Crosis

+1 Świetna gra dla osób, które lubią gry taktyczne typu Laser Squad, X-COM. Osadzona w cyberpunkowym świecie. Multiplayer w tej grze jest wspaniały. Sam miód! Muzyka jest fenomenalna i powiem szczerze, że często gości na moim foobarze. <3

Nie, to nie jest GameBryo, tylko Creation Engine. Fakt bardzo podobny i wygląda na zmodyfikowany GameBryo, niemniej jednak to inny silnik. Swoją drogą jakieś wieści co do nowego Construction Set?

Ja natomiast dodam, że za taką cenę naprawdę warto kupić ten dodatek.

W moim przypadku 70 godzin (dwa przejścia gry, zaliczone wszystkie achievementy). Niestety końcówka kiepska, mam wrażenie, że twórcy nie wiedzieli jak z tego wszystkiego wybrnąć i wyszło trochę głupio, trochę śmiesznie. Michael McCann odwalił kawał wyśmienitej roboty. Rzadko się zdarza, abym słuchał ścieżki dźwiękowej z gry przez tak długi czas. Jedynie muzyka z Frozen Synapse może konkurować z tą, z Deus Ex HR. The Missing Link jest całkiem fajny. To co w podstawce + znacznie lepsza walka z bossem. Jednak moim zdaniem dodatek nie jest wart tych 11 euro. Za połowę tej ceny brałbym jednak bez myślenia. Kto wie, może jakiś weekly deal w święta? Ogólnie Deus EX: HR jest godnym następcą Deus Exa (Invisible War nie istniało :-P ) i jeden z naprawdę bardzo dobrych tytułów, jakie ukazały się w tym roku. Moim zdaniem kandydat do GOTY, choć pewnie przehypeowany Skyrim zgarnie pierwsze miejsce w kategorii najlepszy cRPG, a DE:HR będzie walczył o drugie miejsce z naszym rodzimym Wiedźminem. Cieszy mnie fakt, że rok 2011 jest naprawdę dobry dla gier komputerowych, a przecież jest jeszcze kilka tytułów w drodze. Oby 2012 był co najmniej taki dobry! :D

Tak, przechodzą do skrzynki w następnym akcie. Szukaj w tawernie.

Wiesz, jakoś po Oblivionie mam spory dystans do tego, co mówi Howard. Tyle że theme z Obliviona to przerobiony theme z Morrowinda. :razz:

No oczywiście! W końcu Oblivion to nie RPG, tylko action RPG! B-) Pełny Voice Acting jest fajny o ile aktorzy się do tego przyłożą i będzie ich co najmniej kilkunastu/-dziesięciu. W Oblivionie mieliśmy ilu aktorów? 4 specjalnych: Stewart, Bean, Carter i Stamp oraz 9 zwykłych, którzy niestety podkładali swoje głosy nawet pod kilka ras, na przykład pod elfy. Skutkiem tego są powtarzające się głosy, co zresztą Bethesda przyznała, iż chcą to w Skyrim poprawić. Morrowind, zaprawdę wspaniała i bogata w lore gra, z ręcznie stworzonym światem i pięknym main theme (tak pięknym, że usłuszymy go również w Skyrim w trochę zmienionej wersji) miał niestety słabe rozwiązanie jeśli chodzi o dialogi. Tak naprawdę tych dialogów tam nie było. Tak jak wyżej wspomnieliście była to "TESopedia", co owszem miało swoje walory, ale po jakimś czasie, przynajmniej ja, sprawdzałem tylko te nowe opcje "dialogowe". Zarówno Oblivion jak i Morrowind nie miały naprawdę dobrego systemu dialogowego. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby na przykład to z Dragon Age: Origins, czy nawet z KOTORów. Dla mnie osobiście wystarczyłoby coś na miarę Fallouta 2 z większą ilością "talking heads", ale dzisiejsi gracze zniechęciliby się szybko do takiego rozwiązania.

Problem z Cyrodiil jest taki, że według lore była to tropikalna prowincja. W TES 4: Oblivion zrobili z tego typowe lasy. Morrowind miał oryginalny klimat, Oblivion też taki mieć powinien. Wyszło oczywiście zupełnie inaczej: lasy, sarenki, górki i wilki.

Oryginalny voice acting to jedna sprawa. Spolonizowana wersja (niech zgadnę, Cenega zajmuje się polonizacją?) oznacza problemy z modami, a jak wiadomo seria TES bez modów traci bardzo wiele.

4 minuty i 19 sekund to nowy rekord przejścia Elder Scrolls 3, o czym wspomniał powyżej Chemik16. Fajnie jest napisać, że TES 3 można ukończyć w niecałe pięć minut, ale wiadomo że czas potrzebny na przejście tej gry dla przeciętnej osoby będzie znacznie dłuższy. Na samym Morrowindzie spędziłem kilkadziesiąt godzin (jeśli nie kilkaset... albo i więcej :blink: ), a i tak wszystkiego nie udało mi się ukończyć. Nad Falloutami spędziłem również znacznie więcej czasu niż jest to pokazane na speedrunach. Zapewne TES 5: Skyrim da radę ukończyć szybciej, poczekajcie tylko aż ludzie zaczną rozpracowywać tę grę. Wątek główny w TES 4: Oblivion był taki sobie, a zamykanie bram było zwyczajnie nudne. Po dwóch lub trzech miałem już dosyć. Dobrze że za main questa zabrałem się dopiero po jakimś czasie, dzięki czemu nie musiałem użerać się z tymi nudnymi bramami. Po TES 5: Skyrim nie spodziewam się zbyt wiele. Ot taki Oblivion z kilkoma ulepszeniami i kilkoma uproszczeniami. GOTY jak nic. :lol:

Jedynie podobieństwa do Deus Ex widzę tylko w tym iż obie gry są FPSami i czerpią garściami z cyberpunku. Gameplay jest zwyczajnie nudny, nic szczególnego, ot kolejny FPS jakich pełno. W sumie to ostatnio modne: kup prawa do starego hitu, zrób z tego FPS i dodaj do tego mnóstwo hype'u i zgarnij kasę. Co z tego, że zszargasz dobre imię starego, zacnego klasyka, przynajmniej będzie z tego jakaś kasa. Sorry ale jeśli mówimy o następcy Syndicate, to lepiej zainteresować się Cartelem Paradoxu niż tym next-genowym przeciętniakiem.

Zyski dla Blizzarda z Diablo III też będą. Auction House w wydaniu D3 będzie przynosił kasę Blizzardowi i nie będzie to jakaś wielka konkurencja dla WoW'a, która miałaby odciągnąć ludzi od WoW'a. Ludzie będą nadal grać w WoW'a, a do tego od czasu do czasu odpalą Diablo III, zaproszą 2-3 kumpli do wspólnej gry i sobie pograją. Starcraft II nie spowodował, że nagle ludzie zaczęli grać w SC2 zamiast WoW i tak samo będzie z D3. Diablo III jest testem, a dokładniej tamtejszy AH. WoW nadal będzie otrzymywał nowy content, SC2 dostanie kolejne dodatki, D3 także, a Blizzard będzie zgarniał kasę z WoW'a i Auction House'a z D3. Aż w końcu stworzą Titana, który będzie mógł odciągnąć ludzi od WoW'a. D3 AH może być bardzo lukratywnym pomysłem, który dostarczy jeszcze więcej kasy Blizzardowi.

No z Diablo i Blizzardem to tylko Twoja opinia. Wiesz, Diablo II ukazało się w 2000 roku, więc stwierdzenie, że Blizzard nie jest już guru w tego rodzaju gier jest, sorry, zwyczajnie śmieszne. Jestem przekonany, że z Diablo III będzie podobnie jak ze Starcraftem II i sprzeda się równie dobrze. I wtedy Blizzard znowu będzie top 1 jeśli chodzi o hack'n'slashe. Młody już nie jestem, ale przy Batman: Arkham Asylum bawiłem się wyśmienicie (z pominięciem kilku walk z bossami, ale to samo nie podobało mi się w Wiedźminie 2). Widać, że nie grałeś w Batmana: AA. Szkoda, sporo straciłeś IMHO. Swoją drogą, trzymasz figurki Adama, JC Dentona albo Tracera Tonga na swoich szafkach? :wink: BF3 wydaje się być główną konkurencją dla kolejnych, nudnych odsłon Call of Duty, więc nic dziwnego, że ludzie są zainteresowani tym tytułem. Poza tym strzelanki i zabawa w wojne zawsze będą popularne, zwłaszcza w multi. Grę już spisałem na straty, mimo że pewnie w nią nawet nie zagrasz... GTA 4 dla dresów i małolatów? :lol: Uwielbiam pierwszego Deus Exa, w DE: HR zagram w przyszłym tygodniu i wcale nie obraziłbym się, gdyby gra była godnym następcą jedynki i na tyle dobra, aby zgarnąć tytuł gry roku. Jednak "jechanie" po innych grach, że są dla dresów i małolatów jest trochę, rzekłbym, nietaktowne.

No dobra to jeszcze raz zapytam: jak wygląda sprawa z wersją językową w tej wersji z Mediamarkt? Czy to jest kinówka, do wyboru polskie napisy/voice acting, czy może w końcu jest możliwość pobrania angielskiej paczki językowej do tej wersji? Jak to jest, Aquarium, wypowiedz się na ten temat. :)

Jak wygląda sprawa polonizacji w tych edycjach? Czy ta najtańsza jest w pełni spolonizowana czy może jest do wyboru wersja angielska i polska?

Gra, instrukcja, dvd z dodatkowymi materiałami i ścieżką dźwiękową... Już w tym momencie mamy wersję kolekcjonerską, a przecież dochodzi jeszcze jakaś moneta, mapa, figurki, poradnik... Jak za cenę 80 czy 90 złotych to zawartość jest bardzo bogata. Jedyne do czego w tej chwili mogę się przyczepić to to, że gra jest zabezpieczona secuROMem. Piraci i tak sobie poradzą, a legalni uzytkownicy jak zwykle dostają po [gluteus maximus].

Instrukcja 4.1 - "Maksymalnym poziomem postaci w grze jest 35". Instrukcja 4.3 - "Trening - podstawowa ścieżka rozwoju. Aby rozwijać inną ścieżkę, musisz przyznać przynajmniej sześć talentów w zdolnościach ścieżki trening."

Zgadza się, ale nie działa to w ten sam sposób co w pierwszym Wiedźminie, gdzie wystarczyło przytrzymać ALT, aby zobaczyć przedmioty czy obiekty do przeszukania. Tego mi brakuje.

Okazało się, że jednak napęd nie czytał pierwszej płyty. Skopiowałem zawartość dvd1 u znajomej, zainstalowałem u siebie i wszystko jest w porządku. Sama instalacja trochę trwała, kod wpisywałem kilka razy aż w końcu zadziałał. Co do samej gry to na razie jest ok. Co prawda sterowanie jest trochę uciążliwe, no ale załóżmy, że to kwestia przyzwyczajenia. Przydałaby się jakaś opcja podświetlania przedmiotów i obiektów jakie możemy podnieść/przeszukać. Na razie smok kopie mi tyłek... może powinienem obniżyć poziom trudności... :-| Swoją drogą bardzo się uśmiałem, gdy zobaczyłem asasyna w białym stroju (hint: Assassin's Creed), który nie trafił w wózek z sianem w miejscu gdzie znajduje się balista. Oczywiście Geralt musiał to skomentować. :lol:

Kupiłem, instaluję i... wyskakuje data error (cyclic redundancy check). Nagrywarka BENQ DW1640, najnowszy firmware. Skopiowanie pliku data2.cab na dysk twardy jest również niemożliwe, wyskakuje kolejny błąd. W czym problem?

Hype, hype i jeszcze raz hype. To to, co Bethesda potrafi robić najlepiej. Według zapowiedzi TES 4: Oblivion miał być cudną grą. Jak wyszło wszyscy wiemy. Według zapowiedzi TES 5: Skyrim będzie grą cudną. Jak wyjdzie nie wiemy, ale bazując na tym co Bethesda pokazała z poprzednim TES'em, przynajmniej ja nie spodziewam się czegoś cudnego. TES 5: Skyrim będzie kolejnym aRPG, jeszcze bardziej nastawiony na action niż Oblivion. Jeśli ktoś spodziewa się dobrego cRPGa po tej grze, to może być bardzo rozczarowany. Zobaczymy jak będzie wyglądał nowy silnik. Jeśli dodadzą do tego dobry edytor na miarę Morrowinda, to modderzy mogą z tego zrobić coś ciekawego. Martwi fakt wykreślenia statystyk postaci znanych z poprzednich części. No ale zobaczymy w listopadzie jak to wszystko się zakończy.

Tak Tak "Pinnacle Station is the second downloadable content pack for Mass Effect. It was released on August 25, 2009 for 400 MS points on Xbox Live or 400 BioWare Points on the PC and added Pinnacle Station, a unique training facility, to the Galaxy Map. Test the limits of your combat prowess aboard a remote, top-secret Alliance space station. Do you have what it takes to hold the top spot among the best of the best? This module includes a new land-able space station, 13 exciting combat scenarios, and approximately 2-3 hours of game play. Compete in a series of high-stakes battle simulations to earn amazing weapons and armor that can be used in the main game. Unlock new achievements, and even win ownership of a dedicated base of operations for Commander Shepard. Challenge modes include Survival, Time Attack, Hunt and Capture and even a scenario modeled after the First Contact War." Szczerze to na Twoim miejscu Pinnacle Station bym sobie odpuścił.

Jak na przykład zbroje i walka na wierzchowcach? Zbroja została wycięta i sprzedawana później jako DLC, walki na koniach nigdy nie otrzymaliśmy. Mylisz się costi. Zapowiedzi a efekt końcowy były znacznie różne.

Deus Ex: Human Revolution, The Witcher 2 i Mass Effect 3. Wątpię aby Blizzard wypuścił w tym roku Diablo 3 i dodatek do Starcrafta 2. Stawiam na co najmniej kilkumiesięczne opóźnienie.

Będzie dokładnie tak samo jak z TES 4: Oblivion. Szumne zapowiedzi, wspaniałe pomysły, ogromny hype i recenzenci liżący tyłek Bethesdzie, a w rzeczywistości będzie to taki sam crap jak Oblivion. Zapewne modderzy poprawią to co złe i może zrealizują chociaż część pomysłów z tych przehype'owanych zapowiedzi. Nie ma co się podniecać. Oblivion też miał być wspaniały, a jak wyszło w praniu to ten kto grał, to wie.