Mam dość ciekawy problem.
Chodzi o to, że założyłem sobie WC :D i w związku z tym wypiąłem wiatrak od procka, ale okazało się, że po włączeniu kompa podnosi się na jakieś 3sekundy a potem power down :?
Wiem że jest to związane z licznikiem obrotów, jak płyta dostaje znak ze wiatrak sie kręci to wszystko ok. Występuje to tylko na samym początku ( POST ) apotem można odpiąc wiatrak i jest OK.
Mam więc pytanie, czy da się jakoś oszukać płytę, zeby nie bylo szumiącego wiatraka, a wszystko hulało ? Mam nadzieję, że ktos pomoże :)
Płyta: ECS K7VTA3 ver3, procek: AthlonXP