Niedwiedi

Miałem jako drugi HDD podłączonego Maxia 40G/5400rpm. Nie wiem, czy to wina akurat tego egzemplarza, ale chyba nie zniósł przetaktowanej PCI (FSB 150MHZ). Po dwóch tygodniach pojawiły się bady. Wymienili mi na nówkę i teraz furczy w drugim kompie już na standartowym PCI 33MHz. Cichy, sprawny. Nie narzekam. :D . Aha, i jego rzeczywista pojemność to ponad 38GB. Prawie 1GB więcej niż np. Caviar BB400

Miałem coś podobnego : najpierw ekran zrobił się jakby ktoś różowy filtr założył, a potem mozaika. Tyle, że ja przykryłem monitor gazetą (podlewałem kwiatka :lol: ) i zapomniałem. Po prostu przegrzał się monitor. Ale wyłączyłem i po paru minutach mu przeszło :D

Wymontowałem ze zjaranego zasilacza wentylator. No i jest w nim taki dziwny dynksik(patrz fotka), coś jakby termistor albo coś w tym stylu. Jak myślicie: co to jest, jak działa, jakie zakresy? Jakiś wewnętrzny regulator temp.? Aha, z wentyla wychodzą only dwa kable, nie było żadnego logicznego.

Czy ktoś mógłby pochwalić się danymi na temat przechwytu przez VideoIn na karcie klasy GF4Ti4200?

Instalowałem u siebie XPeka na GF2MX400 (dwa różne NoName), u znajomych na GF3Ti500,GF4MX440 i GF4Ti4200 Gainwarda. Różne configi, mobo od ECS po Epoxa. Zawsze z tej samej kopi XP. Żadnych problemów nie napotkałem. Może faktycznie to zależy od builda XP, albo od tego, jak jest "spreparowany" ?

Spirytus to się najlepiej nadaje do odtłuszczania powierzchni żołądka. :lol: Ja takie rzeczy zmywam bezacetonowym zmywaczem do pazurów, dotąd nie miałem z nim problemów.

Faktycznie :D Dzięki za korektę. :P

Są w sprzedaży przełączniki próżniowe. Małe, estetyczne, bez żadnych "guzików" - reagują na mocniejszy dotyk. Na zewnątrz wyprowadzone są tylko styki, więc nie zabrudzi się, nie zaśniedzieje ani nie zamoczy :lol: No i przełącza bez pocierania, więc bezpiecznie dla delikatnych urządzeń. Cena od 3 zł do 30 w sklepach elektronicznych.

Wystarczy zapakować voltomierz do gniazdka. Na ogół jest od 218 do 227. Wahania napięcia nie są tak groźne (w granicach tolerancji oczywiście) jak wahania częstotliwości. Pamiętam początek lat '80 i słynny 20sty stopień zasilania. Zapodawano wtedy dla oszczędności nawet 46-47 Hz zamiast 50. Fajnie obraz na telewizorze się zmniejszał :lol: Nawet średniej jakości zasilacze w kompach mają dobre stabilizatory, więc nie ma się co martwić :D

Nie wiem co masz robić, ale poczytaj sobie na temat formatowania niskopoziomowego : "HDD LOW LEVEL FORMAT - Formatowaniem niskiego poziomu (ang. low level format) nazywamy operację nanoszenia na powierzchnię dysku ścieżek, sektorów i wszystkich innych pól dodatkowych. Często pojęcie to jest określane jako inicjalizacja lub preformatowanie. Większość producentów napędów HDD poddaje tej operacji swoje produkty jeszcze w czasie procesu technologicznego. Nie jest wskazane powtarzanie tego zadania. Wręcz kategoryczne jest zakazane formatowanie dysków IDE (AT-BUS), których kontrolery są zgodne na poziomie rejestrów z systemem ST412/506. Właśnie te dyski bardzo łatwo poddają się tej operacji. Tak sformatowany dysk może pracować bezbłędnie, ale jest to tylko nasze subiektywne odczucie. Jeśli udało nam się sformatować dysk na niskim poziomie i została uszkodzona co najmniej jedna z tablic odwzorowania uszkodzonych sektorów to w przyszłości może się to ujawnić. Dostępu do takiego dysku odmawia nawet program FDISK. Na niepowodzenie skazane jest również użycie programów diagnostycznych próbujących poprawić współczynnik przeplotu dysków IDE, który z reguły wynosi 1:1. Ze względu na fakt, że producenci dysków nie zalecają samodzielnego formatowania na tym poziomie opcja ta jest usunięta z większości Setup-ów. Powinniśmy omijać tej opcji. Formatowanie niskopoziomowe trwa bardzo długo (nawet klika godzin, z zależności od pojemności posiadanego dysku). Przed przystąpieniem do tej czynności warto zaopatrzyć się w UPS, gdyż brak zasilania w czasie tej czynności może trwale uszkodzić dysk." Text pochodzi z serwisu www.bios.pnet.pl

Tylko czy jest sens? Chyba nie wyciśniesz z MX400 dużo więcej, a hałas wzrośnie...

Człowieku ! Nie kpij i nie wyzywaj od lamerów kogoś, kto w dobrych intencjach polecił sprzęt innym. Czy ty wiesz wogóle do kogo odnosi się to określenie? A może przeczytaj swój post i wyciągnij wnioski... Oj nieładnie... :oops:

Zgadzam się. Ja zamierzam :lol: wyprodukować :lol: obudowę powiedzmy "konwekcyjną", czyli powietrze od dołu do góry. Zasilacz poza obudową, napędy odizolowane w osobnej komorze.

Najlepiej znajdź jakiś serwis, który za powiedzmy 20 zeta postawi diagnozę. Bo nie wiem skąd wziąłeś to "scalak" ale jak coś nie działa, to w przypadku napędu optycznego koszty mogą być nieopłacalne. Jak nie masz dojść, a padła np. głowica czy silnik krokowy, to może być ciężko znaleźć tani zamiennik, a oryginalne części to sam wiesz ile kosztują...

Dobrze, że topic o obudowach jest, bo miałem już stawiać osobny, bo... : >>>czy znacie fajne stronki z projektami obudów? To znaczy nie chodzi mi o przeróbki, tylko o własne projektyod A do Z. Mam już materiał (plexi) i zacząłem nawet rozrysowywać elementy, ale coś bym podpatrzył jeszcze.

Zgadzam się, lepiej poczekaj i dozbieraj kasę na coś lepszego (a może potanieją?) Raz dałem się nabrać na "tani, świetny monitor" i plułem sobie w brodę już 15 minut od uruchomienia. A jak masz teraz jakąś starą padlinę i chcesz wymienić na lepszy, to co: zamienisz siekierkę na kijek? Uwierz, szkoda oczów i nerwów. Ze swojej strony mogę polecić NEC MultiSync FE750+. Jestem z niego zadowolony, parametry ma przyzwoite, no i staniał ostatnio.

Ja kombinowałem z radiatorami na pamięciach, a g... to dało. Wyżej 185 nie podskocze. Z tym, że karta NoName, a pamięci to już wogóle bez jakiegokolwiek oznaczenia... A weź delikatnie przyłóż palucha do pamięci jak dasz im wycisk. Około 60°C będą parzyć :lol:

Hehe, skąd ja to znam.... :lol: Jeden długi pisk i dwa krótkie? :lol: Prawie na 100% grafa ci źle siedzi w AGP. Zobacz, czy dobrze przykręcona, ewentualnie podegnij śledzia.

Nieeeeeee !!!!!! Nie rób Low-formatu !!!! zabijesz te dyski...... A może S.M.A.R.T. ci wyłączył bady i winda głupieje...

A ja mam grafę NoName. Czy są takie naklejki :?: :lol: Pociesza mnie tylko to, że my tutaj coś niecoś wiemy o tym cały szrocie, który chcą nam wszyscy sprzedać :lol: Szkoda mi tylko tych, co kupują kompa w markecie, z "oryginalnymi znaczkami" :(

Z całą pewnością niesprawny RAM moż powodować błędy logiczne na HDD, ale fizyczne to raczej niemożliwe. Nie chcę się wymądrzać, ale raczej to nie RAM. Przyczyn może być kilka, od awarii po stronie elektroniczej/elektrycznej po przegrzanie. Przetaktowanie, wstrząsy, zasilanie, wada fabryczna... A może te małe niewidzialne gnojki, co siedzą w naszych obudowach coś ci popsuły swoimi małymi wiertarami? :lol:

Jak pokazuje doświadczenie, temperatura zależy raczej od technologii wykonania i jakości podzespołów, a nie od firmy. :twisted: Po prostu zostaw otwartą obudowę i dmuchaj tam czymkolwiek, nawet pokojowym wentylatorem. Jak dalej się będzie przysmażało to masz problem z kartą, a jak ustąpi, to popracuj nad obiegiem powietrza w pudle. Ale się nafilozofowałem, nie :?: :lol:

U mnie również tylko do 150 chodzi stabilnie, powyżej już winda nie wstaje. Sądzę, że to wina pamięci. Mam jakieś szajsowate nołnejmy, kiedyś jak koleś testował u mnie swoje podzespoły to na jego Kingstonach 157 na luzie poszedł. Bez zmiany vcore oczywiście, bo mam 2500 rpm, jest cicho i nie chce mi się przerabiać chłodzenia na razie.

OK, dajmy już spokuj, bo bezsensowna wymiana zdań i zaśmiecamy tym board. Ty masz swoje zdanie, ja swoje. Jak obraziłem - to sorry.

Stary, aleś ty wojowniczo nastawiony.... 8O Chodzi mi tylko, wyłącznie o to, że jak raz się naciąłem, to nie ufam firmie, kapujesz? I wcale nie uważam, że prolink to jakiś szit, ale powtarzam : nie jest najlepszy tylko dlatego, że u ciebie działa de best.