marco

Chyba nie zdradzę tajemnicy państwowej jeśli powiem, że lada moment będzie krótki artykuł na temat zabawy z napięciami na kartach galaxy w tym krok-po-kroku jak zrobić vmod'a. Taki mały teaser ;>

Firma Galaxy od dłuższego czasu zaskakuje nas prezentując coraz lepsze karty. Karty niedrogie, ale wydajne. Niższe modele z lepszymi pamięciami robią furorę, szczególnie wśród overclockerów. W momencie, gdy większość producentów decyduje się montować pamięci DDR2 w 7600GS, Galaxy wyposaża swoje karty w szybkie pamięci DDR3 umożliwiające „słabszym kartom” przewyższenie swojego „starszego brata”. Tworząc do tego 7300GT o takich samych pamięciach jak w 7600GS (1.2ns) oraz na obu modelach montując aluminiowe chłodzenie Zalmana. Podnosi to jeszcze bardziej atrakcyjność tych produktów. Autor: Piotr (Chaos) Maj http://www.purepc.pl/node/463

Ależ jeśli chcesz to go rób. Pod warunkiem, że nie nazwiesz go "oficjalnym kanałem serwisu" czy coś w ten deseń. Przecież nie będziemy strzelać do każdego kto powie purepc ;>

A ja zadam Ci bardziej podchwytliwe pytanie. Wiesz, że na forum istnieje wyszukiwarka, prawda? Działa ona na zasadzie wyszukiwania danego słowa, zgadza się? Niestety jest to tępa maszyna i nie ma umiejętności domyślania się czy 3 to E, oo to ó, a zrozxumienie to zrozumienie. A potem się ludzie dziwią i krzyczą, że nie wyszukuje tego co by się chciało....

<troll> Patrząc na to, ile osób nie umie czytać komunikatu na górze co w jakim subforum kart graficznych powinno być to przydałby się co najwyżej sam shout na niektórych ;> </troll>

Błagam, jak już chcesz proponować "nowości" które odgrzewaliśmy x razy to rób to przynajmniej poprawnie i zwracaj uwagę na to, że kilka osób już Cie poprawiało. mIRC jest KLIENTEM usługi IRC*. Jednym z wielu (Pirch, BitchX, irssi, XChat i zapewne tysiące innych). Fakt, że pod Windows jest to chyba klient najpopularniejszy, co nie zmienia faktu, iż używasz słowa którego znaczenia nie rozumiesz. Per analogia - usługą jest www, klientami FireFox, Opera, Konqueror. Kapisz ;) ? * tj łączy się z jednym z wielu serwerów należących do jednej z sieci IRC. Np. do najpopularniejszej w polsce IRCNet która służy do różnych rzeczy, ale raczej w większości nie związanych z rozmową ** ** Dlatego większość serwerowni bardzo kocha port 6667 i szybko dziękuje klientom z takimi pomysłami. <troll> Zawsze podziwiałem użytkowników IRCNetu za ten swoisty sadomasochizm związany z zabawami kanałowymi sponsorowanymi przez botnety ;) </troll>

Próby były. Efekty wiadome. A do gów...przepraszam prywatnego folwarku paru osób przedstawiających się jako koordynatorzy usługi w Polsce co powoduje mój histeryczny śmiech pchać się nie będziemy

Temat wraca jak bumerang i zawsze odpowiedź była jedna: nie nie widzimy potrzeby/chęci/whatever utrzymywania kanału w jakiejkolwiek sieci IRC a ZWŁASZCZA w IRCnecie. Nie planujemy również chatu w formie otwartej 24h na dobę, gdyż: 1) jest on pusty 2) jeśli nie jest to poziom dyskusji delikatnie mówiąc odbiega od tego co chcielibyśmy, aby było kojarzone z purepc. Miłośników takich wrażeń odsyłamy na chat onet'u

W pierwszej kolejności były tworzone najpopularniejsze rozmiary. Prowadzimy statystyki tychże i tak dla przykładu: 1680x1050 to 0,91% czytelników 1440x900 0,41% 1280x800 3,31% Tymczasem: 1280x1024 29,95% 1152x864 to 7,05% 1024x768 49.87%

Nie wykluczamy ;> Aczkolwiek nie planujemy przed 2007 rokiem "własnej" imprezy. Po doświadczeniach z białowieży mogę tylko stwierdzić, że pól roku na przygotowanie to minimum ;> Z tym jest problem. Najprawdpodobniej będą tylko koszulki w popularnych rozmiarach. Temat na inną dyskusje, ale wybór jest prosty: albo robimy koszulki sami i wtedy jesteśmy wstanie Wam je zaoferować w przyzwoitej jakości i po przyzwoitej cenie, albo lecimy do spreadshirta czy podobnego gdzie będzie wprawdzie wszystko, ale termotransferem i za cenę powiedzmy szczerze niezbyt atrakcyjną.

Na stronie www.purepc.pl nie ma flash'a tam gdzie to nie potrzebne. Jedyny raz kiedy użyłem flasha to do streamingu video. Co do otwierania zdjęć - jest praktyczne i degradable. Jeśli ktoś chce w nowej karcie/oknie/whatever to od tego jest środkowy przycisk myszki (albo SHIFT). Wymuszanie otwierania czegokolwiek w nowym oknie jest kretyńskim zamysłem z lat 90tych. Ja jako użytkownik chce decydować co i gdzie ma mi się otwierać, a autorom serwisów od tego wara. I to samo staram się stosować na pure Przy rejestracji nie ma pola płeć więc wymagało by to najpierw zdefiniowania przez zainteresowanych swojej płci. Szczerze mówiąc nie sądze, żeby był to aż tak istotny problem, żeby się tym zajmować.

W którym miejscu otwierają Ci się w tym samym oknie ;) ?

Reguły są proste - jako autor postu odpowiadasz za jego zawartość. Pornografia na tym forum nie jest mile widziana. A to co było pod tym linkiem zdecydowanie kfalifikowało się do tego określenia

ntfs-3g jest niby jeszcze beta ale nikt się nie skarżył, że popsuł partycje (przynajmniej nie słyszałem). Ma jednak jedną, dużą wadę (za FAQ): Problem: "Operation not supported" message when creating a file: Answer: This is a controlled refusal of file creation which can happen when there are already about 100,000 files on the NTFS and the MFT needs to be extended in a way which isn't implemented yet.

Jak już pisałem na GG ;> 1) po lewej mamy 10BASE2 2) po prawej 10BASE5 Koncentrator modularny do ethernetu. zabytek klasy zerowej ;>

Uaktualniałeś? Były niedawno (jakieś 2 miesiące temu jakieś krytyczne upgrade'y bezpieczeństwa

Jaki serwer VNC używasz i w jakiej wersji? (jest tych odmian troszkę - Real/Ultra/Tiny i pewnie parę innych ;)

Program komputerowy jest chroniony w myśl ustawy o prawach autorskich i pokrewnych czyli przez 50 lat. 5 lat to co najwyżej domyślny termin udzielenia licencji jeśli umowa nie stanowi inaczej. Akurat we wszystkich umowach MS dostajesz licencje nieograniczoną czasowo (mówie o systemach operacyjnych) i i tak nie ma to nic wspólnego z ewentualnym "abandonware" Wracając jednak do tematu - FreeDOS działa bardzo dobrze i nie ma potrzeb "kombinować" skoro jest dostępna darmowa alternatywa która zapewnia b. dobrą kompatybilność. Oficjalne min. to 4 MB i 386DX (chociaż ponoć ruszał na SXie). 8MB to była wartość "rekomendowana". Oczywiście z normalną pracą miały te wymagania mało wspólnego ;> AFAIR to wraz z OSR2 lub 2.1 oficjalne minimum powędrowało do 8MB

Nie jest. Ogólnie nie ma zbytnio prawnego uzasadnienia dla "abandonware". 75 lat nie minęło, producent dalej istnieje....

Jak już tematyka na systemu operacyjne zeszła - istnieje całkiem sprawny FreeDOS (http://www.freedos.org/) który jest legalną alternatywą dla MS DOSa 6.xx - akurat na taką maszyne Oczywiście wszystko to kwestia tego do czego to ma być. W tej chwili wydajność 386 jest śmieszna, a pomyśleć, że 10 lat temu na podobnej klasy maszynie się pracowało ;> Gdzie te czasy kiedy na większości komputerów w autoexecu był swoiski nc zachęcający swoimi 2 niebieskimi panelami do manipulowania ;) I nasze rodzimej myśli technicznej kamienie milowe w rozwoju informatyki w polsce jak edytor TAG (chyba pierwszy w historii z polskim słownikiem ortograficznym, potem był WordPerfect 5.1 PL ;)) który zastąpił u większości Chiwritera (forumowa młodzież pewnie nie pamięta ;) - polskie znaki osiągało się w nim nie z użyciem ALTGR ale...F2), Lotus 1-2-3 czy odrobine później niezniszczalne Windows 3.1(1) i Word 2.0 czy MS Works (standard roku 94 ;). I te polskie gry na dyskietkach z ultrazaawansowaną grafiką ;) (kto pamięta hity w stylu EB, Hearts czy całkiem udane przygodówki w tym najsłynniejszy Teenagent ;> ) Ach rozmarzyłem się ;>

Do SX zapewne niewiele. Te opisane jako SX (zobacz uwagi na górze strony którą Ci podałem) ;> Trzeba pamiętać, że 386 SX to był kastrat z szyną 16 bitową jak w 286. Windows 95 pójdzie na wszystkim pytanie po co ;> Na 386 DX/40 4 MB RAMu udało mi się wprawdzie swego czasu odpalić win95, ale sensu to nie miało ;> Odpalał się ponad 5 minut. paint działał ;> Excel 5.0 też Jeśli chcesz odpalać win95 to może jednak kup ze szrotu pentiuma I ;> Cena podobna a komfort troche większy. A 386 jako zabytek do gabloty. Za 10 lat będzie rarytas

Bardzo ładna galeria wszystkich 80387: http://www.cpu-world.com/CPUs/80387/index.html

Bo to się nie nadaje do najedzenia się. To jest zabawa z łamaniem pancerzyka, wysysaniem czy w wersji eleganckiej chrzanieniem się z różnymi szczypcami (większość ludzi po 10 minutach przestaje się zastanawiać i bierze normalnie w łape ;) Ale ogólnie jak się jest gdzieś gdzie podają świeże specjały tego typu to trzeba korzystać - w polsce tym bardziej się nimi nie najesz. Albo skończysz z lekkim podtruciem ;) Więc korzystaj póki siedzisz w Lizbonie ;) (swoją drogą do dzisiaj nie mogę się nadziwić jak portugalczycy mogą jeść te ich bacalau czy jak to się pisze czyli dorsza który pachnie i smakuje (ale przede wszystkim "pachnie") jak by się zdążył pare razy przewrócić w grobie ;> )

Jako afrodyzjak - wątpie ;> Natomiast ogólnie problem w Polsce z owocami morza jest z ich zakupem. Jadalne w sklepach są tylko mrożone krewetki i kałamarnice. Podejrzewam, że najbliższy sklep z żywszymi okazami będzie w berlinie. Szczególnie przestrzegam przed ostrygami jeśli nie ma się pewności co do źródła i świeżości. Sensacje żołądkowe mogą być długie i skutecznie wyleczyć z chęci eksperymentów kulinarnych. Problem numer 2 to przygotowanie. Szorowanie i ogólne czyszczenie np. muli to robota na 2 godziny jak nie gorzej. Z sprawdzonych i prostych przepisów to oczywiście raki. Problem jest tylko ze znalezieniem żywych i nie zmęczonych tym życiem. Szorujemy i ładnie czyścimy i do osolonego wrzątku. Wygląda to mniejwięcej tak: To jest porcja na jedną osobę. Ten talerz sobie wsuwałem kiedyś na obiad jak kupiliśmy parę kilo czerwonych ;> Wagowo było tego strasznie dużo, ale jadalnego mięsa jest niewiele i jest to bardziej zabawa niż jedzenie (absolutnie nie na głodniaka bo człowieka szlag trafi ;) - polega głównie na łamaniu w odpowiednim miejscu pancerzyka i wysmoktywaniu zawartości. Równie ciekawe są homary i pochodne, ale tutaj już trzeba odpowiedni osprzęt do łamania pancerza i generalnie za cholerę bym sam się nie podjął robienia.

1) Flash nie jest standardem. 5 procent ludzi ma to cholerstwo wypieprzone w cholerę bo ma dość migotających, jazgoczących reklam. A Ty opierasz nawigację tylko i włącznie na swf'ach nie dając tekstowej alternatywy. Optymistyczne podejście ;> Nie mówiąc o tym, że absolutnie olewasz w ten sposób tematykę WAI a zwłaszcza WCAG. Rozumiem stosowanie flasha tam gdzie daje to jakieś ewidentne korzyści czy pozwala zrobić rzeczy których się nie da zrobić inaczej. Ale proste menu z rolloverem flasha do działania nie wymaga. 2) Deklarujesz: <!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD XHTML 1.0 Strict//EN" "http://www.w3.org/TR/xhtml1/DTD/xhtml1-strict.dtd"> Czy robisz to bo jest moda na bycie trendy-dżezi-xhtml czy jest w tym głębszy sens? Podejrzewam, że to kwestia jakiegoś embeded WYSIWYG który generuje ciekawe konstrukcje typu: <div style="clear: both;"><div style="float: left; height: 24px; background-color: #222222; width: 20px; position: relative; left: -3px; margin-right: 15px;"></div><div style="font-family: arial; font-size: 14px; font-weight: bold; padding:2px; color: #FFB400; float: left; border-bottom: 1px solid #FFB400;">Overclock.pl Forum</div><div style="clear: both; font-size: 9px;"> </div><div style="clear: both; font-family: tahoma; font-size: 11px; line-height: 17px; padding-right: 10px; text-align: justify; padding-left: 10px;"><p>Chciałem was drodzy użytkownicy poinformować o tym iż w menu głównym przycisk Forum nie działa i przy jego użyciu nie jest możliwe wejście na Forum Overclock.pl. Więc do czasu naprawienia usterki prosimy wchodzić na forum poprzez podany link <font size="2"></font>. Za utrudnienia przepraszamy i postaramy się tą usterkę jak najszybciej naprawić. Życzymy miłego korzystania z serwisu.</p>Zwłaszcza ciekawe jest używanie nieistniejącego znacznika font. Błędów jest więcej np niedomykane taki img (przypominam to jest xhtml a nie html. Jeśli nie widzisz różnicy i nie potrafisz tworzyć poprawnego pliku xml to używaj html 4.0 strict który zapewnia tą samą funkcjonalność. Jeszcze jedno: id div'a jak łatwo się domyśleć powinno być unikalne. Mam przedziwne wrażenie, że w niektórych momentach się pogubiłeś w różnicy pomiędzy atrybutem class a id Również nieprawidłowo kodujesz linki. Nie ma takiego znaku jak &. 3) MSPANC: Twoja strona jest nielegalna w myśl amerykańskiego prawa ;) Łamiesz patent firmy Eolas ;> 4) Strasznie wąsko ;) Marnujesz 1/2 szerokości ekranu. 5) Jest czytelnie i wygląd nie pachnie wiochą. Jest nawet ładnie ;> 6) Twój łącznik CMS<->punbb przepuszcza okropne <span'y> ;) 7) Przy aktualnościach zdecydowanie brakuje dat 8) <a href="#" onclick="document.getElementById('formlog').submit();return false;" style="color: #FFb400;"> Po co? Primo: formularzy nie powinno się wysyłać za pomocą <a href'a> Można np <input type="submit" style="color:#FFb400; background:transparent; border:0"> albo podobną konstrukcje. Twoje rozwiązanie ssie bo nie można się zalogować naciskając enter. Rozumiem w przypadku witryny dla zwykłych użytkowników, ale większość geeków jest bezmyszkowa ;> Secundo: jak już koniecznie czujesz potrzebę komplikowania sobie życia to nie z onclick w linku. Zdefiniuj jakąś klasę dla tego typu elementów czyli zrób <a href="fall_back_na_wypadek_braku_JS.html" class="logowanie"> I potem: var cośtam = document.getElementsByTagName('a'); i pętelke for wyszukującą className=='logowanie' i przypisujesz do każdego .onclick = submit'a