kavoo

Prostakiem to moze ty jestes... ja jestem po prostu czasem pewny siebie i bezczelny. A czegokolwiek nie mialby pod maska, moge sie zalozyc z kazdym, ze dalby dupy na cwierc mili koncertowo :P Proponuje sie zaznajomic z realiami, wtedy pogadamy. Mnie akurat nie bawia takie wyscigi, ale moj kumpel nalogowo bierze w nich udzial i dzieki niemu wiem co sie dzieje w temacie. I skoro Ibiza TDi w Modlinie objezdza na 400m Dodge'a Vipera, to AmFe moze sie z tym swoim szrotem schowac :P Tak jak powiedzialem - z czym do ludzi :P

Jesli chodzi o obecnie wydawane gry, to masz racje... tylko co to ma wspolnego z poziomem realizmu? :wink: Oj polemizowalbym z toba :wink:

OK, ale czy aby są one dużo lepsze :? A coś nowszego znasz?To zalezy o co pytasz. Jesli pytasz o grafike i bajerki, to na pewno nie. Jesli zas masz na mysli jakosc odwzorowania zachowania sie wozu, to roznica jest kolosalna na plus. Zreszta po tym, jak w CMR3 wyprowadzilem z poslizgu woz, ktory postawilo bokiem pod katem ponad 90 stopni w stosunku do kierunku jazdy, ktorego tytulu bym nie podal, i tak bylby chyab bardziej realistyczny od CMR3... no, moze z wyjatkiem Sega Rally :wink: Zas niczego nowszego nie ma, i nie zapowiada sie na to, zeby sie szybko pojawilo. Tylko nie rozumiem dlaczego to pytanie zadales? Nie podoba ci sie to, ze RM jest stare i ma gorsza grafike niz CMR3? Skoro tak, to po co pytasz o to, co jest bardziej realistyczne od CMR3, jesli ci o wyglad chodzi? :wink:

Rally Masters.

Ja w te smieszne nascary nie gram, bo nuda wieje, a poza tym z gory jestem na przegranej pozycji po kiery nie mam Szczerze mowiac domyslalem sie, ze taka odpowiedz przeczytam 8) Widzisz... ja nie bawie sie klockami lego i Colinami, a mimo to sprobowalem wykrecic jakis czas w CMR3. Ty jak widze masz jaja jak ziarnka pieprzu, bo byle lamerskimi argumentami sie wykrecasz :P A kierownicy wcale nie potrzeba ani do NR2002, ani do GPL :P Wystarczy joystick, na joyu swego czasu Iceman ustanowil rekord swiata w GPL na torze Brands Hatch :P Poza tym znam ludzi, ktorzy na joyu jezdzili w lidze online NR2002, wiec tez sie da. Chociaz w sumie przepraszam, zle powiedzialem... sam joystick nie wystarczy. Trzeba tez miec ikre, zeby nie pekac sprobowac swoich sil w powaznym simie :P

Celica 2.0 i to w dodatku stara, kilkunastoletnia strychnina O czym ty mowisz, chlopcze? Pierwszy lepszy z brzegu Lanos by cie objechal jak leszcza Z czym do ludzi? 8)

Tia... spavatch dostal do poczytania co chcial, i juz sie skruszony nie odzywa :wink: Marcin_gps dostal prace domowa, ale nie sadze, zeby mial tyle ikry zeby chociaz sprobowac :P Na koniec chcialbym podziekowac wszystkim "coliniarzom" za dostarczenie mi swietnej rozrywki, wiele razy usmialem sie z waszych wywodow do lez :) A ciebie Draak, jesli mialbys ochote porozmawiac z powaznymi facetami o powaznych simach, zapraszam na Forum Fanow Symulatorow :)

W 100% zgadzam sie z sir Afeenem i Draakiem - jesli chodzi o realizm i model fizyczny, bezapelacyjnie numerem jeden jest Microprose GP500. W SBK jezdzilem sporo, i do piet GP500 nie dorastaja. MotoGP nie testowalem akurat, ale w opinii ludzi, ktorych kompetencjom ufam calkowicie, fiza stoi na maaaarnym poziomie.

Draak nie zawracaj sobie glowy tym chlopczykiem, on jest tylko w gebie mocny :wink: Akurat tak sie sklada, ze moj kumpel sciga sie w cwiercmilowkach, wiec zawsze bylaby mozliwosc przetestowania AmFe... tyle, ze zaden dorosly koles nie znizy sie do tego poziomu, zeby byle krzykacza przekonywac, ze woda jest mokra

Nie mam pojecia o czym do mnie rozmawiasz, ale jesli chodzi ci o sciganie sie w nocy po ulicach miasta to powiem ci tylko tyle - strzel sobie baranka o sciane, moze zmadrzejesz... Nie wiem wszystkiego, ale wiem na pewno duzo wiecej od ciebie :P Znam Colina od pierwszej wersji, tak samo jak znam wszystkie inne tego typu tytuly na PC. Ty zas znasz tylko Colina i jemu podobne zrecznosciowki... wiec o czym chcesz ze mna w ogole rozmawiac? Stanales na poziomie rownan z jedna niewiadoma, a chcesz przekonac ze wiesz wszystko o matematyce kogos, kto z calkami ma do czynienia na codzien? Grow up, lad 8)

Pobijac cie nie zamierzam, do szkoda mi czasu na bawienie sie w zrecznosciowe gierki, dawno juz z takich wyroslem 8) Ale zainstalowalem jeszcze raz demo CMR3 i w Anglii na trzecim przejezdzie zrobilem 3:07.29 z jednym dzwonem, po ktorym sie calkowicie zatrzymalem (klawiatura, skrzynia automat). A skoro ty jestes takim mistrzem kierownicy , to moze pochwalisz sie swoimi czasami w GPL i NR2002? :P Akurat w GPL jest tor, na ktorym uzyskuje sie w miare zblizone czasy co w CMR3 na UK1 - Spa Francorchamps. Skoro wiec ja uzyskalem w CMR3 106,8% twojego czasu, to pokaz ze ty potrafisz to samo Moj czas w GPL na Spa to 3:16.67 (slaby czas, wykrecony na poczatku mojej "kariery" w GPL, wiec masz fory). 107% tego czasu to ok. 3:29.00. Zrob 3:30 w jeden wieczor, cwaniaczku W NR2002 nie ma takich dlugich torow, ale ze przeciez to sa "smieszne nascary" - powinno byc dla ciebie dziecinnie latwe przejechanie np. Watkins Glen Na Glenie w NR2002 mam rekord 1:13.475 (pelen bak paliwa, pogoda sloneczna, temp. 80F). 107% tego czasu to dokladnie 1:18.645. No i jak? To, ze jestes znawca tematu juz wiem :wink:, pokazesz oprocz tego ze masz jaja jak facet? Skoro uwazasz sie za takiego kozaka, ze chcesz sie z innymi sprawdzac, to pokaz co potrafisz Czy moze jestes po prostu malym dzieckiem, ktore dosc dobrze opanowalo jazde 3-kolowym rowerkiem i cwaniakuje wsrod doroslych facetow? 8)

Rozumiem, ze piszesz to na podstawie wlasnych doswiadczen, wyniesionych z dlugotrwalego testowania np. NR2003? :wink: Zreszta co tu rozumiec i czego domniemywac? Przeciez to oczywiste, ze nie robilbys z siebie kompletnego glupka piszac o czyms, o czym nie masz zielonego pojecia, prawda? :wink:

Namawialem gdzies kogos do jezdzenia w GPL? Nie zauwazylem... Do jezdzenia w GPL i zrozumienia jego realizmu nie mozna byc naklonionym przez namowy innych - do tego trzeba dorosnac :P Moze ciebie tez to kiedys czeka, czego ci zycze 8)

Masz na mysli CAnade czy CAlifornie (CA to California w skrocie)? Bo w CAliforni kupisz tanio, ale w CAnadzie na jakies super hiper okazje raczej nie licz - mimo, ze to ojczyzna ATi, ceny wcale nie sa takie, jakich sie mozna spodziewac :? Wiem, bo przez dlugi czas grzebalem po roznych sklepach i przegladalem cenniki szukajac ramu, ktory mi brat mial kupic (najpierw biegalem za GEiL-ami, ostatecznie przywiozl mi OCZ). Nie powiem, wiele rzeczy w Kanadzie jest smiesznie tanich (np. wlasnie ram czy obudowy TT, ktore kosztuja ok. 45% polskiej ceny :)), ale akurat Radki zadna rewelka... a tez sie zastanawialem nad kupnem grafy.

Ale ja wcale nie mowie, ze mojego brata przycieli :) Natomiast znajoma zony mojego brata wysprzeglili z samochodu, bo postanowila z wypadu do Seattle przywiezc sobie... 3 butelki burbona. Zreszta nie raz sprawdzali mu samochod, wiec nie jest wcale tak, jak np. na granicy miedzy Belgia a Holandia, gdzie zamiast celnika stoi cos na ksztalt kukly, ktora tylko macha reka na samochody zeby przejezdzaly nie robiac tloku, a zatrzymuje tylko te wozy, ktore maja blachy non-UE :wink:

Mozesz zapomniec o tym pomysle. Amerykanie to losie, ich sklepy online nie prowadza wysylki miedzynarodowej... wiesz... bo to amerykanskie sklepy. Taka buracka mentalnosc. Do tego nawet jakby twoj kumpel pojechal osobiscie do U.Ass.A po grafe, to bedzie musial zostac tam conajmniej dobe, zeby cokolwiek wywiezc do Kanady, chocby paczke papierosow. Malo tego - jesli nie zglosi na clo grafy, a trafi na wrednego kutasa, ktory mu przetrzepie mandzur, to za przemyt (tak, dokladnie) dostanie taka kare ze kucnie... a dodatkowo nawet moze stracic samochod jako narzedzie przestepstwa (przemytu). A to wszystko dlatego, ze Amerykanie alergicznie nie cierpia Kanadyjczykow. Nie wiem dlaczego... moze dlatego, ze Canadiens sa madrzejsi i normalniejsi :D Acha - zeby nie bylo, ze wysysam z palca :wink: Mam brata w Vancouver (rzut kuflem od granicy) i on dosc czesto jezdzi do U.Ass.A po rozne rzeczy.

No ja wlasnie placze, bo to pierwszy koncert IM z Dickinsonem w skladzie, ktory bylem zmuszony opuscic :( Bylem na Torwarze podczas World Slavery Tour ('84), bylem na Torwarze podczas Somewhere on Tour ('87), rowniez na Torwarze zaliczylem Brave New Tour... a teraz praca mnie z kolejnego wypasionego gigu wylaczyla... eeech :evil:

Newsted po prostu powiedzial krotko: "Nie chce miec wiecej nic wspolnego z ta banda przezartych na wskros komercja frajerow i bufonow. Jesli chca dalej robic z siebie pajacow i pedzic za kasa jak ostatnio, to beze mnie." I bardzo slusznie zrobil :wink:

Jassssne Sprobuj postawic serwer www na Windows

Link wystarczy jeden - http://forum.racesimcentral.com Jak ktos bedzie chcial, to znajdzie tam cala niezbedna wiedze. A jak ci sie nie chce przeszukiwac forum RSC, to poczytaj sobie help do programu GPL Race Enginner (a zwlaszcza sekcje Race Car Dynamics). Wtedy pogadamy o tym, czy w kwestii GPL i NR2002/2003 (ktore jest oparte na enginie fizycznym GPL) mozna mowic o pelnym realizmie zachowania wozu czy nie :P :P :P BTW sam bym chetnie poczytal cos takiego na temat enginu fizycznego CMR, serio :wink: Tyle, ze... nie ma na to szans, bo cos takiego jak engine fizyczny w CMR po prostu nie istnieje hyhy :)

hyhy :)

Tak jak sie domyslalem - rozmawiam z dyletantem Ale poznaj moje dobre serce, poglebie twoja wiedze na temat sportow motorowych o jakies 100% Na avatarze jestem ubrany w kombinezon kierowcy NASCAR, nie zuzlowy :P A konkretnie jest to kombinezon Jimmie Johnsona, i jakbys chcial zobaczyc jakis napis-ktory-obcielo, to ewentualnie zobaczylbys tylko reklame Lowe's... na pewno nie jakas Jave Nie jezdzilem nigdy zadnym sportowym wozem jako kierowca - tutaj masz racje. Tyle, ze ty tez nie jezdziles, wiec o sso chozzzi? Roznica miedzy nami jest taka, ze moje argumenty sa w 100% zgodne z opiniami ludzi, ktorzy: 1. albo sa bylymi badz aktywnymi kierowcami wyscigowymi 2. albo mieli okazje nie raz prowadzic np. bolidy F1 z 1967 roku (takie, jakie sa w GPL) 3. albo maja pokonczone studia fizyczne i ich wiedza na ten temat jest wieksza, niz wszystkich milosnikow CMR zusammen do kupy :P Ty zas opierasz swoja zaiste gleboka wiedze na wypowiedziach Kuliga czy innego Herby, ktory od wydawcy rajdowych arkadowek dostal spora pajde za reklame, zeby nakrecic wokol takiego np. CMR koniunkture I w tym momencie - jak kazdy inny twojego pokroju fachowiec - masz dwa wyjscia: 1. sprobowac dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat, poczytac to i owo, i wyciagnac samodzielnie wnioski lub 2. zamknac sie w swoim hermetycznym akwarium i zyc ze swiadomoscia, ze masz zainstalowa na dysku "ultimate rally simulation". W pierwszym przypadku moge ci nawet podac kilka interesujacych linkow, ktore moglyby ci otworzyc oczy. W drugim wypadku... pozostaje mi wyrazic wspolczucie.... bo poki co jestes tylko matrixowa bateryjka :wink:

Z pierwszym miejscem w tej kategorii zgadzam sie w 100%, ale ja osobiscie po RT postawilbym na drugim miejscu Rally Masters, nie CMR :wink: Ja osobiscie duzo lepiej bawilem sie w jedynce niz w trojce :wink: Tam sie naprawde przyjemnie bawilo klawiszami - ot taka nieskomplikowana zrecznosciowka, w ktorej nie trzeba zadnych umiejetnosci i talentu, zeby jezdzic slajdami po szutrze :P Kazda nastepna czesc imho jest gorsza... moze po prostu dla tego, ze CMR1 byl w sumie pierwsza tego typu gra na PC. Zreszta prawda jest taka, ze po paru latach jazdy w GPL i NR nic, co nie jest zrobione na porzadnym enginie fizycznym, nie jest w stanie chocby w najmniejszym stopniu zwrocic mojej uwagi. Zanim zaczalem przygode z GPL, zajebiscie podobalo mi sie Rally Championship 2000 - kapitalna grafa (jak na tamte czasy), wypasione OS-y po kilkanascie(dziesiat) kilometrow, realistyczne zachowanie wozu... sam miod. Potem pojezdzilem pare dni w GPL, i jak uruchomilem RC2000 to pusty smiech mnie ogarnal, bo woz juz nie jezdzil realistycznie, tylko zachowywal sie jak papierowe pudeleczko na szpulkach od nici :P I jestem w stanie zalozyc sie, ze kazdy z tych ktorzy teraz wychwalaja CMR3, smialby sie w glos z jego realizmu (i przy okazji z wlasnej niewiedzy), gdyby sprobowal chocby tydzien pojezdzic w GPL i wczuc sie na tyle w woz, zeby umiec choc 2-3 lapy pod rzad przejechac na czysto w przyzwoitym tempie :P Tyle, ze ci najwieksi zwolennicy CMR nie sprobuja w ogole GPL, bo sa za ciency na spotkanie z takim wyzwaniem - GPL jak zaden inny sim potrafi oddzielic chlopcow od mezczyzn... wiec w sumie nie dziwie sie, ze co poniektorzy obawiaja sie tego, ze sie chlopcami okaza hyhy :P

Wystarczy powiedziec, ze Dale Earnhardt Jr. jest zagorzalym fanem simracingu i wiele czasu spedza... jezdzac w NR Papyrusa :P :P :P Ponoc czasami mozna go nawet spotkac na Sierra.com i poscigac sie z nim online. Chociaz nie wiem po co to pisze, bo zdaje sie ze 90% osob tutaj piszacych nawet nie wie kto to jest Dale Earnhardt Jr. :wink: No bo w sumie kto to jest Dale Jr.??? Cholera wie... pewnie to jakis podrzedny mechanik... Colina McRae

hmm, płyty jeszcze nie mam, ale frantic metallica zagrała na mtv icon i to nie był kawalek instrumentalny!!! Dokladnie :P