John M. Kane

No to mi teraz namieszaliście. W sumie jakby tak zaciągnąć pasa i sprzedać to co mam - liczę raczej takie dolne granice, które sobie wyszukałem na allegro to miałbym dorzucając zaskórniaki z 1k nawet. To nie wiem czy nie poszaleć nawet z czymś jeszcze lepszym... Teraz znowu nie orientuje się jakie są cenny C2D i dobrych płyt pod to. Znowu godziny szukania, przeglądania testów... :)

xacti - niecałe pół roku temu właśnie zmieniałem z s. A na s. 939 i następna zmiana ma być jak już będzie sporo funduszy, wtedy to pewnie C2D wezmę. Teoretycznie mógłbym tak zrobić, ale dopłata do AM2 musiałaby być niewielka. No i bez tego Palita, mam od wczoraj 7900GS :) W sumie to jeszcze to przekalkuluje... Ale dalej nie wiem jakie DDR1 brać w razie czego ;) Ten Brisbane ile % będzie wydajniejszy od jednojajowego San Diego??

Mam prośbę o doradzenie w kilku kwestiach - potrzebuje szybkiej pomocy, sam staram się nadrabiać zalełgości w kwestii platformy C2D, ale jak ktoś dłużej w tym siedzi to będzie o wiele łatwiej. Chciałbym zmienić z s.939 na s.775 i poza grafiką raczej wszystko jest do wymiany. Zastanawiam się nad: Mobo: Asus P5B / Abit IP35-E (w tle jeszcze świta mi EVGA NF66T1) CPU: E6400 / E4300 Cooler: albo boxowy na razie albo może AC Freezer 7 Pro - starczy ten? Scythe'a bym kupił, ale nie wiem czy mi starczy i czy jest taka potrzeba - bardzo kręcić nie będę - zresztą na początku chyba nie będę wcale o/c robić. HDD: kompletnie nie wiem co jest dobre w SATA (SpinPoint? Barracuda jakaś?) - propozycje mam takie: - Samsung 16MB Cache NCQ 320GB - Seagate Barracuda 250GB, zapis prostopadły (tamten chyba też to ma, nie?) RAM: nie mam pojęcia, każdy wybór chyba będzie dobry, no i najlepiej 2x1GB. ___stary temat przed przekształceniem traktował tylko o wymianie pamięci DDR1___od postu #18 temat został przekształcony____tego można nie czytać___ Doradzcie co wybrać - aktualnie mam 2x512MB DDR TwinMosa - chciałem wymienić to na jedną kość i dokupić jeszcze 1GB. Wiem, że są drogie i nieopłacalne, ale przesiadka na inną platformę na razie nie wchodzi w grę. Kiedyś tam się gryzły niektóre kości z mobo - pamiętam za czasów nF2 ;) - nie wiem jak jest obecnie, do tego może coś lepiej wspóldziałać z A64, bądź nie? Nie wiem. Dzięki za rady.

Leonidas - rozumiem. Ja sam zmieniając platformę na s.939 musiałem zadowolić się 7300GT gdyż już brakło funduszy. Taki "Pro" też swoją drogą powinien wystarczyć do 64-bitowego jednojajowca oraz już powoli odchodzącej w zapomnienie pamięci DDR, nieprawdaż? :) "XT" by się pewnie nudził... ("Pro" też pewnie trochę będzie, ale cóż...) g8ic - nie, nie kręciłem go. Standardowe chłodzenie, brak czasu, brak zabezpieczenia w razie gdybym przesadził. :) No, lekko go tam pchnąć mógłbym wzwyż, ale to może kiedyś. Bardziej kręciłem w przeszłości, gdy te operacje dawały w miarę dobry przyrost FPS (tzn. teraz też zapewne dają :D, tylko mnie już właśnie nie zależy na tym jak kiedyś :P), teraz już mniej gram, mniej mi zależy. W końcu jednak mam wakacje i chciałem poszaleć - zmienić grafę tylko i... :] Ee, chyba jednak wezmę 7900GS z CM. Ciut tańszy od tego docelowego Radka, zostanie mi na RAM, mniej problemów ponoć. Chociaż to całe HDR+AA mnie korci. Jeszcze takiego dylematu nie miałem. ;(

Leonidas - dzięki za odp. Aukcja przednia, dziwne, że na nią wcześniej nie wpadłem, bo też tam szukałem. Tak się jeszcze moment wahałem czy X1950 czy może 7900GS z CM, ale znowu też słyszałem, że one nie są wcale takie super, szczególnie to chłodzenie, no i Radek bierze 79gs tu i ówdzie (akurat te gierki co lubie to ATI rządzi). Rozumiem, że w XT nie ma się co pchać bo pewnie przyrost mocy jest stosunkowo nieduży? Czy jeszcze poszukać XT jakiegoś?

Zastanawiam się nad wymianą mojego 7300GT na coś mocniejszego. Przebrnąłem przez masę tematów w stylu "7900GS(GTO) vs 8600GT(E) vs X1950Pro(XT)" i wybór padł na X1950Pro (lub XT*). W temacie o radkach ruch niewielki, to może tu byście wskazali na swój typ w kategorii producent - tych kart. PowerColor ma ciekawe chłodzenie z tego co czytałem. Sapphire z kolei edycję "ultimate" z Zalmanem i radiatorkami. No i jest jeszcze solidny ASUS. W sumie to skłaniałbym się ku PC, tylko pytanie czy go jeszcze gdzieś dostanę. Karty kręcić nie zamierzam, chyba, że już będę miał z czego pokryć ewentualne straty. :-) Można założyć, że kręcić nie będę. * - no i pytanie, które mnie męczy najbardziej - czy mój obecny zasilacz, Tagan 380W, wytrzyma takiego X1950Pro lub XT?? Jeżeli nie no to czeka mnie jeszcze wymiana zasilacza a wolałbym już nie rozdrabniać się z funduszami. [Teraz jeszcze do głowy mi wpadł pomysł wymiany s.939 na AM2/s.775, tylko tak by nie wywalić na to całej kasy, tylko dopłacić niewiele.. Tylko nie wiem czy takie coś będzie opłacalne. Ten X1950Pro nie będzie dławiony przez San Diego i 1GB DDR1??]

Przeglądam ten temat od jakiegoś czasu, ale dobrnąłem dopiero do połowy a potrzebuje się dowiedzieć kilku rzeczy, więc pomijając to, że zwykle czytam wszystko spytam: 1. Jakiego producenta najbardziej się opłaca brać jeśli chodzi o X1950 Pro* (widzę, że PowerColor ma się dobrze, a jak dla mnie to ta firma jakieś mega-zaufania nie wzbudza, ale to może było kiedyś...; Asus też widzę ok, chociaż potem coś z pamięciami nie tak było; Sapphire - o, nawet wersja Ultimate i teraz ceny jej nie są jakieś zabójcze - może to?)? 2. Czy mój zasilacz (Tagan 380W) wytrzyma napór X1950 Pro*? 3. Trochę offtopicowo - podobno w połowie lipca ma być jakaś ogromna obniżka cen - prawda to? ;) ___ * - jeżeli cenowo będzie atrakcyjna oferta X1950 XT to mogę taką też kupić, więc proszę wtedy umieścić XT w miejsce Pro i proszę wziąć poprawkę na moc (66W kontra 115W wg benchmark.pl). Dzięki. :cool: PS. Spylon - wiem, o którego pacjenta Ci chodzi - koleś jest niezły. :D (sklep)

139 stron.. no fajnie. :-) Aktualnie posiadam Galaxy 7300GT - był to zakup chwilowy i właśnie nastała chwila by pozbyć się tego cacka i kupić prawdziwą kartę. Kiedyś celowałem w 7600GT, teraz widzę iż już w zasięgu mym jest 79gs. Kręcić nie kręcę, ale tylko dlatego, że jestem pesymistą i pewnie jak się komuś ma coś spalić to właśnie mi (patrz sig - "powered by") - ale miło by było mieć rezerwę w razie czego. Przeleciałem pobieżnie ten temat, widzę, że coś nie tak jest z niektórymi Galaxy. Więc co tu kupić? Palita? Żeby nie było, że pytam tylko o zakup, bo to nie ten dział, wiem - ten 7900GS dużo więcej żre watt niż 7300GT? Nie chce pchać się w 86GT(E) ani w Radka póki co, więc wybór padł na 79GS. Jeżeli popełniam błąd to niech mnie ktoś na Boga oświeci. Na swoje usprawiedliwienie (żeby nie było, że szukać mi się nie chce), jestem w trakcie obrony mgr i nie mam za bardzo czasu, a tuż po chciałbym sobie zrobić prezent. :D //W sumie nieważne, widzę zainteresowanie wielkie moim pytaniem, a i tak chyba jednak teraz wybrałbym X1950Pro.

Chieftec z podpisu wyzionął efektownie ducha dziś w godzinach przedpołudniowych. Co by tu teraz zakupić? Macie jakieś konkretne pomysły? Ostatnio gdy się interesowałem zasilaczami to ten mój był best - a teraz? Chieftec to już ponoć nie to co kiedyś - a marek tyle, że nie zdąże przerobić danych - piszę nie ze swojego kompa, także wskażcie drogę potrzebującemu. ;-) Dokładnie to Chieftec się nie zjarał, jedynie rezystor jeden padł - wymienić i może dalej działać, tylko ja mu już nie zaufam. :-)

Czy w bazie Freedom-iaków jest jakiś człek, który skupuje sprzęt na wielką skalę? Bo ten rusznikarz na S miał tylko 5k rubli. W sumie jestem bogaczem, ale kroci mnie by sprzedać sprzęt po oddziale Duty ;) PS. jeszcze nie wypowiadałem się o grze - ale co tu mówić - mimo błędów (które nie powinny istnieć po tak długim czasie wylęgiwania) gra mi się strasznie podoba. Lubię te klimaty po prostu.

U mnie benchmark wykazał 119,4. Generalnie to mapka i to co się dzieje widziane było w tym filmiku podanym przez danywatta.

demo Supreme Commander @Vista HP x86 chula. Spadek FPS w stosunku do tego samego na XP jest niewielki z tego co zauważyłem. Oczywiście lepiej by było jakby był jakiś bench wbudowany, ale da się grać. Tak mi chodzi SC na XP jakby ktoś chciał wiedzieć - zapraszam tutaj (#36).

:D Rzeczywiście Hard nie jest taki easy jak sądziłem. Po chyba 10 minutach komp miał już pokaźną armię a ja kilka light botów i commandera do obrony, do tego miał jeszcze flotę i wsparcie lotnicze O_o Ale się tak łatwo nie dam. :]

Mając małą armię engineerów tech3 jakoś support wydawał mi się zbędny. A w demie jest chyba tylko poziom normal, bo na początku dałem easy a i tak przeciwny commander miał przy nicku (Normal AI) dopisane. v Jin* - a porównam porównam :P

A ja zawsze jak najszybciej daję Land Factory na tech3, robię ze 4 buggy i "trzepię" ile wlezie budowli itp ;) Co do pomocy przy budowie jednostek to niestety nie grałem w TA to nie wiem, ale spróbuję jak tylko będę mieć okazję pograć. Korci mnie też sprowadzenie drugiego commandera. On też eksploduje robiąc duże ka'boom jak ten oryginalny? :> Może go wyślę na spacer do bazy wroga ;)

ad1) ale mówisz o flaku czy o SAM (w odniesieniu do wieżyczek)? Flak jest słaby, ale kilka SAMów to już coś. ad2) :) A ja na początku, jak grać nie potrafiłem uważałem, że komp jest przegięty. Dopiero za trzecim razem jak grałem i wiedziałem co do czego służy to zgotowałem mu niezłe piekło i zauważyłem, że on ciągle gra to samo, więc za bardzo rozgarnięty to nie jest (tryb skirmish). Chociaż spodobał mi się jego pomysł ataku dwiema eksperymentalnymi jednostkami na raz :) Poza tym na tej mapce do skirmisha ciągle atakuje w ten sam sposób (zawsze atakuje od północnego-zachodu, że tak to ujmę). Chcę już fulla bo chcę tamtymi rasami w końcu pograć :P Ile mam ciągle tego pająka konstrować? btw, to się zląkłem jak zobaczyłem ile się będzie bodajże strategiczna łódź podwodna konstruować na tech3 - chyba 80min z tego co pamiętam. Doczepiając elektrownię do np. fabryki lądowej zwiększam ciut jej prędkość produkcji, tak? A da się coś zrobić właśnie z tą fabryką nawodną??

Dziwne, ja mam Audigy i u mnie chodzi ok.

reyden - to musiałobyć niezłe. No i ja nie mówię, że to źle taki zasięg - tylko się nieco zdziwiłem. W końcu na jedną technikę znajdzie się inna. :) Wczoraj się trochę zasiedziałem (w sumie to dziś było) i grałem do 3:30. Przyparłem przeciwnika do muru, te przesmyki między półwyspami obsadziłem mocno działkami i wojskami + osłona (za pierwszym razem dowiedziałem się, że same działka nic nie dadzą bo najazd 5 ciężkich jednostek zniszczył prawie cały posterunek, a ta shield do niczego się okazała) - w końcu dochrapałem się pająka i tego mobilnego wielodziała artyleryjskiego, że tak się wyrażę (już więcej tego nie zbuduję) - pomyślałem "aa, jeszcze się dozbroję i ruszę raz a dobrze" - to był błąd ;) Komp mimo iż został teoretycznie zdziesiątkowany przez tą głupią artylerię miał asa w rękawie - zbudował tego cholernego wunderwaffe-skarabeusza - jakby pająk nie miał osłony nad sobą to to dziadostwo latające by go pogrzebało od razu. Komp cwany nawet bo oprócz tego miał też swojego pajączka - ale mój go rozwalił (chyba szybciej laser odpalił o ułamki sekund :P). W każdym razie nie miałem porządnej obrony p/lot (dokładnie costi - bardzo słabe to jest, nawet jak już coś zbudowałem to tylko lakier od "biedrony" odpadał). Skubana załatwiła mi w końcu pająka, kilka zaawansowanych myśliwców, kilka niezaawansowanych też, aż w końcu nadleciała nad bazę, a tam w poczie czoła inżynierowie stawiali już chyba ósmy SAM site - dopiero to dobiło to bydle. Szkoda, że w demie się nie da wybierać ras. Poza tym mogłyby mieć bardziej zróżnicowane jednostki albo się chociaż jakimiś detalami różnić... Co do shield to sam zbudowałem obok niej elektrownię i tak jakby nie za wiele to dało. :(

1024, fidelity presets: custom (nic nie zmieniałem), fidelity: high, shadow: low, AA: off, texture detail: high, level of detail: high, vsync: off. Na fps nie zwracałem uwagi, nie mam żadnych czkawek jeśli o to chodzi, w każdym bądź razie wolę patrzeć na to co się dzieje, a dzieje się ;) CPU rozwalił mi mojego pajączka, ale ja mu wcześniej strąciłem skarabeusza ;) Powiedźcie mi jak jest z budowaniem obok siebie różnych budowli - co to daje, bo np. martwi mnie, że shield tak szybko spada - da się to jakoś podreperować? Np. stawiając obok generator?? Byłbym wdzięczny za ekspresową odpowiedź. ;-) PS. jak nie zapomnę w ferworze walki to pstryknę kilka fotek z FPS, ale nie wiem o co tyle szumu, mi się gra zupełnie fajnie... Więc tak - w ustawieniach powyższych gra na standardowym zoomie ma 16-24fps (zależy jaki zoom i nad czym się znajduje akurat, powiedzmy, że 16 to centrum bazy z włączonym shield i kilkunastoma jednostkami, a 24 to polanka z moim turretem i wrakiem przeciwnika ;>) - dla fps-freaka to pewnie mało, ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Ciekaw jestem ile będzie jak będzie prawdziwa jatka, bo póki co mam wczesny etap skirmisha. A przy ustawieniach: jw. / różnica w fidelity presets: high, shadow: high, AA: x4 - fps spadają aż o 3-4fps (poprawka - na fotkach nie widzę akurat aby fps pospadały aż tak - te co pstryknąłem akurat są w granicach 15-18, ale średnio było ciut wyżej). No tragedia.... Straciłem 10min na te bzdury to mi ktoś może łaskawie odpowie na moje pytanie. :) //nieważne już.

Pierwsze wrażenie przy zetknięciu z demkiem - średniawe i to mocno. Dopiero teraz, po paru godzinach zaznajamiania się ze wszystkim mogę powiedzieć, że gierka jest fajna. Nie wiem na ile przykuje mnie do monitora, ale to się okaże po wyjściu fulla. Nie grałem w TA, jakoś mnie nie ciągnęło wówczas, a teraz to już musialbym się nudzić^2 żeby w to grać, w każdym razie trochę mnie zaskoczyło to jak zobaczyłem wychodzący z wody niszczyciel nieprzyjaciela. ;-) Ciut spory zasięg też to draństwo miało. Może macie jakieś porady, dla kogoś kto ominął TA? Podoba mi się to, że nie ma zasobów jako takich, tylko jest jakby pułap/możliwości jakimi dysponujemy... Tak przynajmniej to odbieram. Co do porad to chociaż takie by te zasoby stale rosły bo z tego co zauważyłem komputer pod tym względem rozkłada mnie na łopatki. Gierka u mnie śmiga aż miło. Gram w 1024, bez AA, część ustawień na high.. reszty nie pamiętam nawet.

Gra ktoś jeszcze w tą grę? Ja dopiero niedawno ją odkryłem i przyznam, że sprawiła mi gierka frajdę - nie jest jakaś baaardzo wymagająca a miodność całkiem całkiem. Jako, że nawet w Tycoony grałem raczej rzadko to jestem prawie całkowicie zielony w temacie transportu wszelakiego. Na początek zagrałem sam na mapce (południowo-zachodnie stany) - oczywiście na końcu zostałem niby prezydentem (czy to taka jakby ranga określająca moje dokonania raczej, nie wiem). Po dodaniu jednego przeciwnika (ruch kolei na medium; poziom trudności "ten drugi") już zaczało się grać fajnie. Aktualnie gram w okolicach NY z dwoma przeciwnikami i to jest dopiero "ogień". Komputer prześciga się w coraz to dziwniejszych połączeniach, niedługo chyba albo zaryje w ziemie albo będzie je teleportował. Już i tak niezła plątanina torów powstała (to ten minus - brak realizmu, bo wątpie, żeby aż takie twory gdziekolwiek na świecie powstawały:P ale mi to nie przeszkadza). Na pewno większości z tych, którzy bawili sie Tycoonami krzywi się na samą myśl o tej grze, która jest prostsza i taka cukierkowata, ale dla laika to jest plus - można się łatwo "zahaczyć". Może macie jakieś rady takie praktyczne, np. jak zacząć budować system torów - tak żeby w połowie gry pociągi nie stały przez większość czasu i nie czekały na swoją kolej. Staram się przy stacjach budować drugi/trzeci tor i przed stacjami łącze te dodatkowe z torem głównym, ale to czasem nie wystarcza - niekiedy co jakiś odcinek dorabiam drugi tor, by następowała mijanka. Aktualnie np. w okolicach NY opanowałem właśnie NY i południe (Trenton, Atlantic City) i mam już powoli niezły bajzel a miejsca na nowe tory raczej brak (chyba, że strzelę takie mega-wiadukty jak komputer :P). W sumie nie wiem nawet czy będzie ktoś w stanie coś sensownego napisać, bo to chyba samemu trzeba dojść do wprawy, ale może będą jakieś cenne rady...

Dzięki za odpowiedzi. Kilka dni temu zastanawiałem się właśnie nad zmianą 9800Pro na jakiegoś innego potwora na AGP. W końcu doszedłem do wniosku, że lepiej jest przesiąść się na PEG niż dokładać pieniądze w ginącą architekturę, którą ciężko będzie sprzedać. Takim sposobem nabyłem CPU, MoBo i grafę z podpisu. Więc jeżeli masz jakieś oszczędności i nabywców na swój stary sprzęt to pomyśl też nad takim rozwiązaniem. Mam jeszcze takie pytanie - czy są jakieś wygaszacze ekranu albo takie demka, pokazówki prezentujące możliwości mej nowej karty? ATi dysponowała takimi duperelami, zawsze fajnie było coś takiego pooglądać. Zaraz sam czegoś takiego poszukam, ale może Wy macie już namierzone coś takiego.

Od wczoraj jestem posiadaczem 7300GT z Zalmanem. Mam kilka pytań do Was. Ostatnia karta nVidiowska jaką miałem to był GeForce od Creative'a tzw. CLAP, czyli 256 DDR. Później nastąpiła era ATi, przez 3 pokolenia trwała, aż nastąpił come back do nV. Dlatego mam kilka pytań bo troszkę wypadłem z obiegu. 1. Są jakieś preferowane sterowniki do tej karty? Jakiś konkretny numer detonatorów? 2. Jakie polecielibyście i czy są w ogóle jakieś zmodowane sterowniki - czy opłaca je się instalować? Coś takiego jak Omegi dla Radeonów. 3. Ile tak bezpiecznie mogę podkręcić bez żadnych dodatkowych radiatorów i modów? (wiem, że każda karta inna, ale tak pi razy oko) 4. Coś oprócz RivaTuner jest do "zabawy" z kartą? PS. w końcu zobaczę "Bridge It", które było tylko dla nVidii :D

Dzięki za cenne informacje. Wybór zapewne padnie na Gigabyte'a z uwagi na niskie koszta (ołówek mam). :-)

Ciężko powiedzieć czy nie będę się bawił, może kiedyś najdzie mnie ochota na drugiego 7300GT :P (chyba te Galaxy 7300GT z Zalmanem mogą pracować w SLI no nie?)