Crosis

Wraz z patchem 2.0 zlikwidowano magic find na przedmiotach. Znajdziesz je tylko na tych przedmiotach, ktore wypadly przed patchem. MF w ogole teraz ma mniejsze znaczenie. W dodatku poziomy tormentu (udreki) maja miec jakis wplyw na wypadanie legend i przedmiotow setowych, ale cba zeby to teraz sprawdzac. Bron taka sobie, bo brakuje socketa przede wszystkim. Po 2.0 nie mozna sprzedawac legend i przedmiotow setowych (zielonych) i kilku innych drobnych rzeczy. Za trzy dni AH znika.

I przedmiotow. :> 1-60 zdobywasz normalne poziomy, dostajesz skille i runy do nich co ktorys poziom. Po 60 poziomie (w RoS po 70) zdobywasz poziomu paragonu. Kazdy daje jeden punkt do wyboru pomiedzy 16-oma mniejszymi umiejetnosciami, podzielonymi w 4 grupy (do wyboru +5 do zrecznosci, sily lub inteligencji, zalezy od postaci, +5 do zywotnosci, +x do szybszego biegania, area damage, life on hit, life per second itp.). Jest to cos lepszego niz dotychczas, to jest kilka punktow pomiedzy sile, zrecznosc, inteligencje i zywotnosc. Z nowym systemem paragonu jest jakis wybor (aczkolwiek... meh). Buildy postaci duzo zaleza od przedmiotow posiadanych. Jest sporo legend, ktore usprawniaja jakies umiejetnosci (frost hydra odpala czsem frost nove, buty umozliwiajace barbarzyncy korzystac przez dwie sekundy z umiejetnosci leap zanim wlaczy sie cooldown - dzieki temu masz praktycznie 3 leapy pod rzad), albo zwiekszaja damage o x% po kazdym stunie na potworze, albo sprawiaja, ze przeciwnicy uciekaja na widok bohatera... Poza tym na niektorych przedmiotach mozna znalezc +10-15% wiecej damage od blyskawic, ognia, trucizny, +10-15% wiecej damage od konkretnej umiejetnosci... Przez te zmiany jest wieksza roznorodnosc pomiedzy buildami. Fire monk, lightning monk, cheerleader barbarian, whirlwind barbarian, fire wizard, arcane wizard... Troche tego jest. Sporo graczy powrocilo do Diablo za sprawa patcha 2.0.

Akurat Dragon Age: Inquisition mnie malo interesuje. Wspomniane juz Dark Souls 2 i Divinity: Original Sin (Child of Light rowniez wyglada intrygujaco). Oprocz tego sa jeszcze inne tytuly warte uwagi: kickstarterowa trojca, czyli Wasteland 2, Pillars of Eternity i Torment: Tides of Numenera. Do tego mniej znane tytuly jak: Lords of Xulima, Underrail, Age of Decadence czy Runemaster lub Legends of Eisenwald (w tym przypadku akurat polaczenie elementow strategicznych z cRPG). Ba, nawet takie hardcorowe, oldschoolowe gry jak Grimoire. Albo Legend of Grimrock II. Do tej pory tez ukazalo sie kilka gier cRPG: Blackguards, Shadowrun: Dragonfall, Might & Magic X: Legacy, South Park: The Stick of Truth czy Eschalon: Book III. Poza tym nie trzeba sie przeciez zamykac tylko na cRPGi. ;)

Z drugiej strony pomysl nad tym, jakie nowe mozliwosci sie pojawiaja dla tych, co chca kupic kompa pod Wieslawa Czy. ;) Ten rok jesli chodzi o gry cRPG i tak zapowiada sie znakomicie, wiec nawet bez Witchera jest dobrze.

Nic nie kupuj i zachowaj zloto na dodatek. Sprzet i tak znajdziesz podczas grania w piatym akcie i majac juz ten 70 poziom. Wydawanie teraz kasy nie ma najmniejszego sensu.

+50% Bonus XP In Diablo III. Trwac bedzie do 24 marca. Mily gest ze strony Blizzarda.

Watpie. Za niecale trzy tygodnie zamykaja Auction House. Znajac zycie, to Blizzard nic juz z AH robic nie bedzie, bo i po co? Legendy wypadaja czesciej (ze Skeleton Kinga zawsze, o ile zresetuje sie questy - bug, aczkolwiek pewnie do premiery RoS Blizzard tego nie ruszy, bo i po co ;) ), sprzet podczas zdobywania poziomow zmienia sie czesciej, a przedmioty sa lepsze niz poprzednio, to jest przed patchem 2.0.1. Ogolnie zmiany na plus. Pytanie tylko, czy widzac co mamy teraz i wiedzac, co bedzie w dodatku, czy nadal warto kupic dodatek? 3 tygodnie na decyzje.

Nie dosc, ze Cie ogladaja za pomoca kamerki, to do tego podsluchuja za pomoca smartfona, robia zdjecia z satelity, wiedza gdzie idziesz/jezdzisz, co jesz i znaja Twoje upodobania kulinarne. Juz nawet w kiblu nie jestes bezpieczny, gdy medytujesz w tej oazie spokoju i skupienia. Wylaczenie kamerki moze nie wystarczyc. Wydlub ja, spal, zniszcz, oddaj biednym, albo porzadnie zaklej. The choice is yours.

Planetary Annihilation. Z tej sondy to najbardziej czekam na Wiedźmina. A poza tym to jeszcze: Wasteland 2, Pillars of Eternity, Age of Decadence, Underrail, Divinity: Original Sin, Blackguards, Satellite Reign i kilka innych. Ogolnie zapowiada sie calkiem dobry rok dla graczy.

Taa piwo... To juz lepiej zacznij oszczedzac na alkomat.

Nowego bundla nadal nie ma, ale warto zobaczyc humble bundle store. Maja swiateczna wyprzedaz i na przyklad taka Europa Universalis IV jest po 10 dolcow (przecena z 40). Kilka dni temu na steam ta gra byla drozsza. Ogolnie warto sprawdzic: https://www.humblebundle.com/store?utm_source=mainpagebanner

I niestety rownie kiepskiej jakosci. ;) RoS daje nowa klase, nowy akt, mase usprawnien i zmian. 120-130 zlotych to bez przesady, nie jest az tak duzo, jak za gre (no dobra, dodatek), w ktora bedzie mozna grac przez rok czy dluzej. A jesli to za duzo dla kogos, to niech glosuje portfelem. Proste. Ok to teraz skup sie. Myslisz, ze jak ktos bedzie chcial pograc dluzej niz tylko przejscie kampanii, to nie kupi dodatku? Dlaczego mialby tego nie zrobic, skoro dodatek dodaje troche nowosci, ktore poprawiaja podstawke? Czy jak ktos kupuje Starcrafta 2 i ma zamiar grac w multi dosyc czesto, to co nie kupi dodatku do tej gry? Really? Ktos to gra w multi w Battlefielda albo innego CoDa, to tez nie kupi do nich dodatku, skoro ten dodatek zmienia mechanike gry, dodaje nowe rozwiazania, a nie tylko mapy? Jakos nie potrafie sobie wyobrazic, aby ktos lupal namietnie w podstawke po kilkaset godzin i poswiecal swoj wolny czas na gre i nie chcial zakupic nowego dodatku. Po co w takiej sytuacji grac? Po co komus takiemu najwyzsze poziomy trudnosci? Nie ma przymusu kupowania gier czy dodatkow. Nie chcesz - nie kupujesz. Chcesz - kupujesz. Wszystko zalezy od danej osoby.

Niech mnie ktos poprawi, jesli sie myle... Czy ze Starcraftem 2 i HotS nie jest czasem tak, ze owszem kazdy dostaje jakies zmiany (glownie balans gry, right?), ale ci bez dodatku moga grac tylko z tymi bez dodatku? Jesli tak to... bedzie podobnie tez w Diablo 3 RoS. W dodatku dostajemy 10 nowych poziomow, troche skilli, nowe przedmioty, klase, akt itp. Ci, ktorzy dodatku nie kupia, dostaja jednak zmiany w skillach, nowe przedmioty, byc moze nowe tryby gry jak to cale bounty czy nephalem rifty, czy co to tam bylo, jak rowniez dlugo oczekiwany loot 2.0. Tak wiec stwierdzenie, ze trzeba kupic RoS, aby miec zmiany w podstawce jest bledne. Przed RoS Blizzard wyda patch, ktory wprowadzi kilka zmian dla wszystkich, a dopiero pozniej wraz z kupnem RoS, gracze dostana wiecej. Podobnie Blizzard postepuje z World of Warcraft przeciez. Sam nie gram obecnie w Diablo 3, uwazam to za strate czasu w tym momencie i nadrabiam zaleglosci growe, no ale zeby hejtowac dla samego hejtowania? Toz to szkoda klawiatury i czasu na pisanie tego typu postow. HotS ile kosztowal w porownianiu do podstawki Starcrafta 2? Niech zgadne, podobna procentowa zaleznosc jak przy D3 i RoS? No wlasnie.

I dobrze. Fallouty to klasyki, uwazane za jedne z najlepszych gier cRPG. Fallout Tactics jest calkiem dobra gra taktyczna na silniku Fallouta. Nie jest to co prawda Jagged Alliance 2 (caly czas na pierwszym miejscu z tego typu gier, imho), ale w swoim gatunku jest gra ta z tych lepszych. Bardzo cieszy fakt, że CD-Projekt daje mozliwosc zdobycia tych gier za darmo, nawet jesli cale przedsiewziecie trwa tylko 48 godzin. Az specjalnie po to stworze konto na GoGu. W sumie lepiej teraz rozdac Fallouty za darmo, niz jakby Bethesda miala od nowego roku na nich jeszcze troche zarobic. GJ CDP.

Dodatek do Far Cry 3? Masz na mysli Blood Dragon? Jesli tak, to nic sie nie martw, ten dodatek jest stand-alone, nie potrzebuje podstawki. Dostarcza mnostwo frajdy z grania, a sama gra to nawiazanie do filmow akcji z koncowki lat 80. i z lat 90, miedzy innymi do Terminatora, Predatora czy nawet postaci Randy "Macho Man" Savage'a. Jak to mowi jonas, po prostu cycki z maslem, takie dobre. Wlasnie takie DLC powinno sie tworzyc. Ja bawilem sie lepiej, niz przy samym Far Cry 3. Polecam! Edit: Faktycznie, sa jakies dlcki do podstawki.

Raczej ci, ktorzy pamietaja stare Fallouty i widza, jak Bethesda spieprzyla sprawe, tworzac swojego Fallouta. Fabularnie i pod wzgledem lore to trojka ma bardzo malo wspolnego z oryginalnymi Falloutami. Co wiecej czesc organizacji, przedmiotow, postaci i swiata Bethesda zupelnie przekrecila i to sie ma nijak do oryginalu, a przeciez skoro tworzymy gre ze swiata Fallouta, to trzymajmy sie podstaw tego swiata. Do tego elementy cRPG zostaly znacznie uproszczone wzgledem oryginalu. Skill checkow jest malo, umiejetnosci tez i problemy rozwiazuje sie glownie przy pomocy argumentow silowych. Fabula plytka, sztampowa, nudna, do tego pisana chyba przez jakiegos kiepskiego stazyste ("Czesc, szukam mojego ojca, sredniego wzrostu facet, czarne wlosy, sredniego wieku, widziales go moze?" Like really?!). Zadania poboczne tez czesto glupie. Do tego wampiry w Falloucie (/facepalm), daedrowe mutanty, glupie rozwiazania, jak to z Moira po wysadzeniu Megatonu... Ogolnie Fallout 3 to taki kuzyn serii The Elder Scrolls, tyle ze z bronia palna, mutantami i ghoulami zamiast mieczy, daedr i zombie. Bethesda zrobila hiking simulator, gre kiepska fabularnie, ktora bezczesci lore Falloutow i z cRPG ma malo wspolnego. O to ci pamietajacy o starych Falloutach, maja glownie pretensje. Na szczescie Fallout New Vegas o wiele bardziej nawiazuje do starych Falloutow, jest o wiele lepszy fabularnie, ciekawszy i nie wszystko sprowadza sie do zabijania przeciwnikow, zeby wykonac questa. Tych zreszta jest o wiele wiecej w FNV niz w F3. Do tego lepiej napisany, o wiele wiecej elementow cRPG, wiecej frakcji i wieksze replayability. Szkoda tylko, ze to nadal ten sam stary, toporny silnik gry. Tak wiec Fallout 3 jako hiking simulator, gra sandboxowa, w ktorej mozna sobie pobiegac wsrod ruin miasta moze sie podobac. Ale z Falloutem (z oryginalem) to ma malo wspolnego. You can hate me now.

Spokojnie, Skyrim sie znowu pojawi. Jesli nie w tej sprzedazy, to na pewno tej swiatecznej, za kilka tygodni. Poza tym mysle, ze ostatniego dnia wyprzedazy jesiennej pojawia sie wszystkie dotychczasowe oferty. Poza tym:

No wszystko fajnie, ale przez te duze liczby maja teraz problem w WoWie. To samo bedzie niedlugo w Diablo. Zreszta patrzac na sprzet z dodatku, zastanawiam sie, dlaczego Blizzard wprowadza tak duze liczny w porownaniu do podstawki. Bron w podstawce miala do 400 punktow w sile, zrecznosci czy inteligencji, a w dodatku juz mowa o 1150-1400 punktow czy nawet wiecej. Dps z 1500 na 4000. Moim zdaniem przesada. Ja patrzac na te przedmioty jakos nie jestem zachwycony, ze to takie ogromne statystyki. Widze za to ogromna rozbieznosc miedzy sprzetem z dodatki i podstawki, zbyt duza moim zdaniem. Robia podobnie jak w WoWie, a to moze byc pozniej problem. Z drugiej strony jak sie gra w takiego Guild Wars 2 i w polowie drogi do maksymalnego poziomu masz uzbierane 8 golda i troche srebrnych monet, to tez jest dziwnie. Znalezc zloty srodek - trudne do osiagniecia.

Caly Blizzard. Ze skrajnosci w skrajnosc, z jednego bieguna na drugi. Czesto balansowanie przez nich gier wyglada tak, ze robia zmiany zbyt radykalnie. Zamiast drobne zmiany, to oni znerfia cos za bardzo, albo zbuffuja cos za bardzo. To jest zwlaszcza widoczne w World of Warcraft. W sumie to wszyscy macie racje. AH mozna bylo uznac za endgame, ale tez AH byl czynnikiem, ktory zniechecil sporo osob do dalszej gry. Co z tego, ze mozna bylo cos sprzedac lub kupic, gdy ceny byly czesto radykalne? Kilka rzeczy kupilem, przyznaje. Kilka nawet sprzedalem. Nigdy nie zarobilem milionow ze sprzedazy, nie mialem tego jednego "zlotego dropu". Kupilem kilka upgrade'ow, ale tez nic nadzwyczajnego. Niestety gold z gry jaki zdobylem nie wystarczyl na wieksze zakupy, a jestem przeciwnikiem kupowania golda na stronach www czy allegro. Z kolei braciak kupil jakies 350-400 mln golda. Ubral dzieki temu swojego witch doctora w sprzet, dzieki czemu jest w stanie na spokojnie farmic mp8. Niestety drop w grze to jakas parodia. Wszystko praktycznie zalezy od szczescia i ukladow z bogami RNG. Masz u nich chody - zostaniesz nagrodzony. Nie masz - no coz, szkoda. Drop na konsolach z tego co slysze i widze to niestety taka radykalna zmiana, o ktorej pisze na poczatku tego posta. Sprzet wypada cudny i wypada czesto. Mozna grac bez stresu i miec dobry sprzet. Moze rozwiazanie lezy gdzies po srodku? I tak te kilka milionow ludzi kupi dodatek, a Blizzard ladnie na tym zarobi. Swoja droga ciekawe kiedy Blizzard stwierdzi, ze musza zrobic item squish w Diablo 3. Numerki wygladaja masakrycznie.

Marketingowa maszyna ruszy od przyszlego roku pelna para. Nie zdziwie sie, jak bedzie to Fallout MMO. Pewnie i tak wyjdzie taki sam crap jak Fallout 3. Szkoda tylko, ze New Vegas byl robiony na tym siermieznym silniku co Fallout 3, no i ze Bethesda wyru... Obsidian Entertainment jesli chodzi o ich umowe i srednia na Metacritic. Szkoda. Ale nadciaga Wasteland 2, wiec jest ok.

Akcja Batman Arkham Origins dzieje się przed wydarzeniami z Batman Arkham Asylum i Arkham City. Także nawet wskazane jest grać w najnowszą, a później w pozostałe. Teraz jak w humble bundle AA i AC są za groszę, to aż żal ich nie kupić. Tym bardziej, że nie będzie już głupiego Games for Windows Live.

Nie aż taki mały. 279ar+371arcane, co z OWE daje łącznie 650 all res. Poza tym jakieś kilka patchy temu all ressistance zostało lekko znerfione. Ja o Diablo praktycznie zapomniałem. Pewnie przed dodatkiem, albo patchem poprawiającym loot i wprowadzającym trochę nowinek, powrócę. Czyli tak za kilka miesięcy.

Tutaj więcej o tym: http://www.ghacks.net/2013/10/09/save-lots-disk-space-microsofts-new-windows-update-cleanup-tool/ Po wyczyszczeniu należy ponownie uruchomić komputer, bo przy starcie jeszcze troche poczyści. Ogólnie jakieś 4GB zysku, może trochę więcej. Nadal pozostało prawie 8GB.

http://www.gamezone.com/news/2013/10/07/diablo-3-infernal-helm-add-on-now-available "This game add-on package includes unique items not found anywhere else in the world of Sanctuary: -Infernal Helm: Give your characters a +EXP bonus with this exclusive item. -Angelic Wings: Call forth glowing angel wings with this cosmetic-only item. -Bottled Cloud Dye: Dye your armor sets a cloudy white with this heavenly dye. -Bottled Smoke Dye: Dye your armor sets an eerie smoky black with this sinister dye." Za 5 dolarów. No tak. AH skasują, a zaczną sprzedawać DLCki po 5 dolarów. Quo vadis Blizzard?

Deus Ex: Universe. MMO to nie. To bardziej chodzi o coś, na miarę na przykład serii Mass Effect czy Dragon Age, gdzie przecież też jest kilka gier, książek, komiksów itp. Albo coś w stylu Star Wars, Warhammera czy nawet Cyberpunka 2027. Gry komputerowe to jedno, książki to sprawa kolejna, do tego komiksy, gry planszowe i kto tam wie co jeszcze sobie wymyślą. Zresztą przy Deus Ex: Human Revolution też mieliśmy książkę. James Swallow napisał przecież Deus Ex: Icarus Effect, która swoją drogą jest ciekawą literaturą dla osób lubiących szeroko pojęty cyberpunk. Polecam. Takie dopełnienie Deus Ex: Human Revolution, kilka wątków zostałą w książce rozwiniętych. Pierwsza myśl po usłyszeniu Deus Ex: Universe - super, będzie więcej gier! Będzie więcej książek! Po chwili jednak człowiek się zastanawia, czy to aby na pewno dobre rozwiązanie. Im więcej materiałów odnośnie Deus Ex tym lepiej, ale... Załóżmy, żeby zrozumieć dokładnie to co się dzieje w grze na pc, będzie trzeba przeczytać książki, przejrzeć komiksy, obejrzeć serial czy pograć w gry na smarftony, to takie coś jest zbytnim rozdrabnianiem się. Każda z tych rzeczy (gry, komiksy, książki) nie powinna przeszkadzać w pełnym zrozumieniu treści jednej gry, jednej książki i tak dalej. Uzupełniać owszem, ale nie być niezbędna. Swoją drogą ktoś jeszcze pamięta co działo się przed wydaniem DE: HR? Trailery swoją drogą, ale twórcy DE: HR stworzyli specjalną stronę www wprowadzającą w świat nowej gry -> http://www.sarifindustries.com Na kilka dni przed premierą Human Revolution strona ta została "zhackowana" przez organizację Purity First, walczącą przeciwko modyfikowaniu ciała człowieka. Ogólnie fajna sprawa.