S_Works

Pobieżnie przejrzałem kilka punktów i większość z nich nie ma kompletnie żadnego związku z katastrofą, tzn. ewentualny związek w żaden sposób nie został dowiedziony - tą listę sporządził chyba jakiś maniak efektu motyla, ja jestem raczej zwolennikiem stosowania brzytwy Ockhama.

Szkoda tylko że KNP aż tak spartaczyło kwestię zbierania podpisów pod listami poparcia - może też przeskoczyliby SLD...

Fakt, doświadczyłem tej nieudolności organizacyjnej KNP gdy polowałem na nich żeby się podpisać na liście poparcia, wysłałem w tej sprawie mail do koordynatora - żadnego odzewu. W ostatni dzień zbierani podpisów trafiłem w końcu kogoś z listą - organizacja gorsza niż w drużynie zuchów, kompletna amatorka. Dlatego zagłosuje raczej na Palikota.

Dorzucę swoje trzy grosze, bo najwyraźniej mamy podobny pogląd na politykę: Janusz Korwin-Mikke - nie ma wielkiego elektoratu, tylko tych świadomych że naprawdę trzeba nam solidnej naprawy państwa a w dodatku obiecuje 'krew, pot i łzy' poprzez deklarację ukrócenia rozdawnictwa publicznych pieniędzy, wtedy olbrzymia armia darmozjadów będzie musiała się wziąć do roboty. Program gospodarczy w większej części jest świetny, niestety JKM traci wielu zwolenników gdy przychodzi do rozmowy o UE, większość fizycznych roboli takich jak ja ogromnie docenia to jakie zmiany zaszły po wejściu do unii - dla nas to sam zysk. W tej chwili fukcjonuje w przestrzeni publicznej tylko z uwagi na szwindle PKW. Ruch Palikota Ci z kolei mają w programie konglomerat sensownych koncepcji zmiksowany z totalnym populizmem, pozytywy: chcą ukrócić sponsoring armii nierobów z Watykanu, chcą zredukować armię urzędników, chcą legalizacji zielska i ogólnej liberalizacji - a to wszystko głosi facet który odniósł w życiu sukces i wie jak prowadzić poważny interes - to naprawdę może się podobać. Długo pętali się w okolicach 1-2% poparcia ale konsekwentnie i z uporem zdobyli większe poparcie i zarejestrowali listę ogólnopolską - gdzie KNP kompletnie dało [gluteus maximus].

@ slavOK Chyba jednak zrozumiałem, nie polemizuję z tym co napisałeś - po prostu dość niezręcznie dorzuciłem coś od siebie do twojej wypowiedzi.

To za rządu PiS-u obniżono podatki jednocześnie nie uszczelniając wydatków, a rozdawnictwo pieniędzy z budżetu wzrosło zasadniczo, PiS dostał w prezencie uporządkowane finanse od rządu Marka Belki i trafił w doskonała koniunkturę gospodarczą w której łatwiej byłoby przeprowadzić choćby jedną trudną reformę - ale ten czas i te środki zostały bezpowrotnie zmarnowane m.in. na takie absurdy jak CBA. Za Pis-u wskaźnik wolności gospodarczej systematycznie spadał za PO systematycznie rośnie - ale to tylko jedna z dwóch nikłych przewag kiepskich rządów PO nad dużo gorszymi rządami PiS. @ AragornPL Fajne, pozwolę sobie cytować :D No i? Co ma z tego wynikać?

Polecam tego mistrza ODLOTY HESJI

Szkolę się, to moje pierwsze zdjęcia słoikiem 70-300VR, w dodatku miałem problem z dobraniem odpowiedniej pozycji - za rok znów tam pojadę i powinno być lepiej :wink:

Co nieco ostatniego weekendu.

Jestem za wolnością wypowiedzi, również dla ks. Rydzyka, ale należy pamiętać że antysemityzm = rasizm, który chyba wszędzie jest karalny. Z kolei nawiązując do hecy z Nergalem, targanie książek nie jest dobrze postrzegane ale przecież wolno mu, tak samo jak wolno mu nazwać Biblię "kłamliwą księgą" bo to jego opinia, wolno mu nazwać kościół katolicki "zbrodniczą sektą" bo to przecież prawda (w ujęciu historycznym), ale jeśli prawdą jest że powiedział "Żryjcie to <span style='color: red;'>[ciach!]</span>o" to w tym momencie przesadził - nawet jak na moje liberalne poglądy. Druga kwestia, katolicy mają art 196 KK którym mogą szantażować wszystkich za wszystko - jeśli taki przepis ma istnieć to dla równowagi chciałbym mieć możliwość pozwania dowolnego katolika gdy przekroczy pewną granicę za obrazę mojej inteligencji, rozumu i nauki dla której mam szczególny szacunek. Sprawa kolejna TVP ma jakieś zapisko o tzw. "wartościach chrześcijańskich" - tyle że taka telewizja przestaje być publiczna, w dodatku termin "wartości chrześcijańskie" to wytrych pod który można wpiąć dosłownie wszystko, dopóki nie zostanie to wyraźnie skodyfikowane nie wiadomo czego właściwie należy przestrzegać, obawiać się naruszenia lub chronić.

Ateistę obdarza się przymiotnikiem "fanatyczny" lub "wojujący" gdy tylko się do tego przyzna, tym bardziej jeśli będzie miał czelność coś(cokolwiek) powiedzieć na temat neutralności światopoglądowej państwa.

Oto dowód że są jeszcze katolicy którzy mają pod czaszką mózg zamiast nici trzymającej uszy. Ba! Nawet go używają, szkoda tylko że są aż tak nieliczni... Katolik broni Nergala: Pan Bóg mi go zesłał

Na co dzień używam pirometru w pracy (Sonel DIT-130) , aby uzyskać względnie wiarygodny wynik używam czarnej szybkoschnącej matowej farby w aerozolu. W porównaniu do czujników opornościowych (PT-500, PT-100) różnice potrafią sięgać do 3 st. C.

Na tym polega telewizja publiczna że nie jest prywatna, zgadzam się natomiast co do opinii o państwie które daje się dymać różnym grupom nacisku, niestety nikt nie jest zainteresowany aby to jakoś sensownie uregulować, a można przecież podpatrzeć jak to funkcjonuje w innych krajach np. UK.

Prawactwem nazywam wszystkich tych którzy tak chętnie wszystkich wokół kto im się nie spodoba obrzucają terminami: lewak, lewactwo, dodatkowo są mniej lub bardziej w orbicie PiS-u która to partia nie wiedzieć czemu uważa się za prawicową - co już w ogóle jest fenomenem samym w sobie.

Ostatnio różne media prawacko-katolickie podniosły straszliwy wrzask oburzenia z powodu zatrudnienia Adama "Nergala" Darskiego do wokalnego show w TVP, nie dlatego że jest beztalenciem (bo nie jest) ale dlatego że w dosadny sposób zamanifestował swój stosunek do kościoła katolickiego i mitologii przez niego hołubionej. Całe to stronnictwo oczywiście domaga się wywalenia go z programu i przeczołgania odpowiedzialnych za jego zatrudnienie. Ja tu widzę dysonans zupełnie innego rodzaju, to samo prawactwo przy byle okazji podnosi wrzask że cenzura, że opanowanie tego i owego przez lewactwo (vide ostatni tekst Wildsteina w Rzepie o EKK) albo przez liberałów, natomiast gdy przyjdzie moment że trzeba się wolnością słowa podzielić z innymi (np. z Darskim) to wtedy z tych samych tandetnych krzykaczy zaraz zawiązuje się koalicja na rzecz przywrócenia do życia Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Intrygujące, nieprawdaż?

To raczej wina organizacji. U mnie w mieście w ogóle nie było ich widać, upolowałem kogoś zbierającego podpisy wczoraj o 21.30...

Po raz kolejny przekonałem się że warto zaglądać do wrogich, antypolskich mediów - tam też można trafić na niezły rodzynek... http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/przyganial_kociol_garnkowi..._15113

Blues Brothers Quadrophenia Crossroads - ale nie ten szajs z Britney Spears, mam na myśli ten film: http://www.imdb.com/title/tt0090888/

Na stronie powinno coś być o warunkach gwarancji. W Nikonie na korpusy gwarancje są osobno USA i Europe, obiektywy mają gwarancję International, ale nie wiem czy nie ma wyjątków. Nie zdziwiłbym się gdyby w Canonie było tak samo.

Ja 20 lat temu :D (ten po prawej)

Dla takich ludzi jak ja - wciąż używam Panasonica 25" CRT - i pewnie nieprędko się to zmieni.

Może przedstawię mój punkt widzenia: @ qqrydza Zaprezentowałeś zdjęcie panoramy blokowiska widzianego poprzez druty z haniebnie obciętym dołem kadru - nawet jak na wakacyjna fotkę jest to IMHO kiepskie. Nie chcę robić sobie autoreklamy ale trochę wyżej masz moje dwie fotki które uznałem że mogę tu przedstawić, w ciągu jednego dnia zlotu pstryknąłem ich kilkaset, z czego 164 uznałem za godne pokazania po obróbce i podlinkowałem je w temacie o muscle cars, a tylko z tych dwóch byłem wystarczająco zadowolony żeby pokazać je w wątku stricte fotograficznym. @ wujek_edzio Doszukiwałem się w tej fotce zabaw z głębia ostrości i bokehem, ta buźka nawet po tym jak zwróciłeś na to uwagę wydaje mi się mało wyrazista, ale to tylko moja amatorska i subiektywna opinia.

Tegoroczna impreza w Finowfurcie, niestety pogoda nas wygoniła, zdjęcia są tylko z piątku. Picasa Web Albums - Marek n/a - 2011-07-01 Ra...

Oczywiście że można, jednak jest to kolejny mały dinks (który łatwo zgubić) do noszenia w mocno wypchanej torbie.