hmmm...
ale program (nawet PartMag.8.0) nie widzi, ze jest jakies inne nie uzywane miejsce czy cokolwiek innego, czy jakies bledy na dysku... widzi dysk po prostu jako 9,5 GB a nie 10GB....
co mi da zlikwidowanie partycji? nagle "olsni" program i znajdzie ten brakujacy kawalek dysku?
nie ma sposobu by po likwidacji partycji wrocic do poprzedniego stanu rzeczy (dwoch partycji) bez wywalenia czesci danych, bo przeciez najmnijesza wielkosc partycji na dysku wyznaczona jest przez ilosc danych jaka aktualnie jest na dysku... czy sie myle? no chyba zeby po kawalku przerzucac dane i powiekszac jedna a zmniejszac druga partyje...ale to sporo pracy...
heh.... wiec czy to takie proste?
moze po prostu skopiowac te dane na inny dysk i sformatowac ten "uszkodzony" do jego fabrycznych rozmiarow... jak taka operacje mozna wykonac? jest jakis program do tego? jak to sie robi....?