Objawy: wlaczam kompa, odzywa sie dysk i nagrywarka (normalne) migaja lampki od dysku i nagrywarki (normalne) ale nic dalej sie nie dzieje. Brak odzewu biosa plyty glownej. Jak odlacze kabel od monitora to monitor wyswietla brak sygnalu, ale jak jest podlaczony to monitor jest w stanie spoczynku.
Wydaje mie sie ze to wina plyty.
Co sie dzialo zanim przestalo dzialac: Po krotkim urzytkowaniu nawet w windzie, pisk i restart kompa. Myslalem ze to wina grafiki wiec przywrocilem oryginalny bios ale bylo jeszcze gorzej. Wrocilem pod dosem do biosa OC, wyswietlilo ze update jest ok, cyferki na koncu sie zgadzaly wiec wcisnalem restet. No i od tamtej pory komputer jest martwy!
Mam skladaka wiec nie wiem do kogo i co reklamowac.
Plyta Asus P4p800, grafika 9700np od komputronika
moze ktos mial taka sytuacje???