Skocz do zawartości

rob_e

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    525
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez rob_e

  1. rob_e

    Tomb Raider: Anniversary Edition

    dziwne jest dla mnie jedno... ciągle ktoś mówi, że grafika jakabyle, marne tekstury i wogóle jak na dzisiejsze czasy to nie da się na to patrzeć bo to poziom PS2... zastanówcie się Panowie... i Panie, czy to o grafikę chodziło w kolejnych częściach... Wszystkim młodym ludziom, nie pamiętającym czasów jednomegowych kart grafiki, a odwiedzającym to forum polecam przed premierą TR:A zagrać w pierwszą część. Pozdrawiam.
  2. rob_e

    Book Squad

    fajny temat. podziele sie troche swoimi doświadczeniami czytelniczymi... przynajmniej tymi ostatnimi. Tak więc: 1. Dan Brown - przeczytałem wszystko... ogólnie ksiązki są bardzo ok, ale odnosze wrażenie że koleś ma je dopracowane to mniej więcej połowy, a potem przyspiesza maksymalnie akcje co sprawia że zakończenia są troche kiczowate 2. Ian Caldwell, Dustin Thomason: Reguła czterech - fajny pomysł. Polecam. Oczywiście nie obeszło sie bez wad: autorzy troche za mocno skupiają się na życiu uczuciowym bohaterów... a praca nad rozwiązaniem tajemnic jest jakby tłem dla całości. 3. Angel Gutierrez, Zurdo Saiz David - Ostatnia tajemnica Leonarda da Vinci: fajne to to, ale wydawca spaprał tłumaczenie (Amber - wstyd), czasem ma sie wrażenie ze to pisal dwunastolatek. 4. Klub Dantego - ciężka książka, trudno sie na niej skupić. Mimo że to sensacja, to raczej dla koneserów. 5. Fundacja (Fundacja, Druga Fundacja, Agent Fundacji, Fundacja i Ziemia, Fundacja i Imperium) - Isaac Asimov: dla miłosników SF. doskonała ksiązka (ostatnio wznowiono wydanie). 6. Stephen King - Desperacja: to jest po prostu King. 7. Clive Barker - Wielkie sekretne widowisko - dla miłośników wytworu zwanego "Dark Fantasy". doskonała, uważana za najlepszą ksiązke Barkera, powieśc. Tak na marginesie to ten pan napisal scenariusz do Undying - niczego sobie gra... to tak z tych ostatnich raczej. Jak sobie coś przypomne to dopisze.
  3. blache do blachy kleić oczywiście można... tylko że klej takowy kosztuje dośc dużo, co przy powierzchni jaką chcesz okleić jest bezsensu. czy to nie łatwiej wyszlifowac poprostu to co jest? po co sie bawić w oklejanie tym samym materiałem? zapewniam że blacha z której jest zrobiona twoje obudowa jest srebrna pod lakierem.... pozdrawiam
  4. rob_e

    ---{ Pure Metal }--- Mod

    no Radek_BVB... fajnie ci to wychodzi. Co prawda to nie moje klimaty (jak widac po mojej budzie), ale naprawde kawal dobrej roboty wykonujesz. Nie bede orginalny i powiem: zmień śrubki. Pozdrawiam
  5. rob_e

    Silent Hill Mod

    >>wafer: taki mam zamiar. ale głównie mam zaskoczyć siebie :) >>radek_BVB: lakier będzie. Głównie w celu ujednolicenia ocieni i odbić światła od płótna (gdzie w zasadzie taki efekt nie występuje, farba szybko wsiąka i schnie) i metalu.
  6. rob_e

    Silent Hill Mod

    >>NeuroPL: światło przechodzi, ale nie chce robić takich kombinacji bo będzie wyglądąc kiczowato... przynajmniej ja tak sądze. Oczywiście to nie wyklucza jakiegokolwiek podświetlenia. >>Marduk: farbki to emalie, nie plakatówki :) może i wyglądem je przypominają ale nie zapominajmy że to ma być wilgotne. bo tak jest w grze.
  7. rob_e

    Silent Hill Mod

    >>Radek_BVB: to jakieś malowidło to savepoint z Silent Hill. Ogólnie on tam będzie, ale w troche innej formie. Nie bede tu rzucał rysunków/projektów bo nie o to chodzi. Mam cały plan w głowie i na częsciowo na papierze, a nowe pomysły rodzą się w czasie pracy... >>wafer: klimat masakry - jak to nazwałeś pochodzi głównie stąd że postac na screenie krzyczy... mi sie niestety nie udało takiego efektu uzyskac... ale to jeszcze nie koniec. Mam nadzieje że was zaskocze. Chociaż, jak to zwykle bywa robie tego moda dla siebie.
  8. rob_e

    Silent Hill Mod

    >>wafer: może i wygląda gorzej ale nie chodziło o to, żeby to był Giger... całość ma byc jak najbradziej wzorowana na SH. Tak więc: A z plakatówkami to troche przesada :) Nie stawiaj mnie na równi z ludzmi, którzy namalowali sobie logo Quake albo BioHazard w 12 minut... >>skinny500: głowa jest pomalowana... orginalnie jest cielistego koloru. Ogólnie... Panowie - robie ta kaste od 3 miesięcy prawie... i nie uważam żebym skończył. Co do malowania: może za dużo czerwonego... ale na żywo to aż tak się nie rzuca w oczy. Zreszta to dopiero pierwsza warstwa farby.
  9. rob_e

    Silent Hill Mod

    >>Rycho: skąd pomysł ze buda ma mieć wygląd "zarżniętej świni" ??? chyba przesadziłeś z ironią...
  10. rob_e

    Silent Hill Mod

    no i o taki efekt chodzi :) >>NeuroPL: łezka jest w planach, wpadłem na to dzisiaj rano. Kolor głowy raczej taki zostanie: ma sie wyróżniać...
  11. rob_e

    Silent Hill Mod

    dodałem nową galerie... zapraszam
  12. rob_e

    Silent Hill Mod

    >>Wafer: ten "Chrystus" to nie Chrystus... fakt - koleś jest ukrzyżownay bo taki jest w grze (przynajmniej tak wygląda pod przescieradłem)... ogolnie miał byc zrobiony kształt człowieka powieszonego za ręce, ale moja siostra zrobiła figurke z duzym zapałem i wyszło to co wyszło... w założeniach ma powstać bedzie to
  13. rob_e

    Silent Hill Mod

    zdjęcia które widać na stronie pochodzą z kwietnia, więc faktycznie nie wiele mozna wywnioskować. Jutro bede mial cyfraka, to dorzuce inne fotki - widac na nich o wiele więcej. >> NeuroPL: twarz jest w obecnej wersji sina... >> Radek_BVB: widziałem to coś... niby fajnie ale koleś troche przesadził. Mi sie ogolnie nie podoba i mam nadzieje że moj mod wyjdzie lepiej :). A tak nawiasem mowiąc to bede to trzymal na biurku.
  14. Witam. Tak więc dzięki nadmiernej fascynacji wytworem ludzi z KONAMI, postanowiłem stworzyć obudowe wzorowaną (mniej lub bardziej) na dokonałej grze (to dzis dość modne o ile dobrze wiem...) jaką jest Silent Hill (konkretnie SH4: the Room - to z tej części zaczerpnałem wiekszośc motywów). Krótki opis: ofiarą mojego niespełnionego artyzmu padła zwyczajna, tania obudowa Tracer Cappo Black. Założeniem wersji finalnej było jak najwierniejsze odtworzenie brudnego kliamtu gry: zasyfione ściany, śmieci, nieład, wilgoć... zresztą... kto grał ten wie. Konstrukcja samej obudowy w zasadzie nie ulgła zmianie: doszedł jeden otwór na górze, boki otwierane są pod góre. zasilacz wyprowadzony na zewnątrz do tłumionej , drewnianej nadstawki (konstrukcja z listewek, obita sklejką 2 mm. Wewnątrz wykładzina dywanowa. całość podnoszona, mocowana na zawiasach do tylniej części obudowy). Dodatkowo w lewym boku (zaleznie jak patrzeć... ) wycięty został otwór w którym osadzono odpowiednio dociętą głowe (manekin). Większa częśc obudowy (bok prawy, góra, cała drewninana nadstawka i niewielka częśc boku lewego) oklejone zostały płótnem (na taśme do wykładzin - klej byłby lepszy ale jedyny który nie przesiąka przez płótno kosztuje niestety za dużo, a i tak nie do konca sie nadaje... ). Dopiero płótno malowane jest w silenthillowy brud. Dzieki temu uzyskałem efekt płóciennej tapety z korytarza apartamentów. Przedni panel: pozostał orginalny, plastikowy. Oklejony płótnem, dodatkowo dorobiono drzwiczki ze sklejki, również obitej płótnem. Na czoło panela przychodzi jedna z "fajniejszych" postaci ze świata Silent Hill - taki koleś co to go nie widać, tylko wisi za przescieradłem w szpitalu. Pozostało mi tylko dorobic jakieś wyłączniki (juz wiem jakie), oraz delikatne oswietlenie... planuje też dorobić łańcuch (taki jak na drzwiach w apartamencie). Ale narazie sesja... Jeśli chodzi koszt: obudowa - ok 110 zł (z zasilaczem który sprzedałem bo to tracer). Tak wiec ok 70 zł farby - 5 kolorów (czarna, czerwona, brazowa, żółta, biała) - razem ok 30 zł (małe puszki) gips - nie wiem... manekin - 25 zł płótno - 12 zł drut - nie wiem... taśma - ok 8 zł kleje wszelkiego rodzaju - ok 20 zł sruby, wkręty, nity - ok 30 zł multiszlifierka Einhell - 107 zł (polecam) nitownica - 10 zł wykładzina - gratis czas - zacząłem w kwietniu. a jeszcze troszke zostało. Pomoc: nie wszystko robiłem sam. Modele plastelinowe i gipsowe były wykonywane lub nadzorowane przez moją siostre (renowator zabytków, więc wie co robi). Wszystko według wielu stron rysunków mojego autorstwa i pomysłu (jeśli nie liczyć wpływu Konami). Szlifowanie, cięcie, malowanie i reszta to juz moja działka... Najważniejsze: zdjęcia (nie jest ich za dużo, narazie początkowy etap. Jutro wrzuce wiecej). Zapraszam Panów których jedynym zajęciem jest szukanie zaczepki i negowanie cudzej pracy z góry przepraszam, za to że nie zdołałem zadowolić ich gustów. Dodam również ze w tej modyfikacji nie chodzi o to aby wrzucić pięc katod, sześc wiatraków i wyswietlacz LCD... nie po to ją robie i nie o to mi chodzi. Ta obudowa nie ma być superfunkcjonalna, ma wyglądać inaczej. I to zadanie spełnia wysmienicie. Pozdrawiam
  15. rob_e

    STAR WARS

    nie tyle odbudowana, co Imperator nakazał budowe drugiej, większej i pozbawionej wad Gwiazdy Śmierci. Budowa trwała 3 lata. No ale nie zdążyli jej dokończyć. sprawana w ok 70% stacja została zniszczona w bitwie o Endor... Xor: no może faktycznie pomyliłem statki...
  16. rob_e

    STAR WARS

    Dorzuce swoje trzy grosze... Byłem na premierze i powiem że było warto. Fajny klimacik przed wejściem do kina: muzyka, ekrany ze scenami z SW. (minusem były panienki rozdające Dog in the Fog... ). Jeśli chodzi o film... - droidy w pierwszej scenie filmu... robaki jak w matrix. - kiczowaty Anakin. - zbyt szybka przemina Anakina w Vadera. + to w końcu gwiezdne wojny. + dobre efekty (chociaż momentami można się przyczepić, np: w scenie kiedy R2 rozlewa olej (czy coś) i podpala... ogień wydawał sie taki sztuczny. Ale mogł to być wpływ składu chemicznego powietrza i rozlanego paliwa) + imperialny niszczyciel w ostatniej scenie: taki sam jak w starej trylogii. nie jakis tam efekt, tylko model, z fajnymi plastikowymi kontrolkami na pulpicie. Taki jak byc powinien. Ogólnie: Film zapewnia doskonałą rozrywke. Ale czegoś brakuje. Ja osobiście czuje jakiś niedosyt, jakby nie wszystko było tak jak należy. I troche mi smutno. W koncu nie będzie już nowych "Gwiezdnych wojen". Saga została zakończona. Serial który ma powstać, bedzie raczej startrekiem niż SW. Niech Moc bedzie z wami.
  17. rob_e

    Napis Ze Szpachli Diablo

    Brush: troszke to od tyłu robisz... namęczysz sie cholernie. Sam robie moda w którym dużo elementów bedzie (jest już) z gipsu itp. O wiele łatwiej jest zrobić tak: 1. Robisz model z plasteliny (łatwo sie obrabia jak pewnie wiesz). Oczywiście model jest "naturalnej" wielkości 2. Następnie całego smarujesz olejem. moze być samochodowy. 3. na model z plasteliny nakładasz gips, najlepiej zabarwiony pigmentem - jakiegokolwiek koloru. Kolorowy gips to warstwa ochronna. Jak wyschnie to jeszcze raz to zalewasz - gipsem białym. Warstwa biała dowolnej grubości ale wiekszej niż kolorowa. Masz warstwe nośną. 4. czekasz aż wyschnie i możesz wydłubać plasteline. Oto masz forme. 5. Gotową forme znowu smarujesz olejem. 6. Wypełniasz forme gipsem (nie barwionym - chodzi o to zebyś dobrze widział granice miedzy formą a własciwą rzeźbą). Gips musi być dośc płynny - zeby ładnie wypełniał zakamarki, ale na tyle gęsty żeby się ściągnał. 7. Jak wyschnie to ładnie i delikatnie odkuwasz (małym młoteczkiem) forme. 8. Ewentualne peknięcia (zdarza sie że pęka cała właściwa rzeźba) możesz zupełnić gipsem. jak ukruszysz wiekszy kawałek to możesz go przykleić gipsem. Wszelkie te czynności wykonywane były przez moją siostre głównie. Jest technikiem (narazie) renowacji zabytków wiec pewnie wie co robi. Jeśli chodzi o dłubanie w gipsie to małe szlify możesz sobie wykonywać szlifirką (do tego starczy pegasus za 25 zł), ale rzeźbienie w klocku gipsowym to bedzie udręka. Szybciej dostaniesz pylicy niż osiągniesz zamierzony efekt. Jęsli chodzi o mocowanie rzeźby na obudowie: najlepiej jest okleić miejsce przyklejania papierem sciernym (dośc grubym) i przyklejasz na gips. Gwarantuje że nie odpadnie. Zależnie od wielkości rzeźby możesz dodrobić jakieś małe zbrojenie. Wystarczą dwa druty ocynkowane na krzyż. Byle nie miedź. Pozdrawiam i powodzenia. I cierpliwości zycze. Bedzie ci potrzebna.
  18. rob_e

    Sklep W Poznaniu

    anlogis - na łąkowej, albo na Chełmońskiego - tam jest wspomniane już "zagłebie elektroniczne"... sześć sklepów na jednym skrzyzowaniu.
  19. http://www.rob.spawarka.com/denon/denon.html - nowe zdjęcia. pozdrawiam
  20. >> wunat: tak to VoiceKraft - moze nie są super, ale grają ok. >> kamien: zdjęcia jutro... (patrząc na godzine to dzisiaj raczej... ). Dzięki za zainteresowanie. update: denon - tutaj jest zdjęcie. Jak widać są dwa układy: - oznaczony na zielono: 4558dd (albo D0 - niewyraźne te nadruki) JRC 2487b - na czerwono: 5532DD (albo D0) JRC 2040b
  21. witam. dawno sie nie odzywałem na tym forum... Musze powiedzieć że to bardzo ciekawy topic, ale ma małą wadę... przeczytałem cały i teraz już nie wiem czy jeszcze lubie mój sprzęt :) ok. nie o tym miałem mówić. interesuje mnie sprawa modyfikacji wzmacniacza; posiadam Denona PMA-280. Pytanie brzmi: czy jest sens wkładac do niego OPA2604... no i jesli tak to gdzie go wlutować. nie jestem elektronikiem, a moja wiedza i umiejątności ograniczają sie do wymiany tego co widać ze jest uszkodzone... Wspomniane "ośmionogie pajączki" wystepują w moim wzmacniaczu w dwóch miejscach... później podam linki do zdjęc i dokładne opisy. Teraz chciałbym tylko wiedzieć czy wogóle sie za to zabierać. Inna sprawa to zmiana karty dzwiękowej; czy dzwięk na PCM2702 bedzie duzo lepszy od tego co mam w podpisie? nie chodzi tylko o słuchanie muzyki, ale również o filmy dvd... Uprzedzając opinie na temat tego sprzętu dodam, że w zasadzie jestem zadowolony. gra toto bardzo fajnie... chociaz nie daje rady przy muzyce typu Star Wars OST Anthology...
  22. oddaj go... trafol mu pada. ewentualna naprawa nie ma sensu bo wyniesie tyle co ten monitor...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...