem go wylaczylem na chwile i jak chcialem wlaczyc to juz sie skopalo. Podejrzewam ze skoro to nie zasilka to moze plyta (np. gniazdo do podlaczenia zasilania sie uszkodzilo ->stad wlaczanie) ale rownie dobrze moze byc to proc albo grafika. Moze ktos mial juz podobny problem. Za wszelki help bede wdzieczny. Konfig: grafika - GF2 mx400 plyta - Abit KG7 Lite ram - Kingston 256mb proc - Athlon 1700+ 0,13 2xHDD - Seagate i Quantum (sprawdzalem sa ok) cd nagrawarka - Teac FDD - Teac 4 wentyle (3 8cm i 1 12cm) sieciowka, tuner tv, SB Live

Kurcze tak sobie popatrzylem na ten schemat i pomyslalem ze idealnie by pasowal do tego blok od Mate - Nukelon. Jeden wylot puszczamy na grafike, drugi na chipset i wszystko ladnie potem zbieramy w calosc i do pojemnika :)

Podpinajac sie nieco pod temat. Zastanawiam sie czy lepiej zeby woda po bloku na procku leciala na karte i potem na chipset czy procek>chipset>grafa? W ukladzie gdy popka pompuje wode do chlodnicy a potem do blokow jest jedno ale. Mianowicie goraca woda wraca do pojemnika z pompka i wtedy np. u mnie jest tam 31 stopni a w instrukcji do MJ1000 jest napisane ze pompka nie powinna chodzic w wodzie powyzej 30 stopni. Przypuszczam ze moze sie to odbic na jej zywotnosci.

Wiec ja tylko podam garsc informacji odnosnie mojego ukladu bo mialem podobne zalozenia przy jego konstruowaniu jak Spiderman, czyli ze calosc jest w kompie. Pompka MJ1000 chlodzi podlaczone szeregowo procka plyte i grafike. Glosnosc pompki jest srednia mozna powiedziec ze jest dosc cicha chociaz myslalem ze bedzie cichsza i musze jeszcze nad nia popracowac (na razie stoi na gabce). Calosc dziala na wezach srednicy 12 milimetrow wewnatrz. Uklad dziala tak: pompka zatopiona pompuje wode do chlodnicy (duza chlodnica cala miedziana wymiarow 25x18x8cm, chlodzona dwoma wentylatorami 8 i 9cm ktore niestety rownoczesnie wyciagaja powietrze z obudowy i dzialaja na 5v) potem leci na blok na procku potem na chipset i na koncu grafika i spowrotem do zbiorniczka z pompka. Wszystkie bloki sa mojej wlasnej roboty. Z calego ukladu tylko chlodnica wisi na plecach obudowy bo sie nie miescila do srodka. Zeby mi zadne weze nie wystawaly to wszystkie odcinki ktore wystaja z obudowy sa zrobione z rurek miedzianych 15mm. Zbiornik z woda i zatopiona w niej pompka stoi pod koszykiem na hdd. Pojemnosc zbiornika 1,2 litra. W calym ukladzie jest cos okolo 2,5 litra wody destylowanej plus troszke petrygo przeciw glonom. Wedlug mnie woda przeplywa szybko i sprawnie (mam zamontowany prowizoryczny przeplywomierz). Wyniki: temperatura w pokoju 25-26 stopni temperatura w kompie przy lekko uchylonym jednym boku ~28 stopni temperatura wody w zbiorniczku ~32 stopnie temperatura procka Athlon xp 1700+ 0,13 podkreconego w chwili obecnej na 1672mhz przy normalnym uzywaniu kompa tj. pare explorerow jakas kazaa winamp itp. - 38 stopni ; przy 1920mhz - 42 stopnie na full load przy 1672mhz mam 41 stopni a przy 1920 - 45 stopni temperatura chipsetu - 21 stopni temperatury karty nie znam (Geeforce 2 mx 400 64mb ramu) ale wydaje mi sie ze troche sie grzeje Co zmienie: -pojemnik na taki z uszczelkami (juz kupilem w Tesco) -obuduje chlodnice i moze puszcze wiatraki tak zeby wciagaly powietrze z zewnatrz (chociaz na gorze obudowy to raczej powinny chyba wyciagac) -zmienie blok na procku na powiedzmy frezowany (obecnie mam klejony i czesciowo lutowany) -zastanawiam sie czy bloki na grafice i plycie sa podlaczone we wlasciwej kolejnosci i czy ich wloty srednicy 10mm nie ograniczaja mi przepustowosci ukladu Mam nadzieje ze ten opis pomoze ci uniknac paru rozterek :) Aha uklad na poczatku jak go montowalem raz plywal (plyta i grafika) jednak staranne wysuszenie (2 dni lezenia pod kaloryferem) i wszystko smiga. Przy zakladaniu bloku na procesor niestety skruszylem mu jadro - za mocno dokrecilem i rownoczesnie mialem piekielnie sztywny waz ktory bardzo prezyl, dlatego polecam weze Eheima bo sa miekkie :)

dlatego postanowilem zrobic drugi taki sam tylko lutowany i porownac. wyniki nie beda predko ale postaram sie to potem zebrac w formie jakiejs tabelki.

sprawdzalem na sucho bo tez sie przestraszylem ze sie nie zmieszcza ale spox wchodza na styk (weze z Castoramy).

Laweciarz ok co do cen nie bede sie klocil. te kwoty ktore ja podalem byly teoretyczne. Pozatym nie mam nawet najprostszej frezarki, nie mam znajomego majstra ktory ja ma i zrobilby mi za darmo. Pozatym wydaje mi sie ze za 20zl nikt by mi nie wyfrezowal Atlantisa, chociaz moge sie mylic bo moze to proste a nie wiem ile wzialby jakis majster. Nie odbieram twoich postow jako krytyki. Dzieki komentarzom na temat mojego bloku wyciagnalem juz kilka bardzo ciekawych wnioskow ktore bede bral pod uwage przy robieniu nastepnych blokow. Jesli jest jak piszesz to lece do pobliskiego zakladu przetworstwa blachy i frezuje dokladna kopie Atlantisa (przydalyby sie jakies dokladne fotki wnetrza) a tobie stawiam browar :) To moj pierwszy blok a zgodnie z powszechnie wyrazana na forum opinia powinien sie nie udac :)

Jakies dwa miesiace temu tez wykonalem taki kanal prowadzacy do wiatraka na radiatorze procesora powietrze z zewnatrz. Niestety wyniki byly negatywne i temperatura wzrosla o 2 stopnie. Po tym co napisales wydaje mi sie ze moim bledem bylo to ze kanal byl zakrzywiony i bral powietrze z tylu obudowy, tym samym mial gorszy przeplyw powietrza i byl dluzszy. Tak sie zastanawialem nad tym wykonczeniem wylotow bassreflexami. Nie wiem jaka byla ich cena ale za ok 15-20 zl w elektrycznym mozna kupic takie metalowe oprawki do oswietlenia halogenowego praktycznie identyczne jak te obciete bassreflexy :)

Laweciarz piszac "domowe warunki" mialem na mysli praktycznie kazde poza odpowiednio wyposazonym laboratorium albo walcownia miedzi.

Z informacji ktore ja wyczytalem/wypytalem wynika ze przyklejenie podstawy bloku do tej glownej wyfrezowanej czesci nie ma az takiego duzego znaczenia na przewodnosc cieplna calosci. Grubosc izolatora jakim jest tu klej jest znikoma tak samo jak znikoma jest grubosc cyny w przypadku lutowania. Oczywiscie cyna ma lepsza przewodnosc niz klej ale znacznie gorsza niz sama miedz. Wniosek jest w miare prosty - tego typu blok powinien byc frezowany zeby byl idealny. Ale idac dalej jak to sie przelozy na wyniki osiagane przez system ? Temperatura miedzy frezowanym a lutowanym czy klejonym bedzie sie roznila o 1 stopien moze 2 a czy 35 stopniach w stresie ma to az takie znaczenie ? Teraz patrzac na to z ekonomicznego punktu widzenia kleic/lutowac mozna samemu w domu i jest to relatywnie tanie a frezowanie to juz drozsza impreza. Zalozmy ze zrobienie bloku metoda lutowania kosztuje 50zl to frezowany bedzie kosztowal ok 100 zl czyli 2 stopnie mniej kosztuja nas 50zl. Na pytanie czy warto kazdy sam sobie juz odpowie.

Amoniak, wlasnie gadalem ze znajomym jest na Inzynierii Materialowej na Polibudzie. Powiedzial ze odlewanie w domowych warunkach jest bez sensu. Zanieczyscisz material w ten sposob i pogorszysz jego wlasciwosci a koncowy wynik moze byc nawet gorszy niz przy klejeniu calego bloku klejem bo domieszaja ci sie pecherzyki powietrza. Miedz z plaskownika jest poprostu lepsza niz odlew taki jak chcesz zrobic.

nie nie lutowalem. jest to faktycznie klejone ale nie poxipolem. chodzilo mi o trwalosc i szczelnosc polaczenia a w lutowaniu nie mam jeszcze wystarczajacego doswiadczenia zeby to dobrze zrobic :( moze w wersji 2.0... Wiem ze frezowanie czegos takiego owszem byloby najlepsze ale przy jednej sztuce sie nie oplaca.

Ja tam jestem widzeczny amoniakowi bo jak zobaczylem jego blok to powiedzialem sobie on moze to i ja moge :) A zdjecia amoniak to wsadz blok do skanera i masz fotki ze mucha nie siada :)

No ja nie wiem u mnie link dziala. dajcie Refresh pare razy. Adres jest nowy wiec pewnie sie jeszcze nie rozszedl po calej sieci. Co do technologii robienia to zdradze pare szczegolow. Gora i dno sa zrobione z blachy miedzianej 1.5 mm a glowna czesc bloku z plaskownika miedzianego grubosci 1cm. Dziure w plaskowniku robilem wiercac wiertlem 8mm dziury obok siebie i potem calosc obrobilem metalowym tarnikiem do drewna zakladanym na wiertarke. Wiertarke mam dosyc mocna bo 1020 wat a i tak sie grzala przy tej robocie bo tarnik niczym frez wybiera dosyc sporo miedzi na raz ale robi to bardzo szybko i trzeba uwazac zeby nie przedobrzyc. Potem calosc oszlifowalem takim waleczkiem z papieru sciernego 120 zakladanym tez na wiertarke i wypolerowalem zrobionym przez siebie takim samym tylko z papieru 1500. Rowki w dolnej plytce sa zrobione dremelem (Toya rulez :), podobnie jak te cienkie zakrzywione blaszki wyciete z miedzianej rurki. Oczywiscie ani tokarki ani frezarki nie posiadam wiec wszystko robily wiertarki szlifierki i dremel. Co do wynikow to jeszcze ich nie mam bo czekam na pompke od Mate - Aquarium Systems MJ1000. Bedzie to chlodzilo Durona 950mhz. Do tego duza chlodnica 26cm na 18cm na 5,5cm i zbiornik szklany 2 litry. Wszystko polaczone wezami 12mm srednicy wewnetrznej. Wykonalem tez dwa mniejsze bloczki na plyte gowna i grafike jak je skoncze tez zamieszcze zdjecia. Mysle ze ta jedna pompka moze tego nie pociagnac. A ze podobny ten blok to napewno bo przeciez pierwowzor taki sam :) Dzieki wielkie wszystkim za dyskusje na forum bo przebrniecie wszystkich postow na temat blokow zajelo mi tydzien ale tylko dzieki tej wiedzy moglem zbudowac swoj zestaw :)

Wlasnie ukonczylem prace nad swoim blokiem. Staralem sie zrobic kopie Atlantisa. Blok jest w calosci klejony i dodatkowo skrecony srubkami. Ma wymiary 5cm x 6cm i 1,3cm gruby. Dno ma 1.5 milimetra i wybrezowane kanaly na glebokosc 0.5 milimetra. Wloty 11mm srednicy wewnetrznej. Reszta fotek http://www.trib.neostrada.pl/